LS430 Regulacja wycieraczek

[Afrost]

Wczoraj przejechałem około 200km w deszczu i było by fajnie bo nawet automatyczne wycieraczki działały jak należy to niestety waliły niemiłosiernie cała drogę tzn uderzały o tą podpórke na której spoczywają kiedy są wyłączone czasem pracowały idealnie tzn bezgłośnie bez uderzania ale gro czasu waliły doprowadzając mnie do wrzenia zanim zastosuje polsrodek i nakleje na podpórka kawałek gumowej miękkiej uszczelki chcę zapytać czy może ktoś już to przerabiał lub też jest regulacja w tisie dolnego położenia wycieraczki. Kiedyś miałem zdejmowane ramię wycieraczki ale później było na śrubie ustawione by chowali się i by nie wchodziło za głęboko ale ostatnio coś się zmieniło.

[owczar]

Nie ma opcji w tis. Jest tylko mechaniczna regulacja. Jest też regulacja kąta w górnym położeniu tak by ustawiala się równolegle do słupka. Dziwne że uderzyły o podpórke. U mnie podczas pracy maja do niej daleko. Dopiero jak się chowają pod maskę jej dotykają.

Wcześniej nie działał Ci automat? Naprawdę świetnie to zrobili - szczególnie że to początki tej technologii.

[Afrost]

Automat u mnie działa dziwacznie raz działa dobrze tzn przyspiesza jak mocno pada zwalnia itp. jak nie pada to wyłącza sie. Jednak częściej nie działa tzn wybiera tylko opóźnienia stałe regulowane pokrętłem przy kierownicy. Jak przestaje padać szura na sucho. Szyba może być zapadana tak że nic nie widać a wycieraczki śpią i nie reagują i działają jak zwykle czasowe czasem coś mu zatrybi dzialaja automatycznie. A walenie występuje głównie właśnie w trybie automatycznym jakby nie wyrabiam się ich wyhamować i stąd uderzanie w trybie manualnym jakby wolniej pod koniec dochodzą i nie stukaja. Może jak pogoda się poprawi sam zobacze czy coś tam kluczem wyreguluje choć właśnie dziwne że raz działają ok a raz nie.

[owczar]

Wymień żel pod czujnikiem.