[IS200]delikatne stukanie w silniku

[Prezes]

Witam.Jakis miesiac temu jadac jednolita predkoscia 3000 obr. zaczelo przeszkadzac mi minimalne stukanie w silniku.
Odglos dochodzi od zaworow. Nie znam sie zbytnio na silniku benzynowym, sadze ze jest to cos z czescia ktora uszczelnia luzy na zaworach.Tzn odpowiada za te minimalne luzy ( jakis zaworek ) cholera wie.
Czy spotkaliscie sie z czyms takim? Ile moze kosztowac taka naprawa.
Moj Lex is 200 ma juz przejechane 203 000 km...
Pozdrawiam

[Prezes]

Czy to moze jest regulator zaworów?

Edytuj posty , a nie jeden pod drugim!!!

[tomekb]

Co 90tys kilometrow Lexus zaleca sprawdzenie i ewentualna regulacje lózów zaworowych nie wiem dokladnie ile kosztuje regulacja bo przy ostatniej kontroli w moim silniku nie stwierdzono lózów na zaworach mam przebieg 204000tys kontrola lózów byla przy przebiegu 181000

[janasek]

A jak stwierdzić luz zaworowy czy występuje w silniku? Da się to stwierdzić bez jego otwierania? Mnie się wydaje żę po prostu robi się regulację i po temacie. Chyba że na słuch ale to jest wątpliwa sprawa...

Pozdro

[Przemassss]

To chyba masz to samo co ja, zreszta założyłem też posta na ten temat.
Niestety ja sobie z tym tematem nie poradziłem...

[Prezes]

byc moze to samo.chociaz u mnie te stukanie jest minimalne..silniczek pracuje pieknie na niskich obrotach tego nie slychac wogole...delikatne cykanie ( stukanie ) zauwazam jak docisne gaz i trzymam go na np.3 000 obr. ale mozna to przezyc..Moze jak wroce z operacji to sie tym zajme ( narazie pewnie z 2 miechy nie wsiade za kierownice )

[carinus]

Bardzo ciężko stwierdzić co stuka w silniku.Hałas jest tak przenoszony przez metalowa bryłę silnika że najlepszym sposobem znalezienia miejsca stuku jest trąbka odsłuchowa,używana przez starych mechaników motocyklowych.

[janasek]

To się nazywa stetoskop. Przykładając do bloku można odsłuchać co się dzieje w silniku. Tak jak piszesz, stara szkoła.

Pozdro

[carinus]

To się nazywa stetoskop. Przykładając do bloku można odsłuchać co się dzieje w silniku. Tak jak piszesz, stara szkoła.

Pozdro

Nie chodziło mi o tradycyjny stetoskop,którym nie wszędzie się dostaniesz i nie zawsze można go przyłozyć do gorących elementów.Robiło się nawet takie"trąbki" z puszki po paście do butów i kawałka sprężystego drutu,który może być wsadzony w najmniejszą szczeline i prawie każde miejsce.

[janasek]

Carinus ale ta "trąbka" działa na tej samej zasadzie co stetoskop tak? To samo możesz zbadać (właśnie można usłyszeć luz na tłokach, sworzniu czy nawet na zaworach)? Tylko różnicq polega na tym, że wszędzie dojdziesz taką trabką tak? Dobrze zrozumiem?

Pozdro