W każdym swoim samochodzie do tej pory stosowałem wkładki K&N i jestem z nich zadowolony.
Ale nie tak dawno temu obejrzałem filmik na "Miłośnikach czterech kółek" w którym oni testowali
różnego rodzaju filtry na swojej Corsie

powiem, mokre filtry nie zabardzo do aut z przepływomierzem, to naprawdę trzeba dobrze pomyśleć".
I dlatego mam w sumie dwa zapytania:
1 - Czy Lexus RX 350 drugiej generacji po face liftingu (2007 rok) posiada MAF (przepływomierz)?
2 - Czy naprawdę używanie wkładki K&N jest na tyle niebezpieczne w tym samochodzie? Może ktoś używa? (Po co by K&N wg ją produkował, skoro to rzekomo psuje MAF?)
Miłego wieczoru!