Wskazania na komputerze, a realne spalanie gazu

[michalWro]

Cześć,
mam pytanie co do wskazań spalania na komputerze.
Czy przy jeździe na LPG, wskazania są realne? Bo spotkałem się z informacją, że komputer pokazuje, ile przy danej jeździe auto spaliłoby benzyny.
Auto to LS400 (o ile ma to jakiekolwiek znaczenie).

[maniek_82]

Witam,
Tak jak kolego napisałeś, komputer pokazuje ile przy danej jeździe auto spaliłoby benzyny, no bo niby skąd komputer pokładowy ma wiedzieć że silnik pracuje na LPG?
Zakładając ze gaz to "sekwencja", to sterownik od instalacji LPG na podstawie odczytów czasu wtrysku benzyny ustala czasy wtrysku dla LPG.
Sterownik silnika (ECU) "nie widzi" instalacji LPG i "podmiany" wtrysków benzynowych na gazowe.

Pozdrawiam,
Mariusz

[michalWro]

Gaz to sekwencja.
Myślałem, że może komputer *skądś* wie, jaka dawka paliwa jest podawana.
Czyli jeśli pokazuje mi spalanie 20MPG, to benzyny spaliłby ~12l/100km [według przelicznika z http://calculator-converter.com/l_100km ... 100_km.php], a gazu pewnie z 15?

[maniek_82]

Zakłada się że przy prawidłowo zestrojonej instalacji gazowej zużycie gazu nie powinno przekraczać zużycia benzyny o więcej niż 25%.

[maniek_ls400]

Żeby było ciekawiej to komputer wogóle nie wie ile auto spala realnie tylko oblicza na podstawie: ile ma w baku, ile nawtryskiwał do silnika i bazując na tych danych wyświetla dane na kompie..
Z LPG ja postępuję tak, że tankuję, resetuję licznik dzienny i wiem, że mam od 320 do 400 km do zrobienia. W okolicach 340 zaczynam rozglądać się za ulubioną siecią stacji paliwa i tyle..

[turkus]

Żeby było ciekawiej to komputer wogóle nie wie ile auto spala realnie tylko oblicza na podstawie: ile ma w baku, ile nawtryskiwał do silnika i bazując na tych danych wyświetla dane na kompie..
Z LPG ja postępuję tak, że tankuję, resetuję licznik dzienny i wiem, że mam od 320 do 400 km do zrobienia. W okolicach 340 zaczynam rozglądać się za ulubioną siecią stacji paliwa i tyle..

I tylko tak zmierzysz też realne spalanie gazu - tankujesz zbiornik gazu do pełna, zerujesz licznik km. Potem wyjeżdżasz gaz wg przepisu Mańka, tankujesz jeszcze raz, patrzysz, ile dokładnie weszło, i dzielisz l/km

[maniek_82]

Z LPG ja postępuję tak, że tankuję, resetuję licznik dzienny i wiem, że mam od 320 do 400 km do zrobienia. W okolicach 340 zaczynam rozglądać się za ulubioną siecią stacji paliwa i tyle..

Robię dokładnie tak samo. Wiem mniej więcej (zależy czy trasa czy zakorkowane miasto) na ile mi starcza pełna butla gazu, jak licznik dzienny zbliża się do przewidywanego limitu to tankuję LPG do pełna i resetuję licznik dzienny. A wskazania komputera pokładowego traktuję bardzo orientacyjnie

Pozdrawiam,
Mariusz

[michalWro]

Tak też zrobię
Dzięki za odpowiedzi.