Dawno nikt nie pisał w tym wątku, więc trochę go odświeżę.
Kupiłem niedawno Lexus NX 300t z 2019 roku. Podczas jazdy próbnej (10-15min) nie zwróciłem uwagi jak niewygodne zagłówki są w tym samochodzie. Wymuszają nie-anatomiczną pozycję głowy, skutkiem czego pojawia się napięcie w obręczy barkowej oraz w odcinku piersiowym kręgosłupa - szczególnie między łopatkami. Pozycja taka powoduje zwyrodnienia kręgosłupa i może doprowadzić do poważnych powikłań zdrowotnych. Górny odcinek kręgosłupa nie jest podparty siedzeniem i lewituje w powietrzu, więc mięśnie muszą wykonać dodatkową pracę powodującą ból. To są poważne sprawy i nie mogę się nadziwić, jak w niewielkim stopniu zostało to opisane w polskim internecie.
Na amerykańskich forach jest pełno artykułów na temat zagłówków nowej generacji, która wymuszają pozycję za kierownicą wynikającą z zaleceń jakiejś tam biurokratycznej organizacji dot. bezpieczeństwa. Znalazłem nawet film, w którym nowojorski taksówkarz używając prasy hydraulicznej prostuje sobie zagłówki pod wygodniejszym dla niego kątem. Wcześniej praktycznie nie pracował, bo SZEŚĆ MIESIĘCY leczył poważne schorzenia kręgosłupa.
Np. tutaj LINK:
https://www.reddit.com/r/Lexus/comments ... _hate_the/
Tak, Lexus potrafi zniszczyć Twój kręgosłup w imię zaleceń organizacji, która zaleca taki właśnie nieanturalny kąt. Podejrzewam, że podobnie jak w przypadku legislatury, Ci którzy tworzą prawo są ponad nim. Tak samo, Ci którzy wprowadzają te regulacje, nie będą nigdy jeździć tymi samochodami. Ale podobno mają one być bezpieczeniejsze.
Dziwię się jeszcze bardziej, bo w KAŻDYM poprzednim samochodzie miałem regulacje konta zagłówka. Nawet w najta
Oto, co dzieje się z kręgosłupem, gdy jest wygięty:
Warto zobaczyć jak narażona jest miednica oraz odcinek piersiowy - doprowadzić do może do drętwienia rąk.
Boli Cię kręgosłup, masz mrowienia w dłoniach? Podziękuj Inżynierom z Lexusa, a jeszcze bardziej "geniuszom" z agencji regulacyjnych za tworzenie norm przeciwko człowiekowi i jego budowie anatomicznej.
Już po 3 dniach jazdy tym Lexusem wygiąłem zagłówek, ponieważ mój kręgosłup nie znosił tego kąta. Głowa nadal spoczywa mi na zagłówku, ale kręgosłup jest anatomicznie ustawiony.
) i z pełna elektryką, to mialem ciagle jakies wrażenie, że odcinek szyjny kręgosłupa jakoś tak za pardzo mam pochylony zgarbiony. Myslałem, że zadną mocą nie da się w tym fotelu wyregulować zagłowka !!!! W wielu testach auta na YT wymienia się to jaką jeden z nielicznych mankamentów tego auta!!!
Jutro sprawdzę
