Opinie użytkowników Lexusa NX 350h

[wawa69]

Jest jakiś patent na trzesczące plastki.Ostatnio zaczął mi trzeszczeć cały panel na drzwiach od strony kierowcy.Jest to mocno słyszalne podczas jazdy na nierównych drogach.Czy takie mankamenty powinien usuwać serwis?Widzę 2 posty wcześniej,że można ten panel samodzielnie rozebrać ale boję sie ,że coś powyłamuję.



 

Na spokojnie, napisz gdzie trzeszczy w miarę możliwości. Może uda się to ogarnąć bez serwisu. W razie czego nagram ci film jak rozebrać tę część ze zdjęcia.
 

 

Dzięki i tak mam być w salonie,niech się pomęczą.Samochód ma dopiero dwa lata,ciekawe co będzie za następne 2 lata?
 

[odoja]

Nie myśl tylko, że gdybyś kupił inne auto, byłoby inaczej . Nie znam auta, w którym coś by nie trzeszczało gdzieś. Niestety. Pewnie okaże się jakaś pierdoła i dobrze byłoby żebyś był przy tym jak będą zerkać na te drzwi, żeby im dokładniej wskazać.

[BladyMW]

To, że coś trzeszczy to pół biedy. Gorzej jak trzeszczy wybiórczo i nieregularnie, bo wtedy ciężko zlokalizować i usunąć takiego świerszcza

[odoja]

To już jest prawdziwa zmora wtedy

[odoja]

Nie zwracałem na to do tej pory uwagi,ale gdzieś tu albo w innym wątku było o trzeszczeniu amortyzatorów albo innej części zawieszenia przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające albo gdy lekko bujnęło autem. Trzeszczy mi coś w przedniej części, właśnie przy takich sytuacjach, niezależnie od prędkości, i jak dobrze pamiętam ,mam to niemal od początku,ale potem o tym zapomniałem (muzyka itp. nie słychać). Ktoś coś miał ,pamieta?? I tak to zgłaszam po niedzielei do lexa, ale szukam infa od pozostałych posiadaczy.

[toomaas]

Nie zwracałem na to do tej pory uwagi,ale gdzieś tu albo w innym wątku było o trzeszczeniu amortyzatorów albo innej części zawieszenia przy przejeżdżaniu przez progi zwalniające albo gdy lekko bujnęło autem. Trzeszczy mi coś w przedniej części, właśnie przy takich sytuacjach, niezależnie od prędkości, i jak dobrze pamiętam ,mam to niemal od początku,ale potem o tym zapomniałem (muzyka itp. nie słychać). Ktoś coś miał ,pamieta?? I tak to zgłaszam po niedzielei do lexa, ale szukam infa od pozostałych posiadaczy.

Tak u mnie to samo. Coś tam wymienili na wiosnę, ale teraz jak się zimniej zrobiło to znowu trzeszczy. Wymieniali jakąś poduszkę mocowania amortyzatora chyba.
Mnie wkurza ta tylna "półka" bagaznika. Podskakuje i trzeszczy bo trzyma się tylko na tych sznurkach od strony szyby. W ogóle dla mnie to porażka ten wynalazek.

[odoja]

Dzięki pokieruje ich w razie czego.

[Ghotti]

Będąc w serwisie zapytałem o zbiornik paliwa w 350h kiedy będzie akcja serwisowa bo tutaj też krzyczy o tankowanie jak jest jeszcze 10l paliwa … podobno Lexus uznał iż problem jest tylko w 450h (zbiornik ma inny kształt zapewne przez baterie) i nie przewiduje akcji serwisowej na 350h

[Plexus]

Będąc w serwisie zapytałem o zbiornik paliwa w 350h kiedy będzie akcja serwisowa bo tutaj też krzyczy o tankowanie jak jest jeszcze 10l paliwa … podobno Lexus uznał iż problem jest tylko w 450h (zbiornik ma inny kształt zapewne przez baterie) i nie przewiduje akcji serwisowej na 350h

[Tomasz76]

Jak widać zapas kilometrowy od momentu zapalenia się rezerwy jest duży. Gdy pokazało mi stan zerowy kilometrów przejechałem jeszcze 30. Ale nie powiem, trochę się stresowałem.