Page 15 of 34
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 4 Jul 2024, o 09:30
by przemosc
Grzesio_b wrote: ↑3 Jul 2024, o 23:00
Od połowy maja jeżdżę wersją omotenashi. Czy "drewniane" wstawki (u mnie bamboo) są faktycznie drewniane ? Mam wrażenie, że są plastikowe malowane lub aluminiowe malowane. W każdym razie wyglądają i w dotyku nie są jak drewno (bambus nie jest drzewem i niektórzy twierdzą że materiał z bambusa nie jest drewnem) jak za przeproszeniem stare laminowane PRL-owskie meble kuchenne z płyty. Na kierownicy widać i czuć drewno nad schowkiem i przy biegach nie.
W poprzednio posiadanym VOLVO wstawki drewniane rzeczywiście były drewniane w dotyku i wyglądzie - w lexusie mam wątpliwości. W cenniku pisze "drewniane" ale czy aby na pewno ?
Bez urazy ale czy nie o to chodziło konstruktorom, żeby nie dało się łatwo i jednoznacznie określić czy to drewno czy jednak plastik? Niczego nie wniesie to do Twojego życia a ma Ci się najzwyczajniej w świecie podobać i być przyjemne w dotyku. Tyle i aż tyle.
Ten sam temat tyczy się skór naturalnych od tych z "plastikowych świń" - dopóki materiały nie są zszyte obok siebie, ciężko jest się zorientować co jest co. Jeśli długofalowo przetrwają próbę czasu niezależnie od ich rodziaju, a nie widać ani nie czuć różnicy pomiędzy nimi to co w tym złego?
Oczywiście to tylko moje zdanie, więc nie bierz tego personalnie.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 4 Jul 2024, o 10:40
by Grzesio_b
przemosc wrote: ↑4 Jul 2024, o 09:30Bez urazy ale czy nie o to chodziło konstruktorom, żeby nie dało się łatwo i jednoznacznie określić czy to drewno czy jednak plastik? Niczego nie wniesie to do Twojego życia a ma Ci się najzwyczajniej w świecie podobać i być przyjemne w dotyku. Tyle i aż tyle.
Jeśli w ofercie/cenniku/materiałach jest napisane drewno - to bez sensu konstruktorzy mieliby z tego robić plastik (deprecjonować) - choćby wizualnie. Na kierownicy wstawka rzeczywiście ma charakter drewna i jest przyjemna w dotyku . Pozostałe wstawki "drewniane" niestety dla mnie wyglądają jak plastik i jak plastik "są przyjemne w dotyku" i jak plastik "mi się podobają" a twierdzenie, że w marce premium konstruktorzy zamieniają celowo choćby wizualnie drewno na plastik, to jest to jakieś nieporozumienie - Po co podkreślać że są wstawki drewniane i robić z tego plastik ? . Lexus jest marką premium i powinien się podobać nadzwyczajnie a nie "najzwyczajniej". Generalnie jestem zadowolony z samochodu niestety poprzednio posiadane Volvo S90 akurat pod względem wstawek drewnianych mnie "zepsuło" bo tam te wstawki rzeczywiście wyglądały na premium a nie na tani malowany plastik i mi się podobały w VOLVO nadzwyczajnie a nie najzwyczajniej. Wybierając Lexusa tą wersję miałem pokazywaną w ciemnym garażu dealera - po odbiorze auta w naturalnym oświetleniu "plastikowy"wygląd tych wstawek mnie uderzył.
Zapytałem tylko: "Czy "drewniane" wstawki (u mnie bamboo) są faktycznie drewniane ?" oraz "W cenniku pisze "drewniane" ale czy aby na pewno ? "
Niestety od ciebie odpowiedzi nie otrzymałem a wręcz przeciwnie - nasiliłeś moje obawy.
Zacytuję hasło również wykorzystywane w reklamach: „Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać”
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 6 Jul 2024, o 21:31
by Vito2023
Witam, przymierzam się do wymiany 350h na 450h+ lub 500h i tu mam pytanie do właścicieli 450h+ czy jesteście zadowoleni z wyboru czy raczej jednak 500h.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 7 Jul 2024, o 22:37
by Grzesio_b
Vito2023 wrote: ↑6 Jul 2024, o 21:31
Witam, przymierzam się do wymiany 350h na 450h+ lub 500h i tu mam pytanie do właścicieli 450h+ czy jesteście zadowoleni z wyboru czy raczej jednak 500h.
Do salonu jechałem po 500h a na miejscu zdecydowałem o 450h+. Mnie do tego wyboru skłoniła możliwość ładowania z gniazdka. Prądu mam dużo - posiadam instalację offgrid i praktycznie 90% na razie jeżdżę na prądzie. W zimie wskaźnik ten spadnie. Odnośnie samochodu generalnie jestem bardzo zadowolony z wyboru jazda wygodna, trzymanie na zakrętach ze względu na nisko położony środek ciężkości ( większe akumulatory na dole) zadowalające, elastyczność również na wysokim poziomie. Niestety do 500h nie mam porównania - nie jeździłem nawet testowo. Dla mnie największą zmianą w porównaniu do wcześniejszych posiadanych samochodów była skrzynia biegów - pierwsza styczność ze skrzynią CVT - ale polubiłem ją.
Hybrydę plug-in polecę ale warunkiem zadowolenia jest możliwość ładowania hybrydy u siebie w domu. Sprawa indywidualnego gustu ale mi wersja sport podoba się mniej i możliwości konfiguracyjne - wizualne we wewnątrz i na zewnątrz w 500h są mniejsze niż w 450h+. Przyśpieszenie w 500h niewiele lepsze niż w 450h.
Odnośnie 500h - to co chętnie bym widział w 450h+ to skrętna tylna oś. Od 2008 roku przez kilka lat jeździłem Infiniti FX(chyba wprowadzili to jako pierwsi) i tam już wtedy tylna oś była skrętna - bardzo fajna opcja na ciasnych parkingach oraz na krętych drogach. Zakładając, że 500h jeździ co najmniej jak kiedyś Infiniti FX (mowa o osiągach i prowadzeniu) to i tak swój wybór 450h+ uważam za lepszy.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 8 Jul 2024, o 11:02
by przemosc
Grzesio_b wrote: ↑4 Jul 2024, o 10:40
przemosc wrote: ↑4 Jul 2024, o 09:30Bez urazy ale czy nie o to chodziło konstruktorom, żeby nie dało się łatwo i jednoznacznie określić czy to drewno czy jednak plastik? Niczego nie wniesie to do Twojego życia a ma Ci się najzwyczajniej w świecie podobać i być przyjemne w dotyku. Tyle i aż tyle.
Jeśli w ofercie/cenniku/materiałach jest napisane drewno - to bez sensu konstruktorzy mieliby z tego robić plastik (deprecjonować) - choćby wizualnie. Na kierownicy wstawka rzeczywiście ma charakter drewna i jest przyjemna w dotyku . Pozostałe wstawki "drewniane" niestety dla mnie wyglądają jak plastik i jak plastik "są przyjemne w dotyku" i jak plastik "mi się podobają" a twierdzenie, że w marce premium konstruktorzy zamieniają celowo choćby wizualnie drewno na plastik, to jest to jakieś nieporozumienie - Po co podkreślać że są wstawki drewniane i robić z tego plastik ? . Lexus jest marką premium i powinien się podobać nadzwyczajnie a nie "najzwyczajniej". Generalnie jestem zadowolony z samochodu niestety poprzednio posiadane Volvo S90 akurat pod względem wstawek drewnianych mnie "zepsuło" bo tam te wstawki rzeczywiście wyglądały na premium a nie na tani malowany plastik i mi się podobały w VOLVO nadzwyczajnie a nie najzwyczajniej. Wybierając Lexusa tą wersję miałem pokazywaną w ciemnym garażu dealera - po odbiorze auta w naturalnym oświetleniu "plastikowy"wygląd tych wstawek mnie uderzył.
Zapytałem tylko: "Czy "drewniane" wstawki (u mnie bamboo) są faktycznie drewniane ?" oraz "W cenniku pisze "drewniane" ale czy aby na pewno ? "
Niestety od ciebie odpowiedzi nie otrzymałem a wręcz przeciwnie - nasiliłeś moje obawy.
Zacytuję hasło również wykorzystywane w reklamach: „Jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać”
Jeśli jest jak mówisz i piszą, że są drewniane, a nie są to faktycznie słabo. Z tego co pamiętam to od lat stosują "skrót myślowy" pisząc w prasówki wstawki z drewna, ale nie piszą dokładnie gdzie one się znajdują. To tak jak teraz połączenie skóry naturalnej ze sztuczną - naturalna występuje tylko chyba na centralnej części siedziska bez boczków i to samo tyczy się oparcia, dlatego rozumiem Twoje poirytowanie. Łatwo można by sprawdzić czy drewno jest drewnem czy plastikiem - zdemontować dany dekor i jego spodnia część powinna dać odpowiedź (fakt-wiem - nie o to chodzi tym bardziej, że wydajesz na samochód sporą kwotę i wierzysz w zapewnienia producenta, żeby wszystko na każdym kroku sprawdzać). Mnie też irytują bezsensowne oszczędności stosowane prze producentów, ale dzięki temu coraz bardziej doceniam swojego ES300h z 2019/2020 roku
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 9 Jul 2024, o 13:24
by Vito2023
Grzesio_b wrote: ↑7 Jul 2024, o 22:37
Vito2023 wrote: ↑6 Jul 2024, o 21:31
Witam, przymierzam się do wymiany 350h na 450h+ lub 500h i tu mam pytanie do właścicieli 450h+ czy jesteście zadowoleni z wyboru czy raczej jednak 500h.
Do salonu jechałem po 500h a na miejscu zdecydowałem o 450h+. Mnie do tego wyboru skłoniła możliwość ładowania z gniazdka. Prądu mam dużo - posiadam instalację offgrid i praktycznie 90% na razie jeżdżę na prądzie. W zimie wskaźnik ten spadnie. Odnośnie samochodu generalnie jestem bardzo zadowolony z wyboru jazda wygodna, trzymanie na zakrętach ze względu na nisko położony środek ciężkości ( większe akumulatory na dole) zadowalające, elastyczność również na wysokim poziomie. Niestety do 500h nie mam porównania - nie jeździłem nawet testowo. Dla mnie największą zmianą w porównaniu do wcześniejszych posiadanych samochodów była skrzynia biegów - pierwsza styczność ze skrzynią CVT - ale polubiłem ją.
Hybrydę plug-in polecę ale warunkiem zadowolenia jest możliwość ładowania hybrydy u siebie w domu. Sprawa indywidualnego gustu ale mi wersja sport podoba się mniej i możliwości konfiguracyjne - wizualne we wewnątrz i na zewnątrz w 500h są mniejsze niż w 450h+. Przyśpieszenie w 500h niewiele lepsze niż w 450h.
Odnośnie 500h - to co chętnie bym widział w 450h+ to skrętna tylna oś. Od 2008 roku przez kilka lat jeździłem Infiniti FX(chyba wprowadzili to jako pierwsi) i tam już wtedy tylna oś była skrętna - bardzo fajna opcja na ciasnych parkingach oraz na krętych drogach. Zakładając, że 500h jeździ co najmniej jak kiedyś Infiniti FX (mowa o osiągach i prowadzeniu) to i tak swój wybór 450h+ uważam za lepszy.
Dziękuje za wyczerpującą odpowiedz. Po roku jazdy 350h już przyzwyczaiłem się do ecvt i jedyne czego Mi brakuje w tym modelu to mocy. Do spokojnej jazdy jak najbardziej ale czasami lubię szybko ruszyć z pod świateł i komfortowo już nie jest jak również przy dynamicznym wyprzedzaniu. Teraz jestem na objazdówce po Korsyce i Sardynii i tu evct miło Mnie zaskoczyła. Do 500 przekonuje Mnie automat, tylna oś skrętna i inne przeniesienie napędu na koła. Niestety posiada słabą konfigurację wewnętrzną i zewnętrzną. Wiem że 450h+ ma kilka trybów jazdy i czy może Pan je opisać, może być bez trybu EV bo jest oczywisty. Czy jeżdżąc w trybie mieszanym też silnik wchodzi na wysokie obroty jak to ma miejsce w modelu 350h przy gwałtownym przyspieszaniu. I jak Pan generalnie ocenia wyciszenie tego modelu?
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 9 Jul 2024, o 20:46
by Grzesio_b
Nie dam obiektywnej oceny dotyczącej porównania wyciszenia i jazdy poszczególnymi modelami - to jest mój pierwszy Lexus. Jeździłem testowo tylko 450h+, dodatkowo opcje wykończenia wewnątrz / na zewnątrz i mnie to już wystarczająco przekonało do zakupu 450h+. Wcześniej jeździłem limuzyną Volvo s90 (pełne możliwe wyposażenie w tym zawieszenie pneumatyczne) i Lexus jest cichszy. Interesowałem się tematem i wyciszenie 450h+ jest oceniane lepiej niż w 350h. Odnośnie moich (i małżonki) typowych wrażeń z jazdy i wyciszenia - podczas normalnej spokojnej jazdy silnika praktycznie nie słychać a przy większych prędkościach wyciszenie jest lepsze niż w VOLVO s90. Pełne przyśpieszenie powoduje rozkręcanie się silnika na wysokie obroty - ale prawda jest taka, że biegówka też wchodzi na wysokie obroty w takich sytuacjach i przy prędkości 100km/h tych biegów nie zmieni do 6-go a może max do 3-go. Oczywiście jazda ze zmienianymi biegami jest inna - ale przy normalnym spokojnym użytkowaniu niekoniecznie lepsza - i mówię to jako użytkownik biegowych skrzyń automatycznych przez ostatnie 20 lat i świeży posiadacz CVT.
Odnośnie zachowania w zakrętach myślę, że 450h+ radzi sobie całkiem dobrze - ma bardziej dociążony dół - w każdym razie jak na gabaryty auta i moje oczekiwania dobrze trzyma się drogi.
Odnośnie przyśpieszenia katalogowe 6,5s w 450h+ i 6,2s w 500h dla mnie nie jest wystarczającym argumentem za 500h. Poza tym wiele testów wskazuje, że 450h+ w rzeczywistości jest szybsze o ok 0,2-0,3s niż podaje producent a praktyczna ocena biorąc pod uwagę oczywiście oczekiwania jest wg mnie bardzo dobra. (Lexus RX nawet 500h nie jest sportowym samochodem) Za przyśpieszenie odpowiada przede wszystkim moment obrotowy, który w 450h+ jest niewiele niższy niż w 500h.
Tryby jazdy przy napędzie hybrydowym niewiele zmieniają w charakterystyce pracy napędu - na przyśpieszanie nie mają wpływu. Chyba wpływają na układ kierowniczy, hamulce (i przy pełnej wersji) na zawieszenie - będę to testował.
Co dostaję w 450h+ czego nigdy nie będę miał w 500h ? - możliwość jazdy praktycznie w pełnej ciszy w trybie EV, - spalanie na poziomie 1l/100 km (u mnie jest w tej chwili 0,8l/100) - prąd mam za darmo, - większe możliwości personalizacji wnętrza (więcej kolorów do wyboru wykończenia - ciemne i jasne), to zweryfikuje przyszłość ale chyba trwalszy napęd hybrydowy ( mniej wysilony silnik spalinowy).
Co bym chciał w 450h+ a jest w 500h (ale nie brakuje mi tego) - skrętna tylna oś.
Kiedy nie kupować 450h+ - jeśli nie zamierzasz albo nie masz możliwości ładować akumulatora trakcyjnego.
Nie odniosę się do napędu 4x4 w tych modelach. Dla mnie w 450h+ wystarczający i spisuje się tam gdzie mi go brakowało - ale test jeszcze nie był całoroczny. Czy napęd 4x4 w 500h jest lepszy lub gorszy to nie wiem.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 12 Jul 2024, o 16:13
by nethobbit
Cześć wszystkim. Przymierzam się do zakupu RX-a 450h+ mam pytanie do posiadaczy - czy na wyposażeniu jest kabel do ładowania z gniazdka 230V? Wiem że parę postów wyżej ktoś napisał o dołączonym kablu ale nie wiem czy on jest w standardzie czy po prostu trzeba go wynegocjować.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 13 Jul 2024, o 09:40
by ryszolo
Są obydwa kable. Przynajmniej w moim aucie tak było.
Re: Zakup nowego lexusa RX 450 h+
Posted: 13 Jul 2024, o 10:03
by nethobbit
Dziękuję za informację. Z ciekawości jak ładujesz? - tylko z gniazdka 230V czy może za pomocą wallboxa?