Re: Opinie użytkowników Lexusa NX 350h
Posted: 7 Feb 2023, o 20:10
Koniec grudnia ur. Dostałem normalne dwa kluczyki
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
https://lexus-forum.pl/
Z racji tego, że zamawiałem OMO dostałem łącznie 3 "kluczyki", 2 w formie standardowego pilota i jeden w formie płaskiej karty (bez przycisków). Do tego dwa pilociki od Vodafone.
W NX mk1 fotoradary działają na fabrycznej nawigacji.Dziwne żeby zrezygnowali w nowszym modelu.Tomasz76 wrote: ↑8 Feb 2023, o 08:45 Jeśli chodzi o fotoradary, to na nawigacji fabrycznej nie będzie działać ze względu na uwarunkowania prawne danego kraju. rozmawiałem już dawno na ten temat w serwisie. Jeździłem NX po róznych krajach UE i tylko my Włochy nawigacja pokazywała miejsce fotoradarów. W innych krajach nie wystąpiły.
Przydają się takie komentarze w których dzielimy się szczerze, ale i obiektywnie na temat samochodu. Z wieloma opiniami zgadzam się tutaj w pełni. Od boleści jakie dostarcza ciągle rozładowujący się akumulator 12V, aż po zamarzające klamki i martwe klapki wlewu paliwa świadczą że ten samochód nie jest idealny, a czasami wręcz ... nie do użycia. Zdecydowanie mam bardzo mieszane uczucia oceniając ten samochód już od ładnych paru miesięcy. Mam nieodparte wrażenia, że jest po prostu przereklamowany, a potencjalni przyszli użytkownicy - kolejni zamawiający, mocno powinni się zastanowić nie tylko biorąc pod uwagę rosnącą cenę i gigantyczny długi czas oczekiwania.lukke wrote: ↑7 Feb 2023, o 11:27 No i się zaczęły... przygody
Przy odbiorze auta stan licznika 5 km i ca. 50-60 l/100 km średniego łącznego spalania (byłem w takim szoku, że nie zapamiętałem dokładnie).
Po przejechanych 40 km łączna średnia spadła do ok. 14 l/100 km, obecnie (jakieś 90 km) średnia 11 l/100km.
Zrobiłem kilka krótkich-średnich tras, z których spalanie wychodziło 6,5-7,5 i raz 11 (ostatnia była długości niecałego kilometra).
Ma ktoś wiedzę co się dzieje z autem przed wydaniem? Na hamowni pałują bite 5 km na maxa czy jak?
BTW auto miało w baku paliwa tyle, że pokazywała się rezerwa - podobno standard obecnie?
Auto do dostojnej, nieśpiesznej jazdy. Kilkukrotnie łapałem się na tym, że ktoś z tyłu prawie wjeżdża mi w bagażnik.
Uruchamianie dla ludzi cierpliwych i nigdzie się nie śpieszących. Jeżdżę 1 dzień i już miałem 2 przygody z zabezpieczeniem voda.
Pierwsze było traumatyczne. Włączyły się kontrolki, światła, 14 calowe kino domowe a silnik nie. Przycisk Power nie reagował, nie dało się zmienić biegu z P.
Ekran wygasiłem, świateł już mi się nie udało (chciałem oszczędzać aku, póki assistance nie pomoże).
Przy okazji - ktoś się orientuje gdzie można wyłączyć światła? Na manetce najniższe ustawienie to Auto, potem mijania, drogowe a pozycji "0" brak.
Na plus - b. sprawnie działa nr telefonu na pomoc Lexa ;/
Na kolejny plus - po którymś z kolei odejściu od auta (biegałem do domu po różne rzeczy), sys. w końcu zaskoczył, udało się auto wyłączyć a potem jak gdyby nic normalnie uruchomić.
Pan laweciarz był zaskoczony jak mu wyjechałem na spotkanie.
Kolejny plus - pan stwierdził, że lexusów nie wozi (w znaczeniu że się nie zdarza, a nie że z przekonań).
Obsmarował znany mu też sys. zabezpieczeń, żeby nie parkować przy silnym polu magnetycznym (wieże tele i inne), parkingi poniżej poziomu 1, że baterie lepiej co 3-mce wymieniać.
Po czym jak usłyszał że po 6 m-cach mogę zrezygnować (tj. nie przedłużać umowy) to się dziwnie popatrzył i mocno odradzał...
I tu pierwszy zonk - przy wydaniu zapewniany byłem że zabezpieczenie nie ma wpływu na uruchamianie auta, że sys. działa nieinwazyjnie, tzn. w ten sposób, że jak auto zacznie się poruszać bez breloka (który swoją drogą myślałem że będzie mniejszy) to panowie z semco dzwonią i pytają czy to ja jadę bez breloka czy właśnie mi auto kradną. I że ew. mogą zdalnie auto wyłączyć przy zatrzymaniu (podczas jazdy nie wyłączą).
No więc nie - auto się nie uruchomi (pan nawet znał historię z parkowaniem pod wieżą rtv, jakaś grubsza sprawa musiała być chyba).
Po bezpośredniej przesiadce z F Sport fotele wydawały się bardziej krzesłowate (być może kwestia tego, że nie da się ich tak mocno obniżyć jak w F Sporcie?)
Czytając opinie byłem przekonany, że będzie odwrotnie, dla mnie jednak subiektywnie te w F Sporcie były wygodniejsze, na pewno szersze (zaznaczam jednak, że nie robiłem długich tras).
Zaskoczony in minus jestem także kierownicą (ta w F Sporcie ma wygodniejszo-grubszy wieniec, który myślałem że jest standardem.
Kolejny plus - operowanie klimatyzacją przez apkę w tel działa, przyjemnie się wsiada na nagrzanego auta przy -5st na zewnątrz.
Minus - klima działa przy uruchomionym silniku spalinowym (więc w garażach, czy poza własną działką raczej nie skorzystasz). Poza tym, aplikacja raz działa raz nie (tzn. zdarzają się problemy z logowaniem).
Światła na plus - doświetlają daleko pobocze. Może nie jest to blade scan, ale w sumie sys daje radę.
Mam wrażenie, że działa to na zasadzie coś pomiędzy automatycznym przełączaniem długie/mijania a matrycami. W praktyce się sprawdza, nikt z naprzeciwka nie mruga, że oślepiamy... Natomiast nie jest to "wycinanie mijanych obiektów"
Auto daje pewność na zakrętach, napęd na tył dołącza się sprawnie i praktycznie niezauważalnie. Normalnie ciągnie przednimi kołami.
Pierwsze wrażenia? Słodko-kwaśne. Ostatnie dwa auta nigdy mnie nie zawiodły, nic się nie działo, o assistance nawet nie pomyślałem.
Tutaj już pierwszego dnia zonk, mam nadzieję, że to kwestia nowości, a do działania sys się przyzwyczaję.
Szczerze polecam ceramikę. Myślałem o niej w ostatnim aucie, ale ostatecznie się wówczas nie zdecydowałem. Teraz mam i różnica jest odczuwalna.