mam do Was pytanie. Od jakiegoś czasu zauważyłem dziwne "ocieranie" w okolicach przedniego lewego koła. Ma to miejsce tylko podczas mocnego skrętu w lewo, chyba dodatkowym czynnikiem jest jeżeli auto ma oprócz tego jakieś przeciążenie na prawą stronę, np. wjazd non stop pod górę ze stałym skrętem w lewo na parkingu naziemnym, mocne górskie zakręty o 180 stopni przy niskiej prędkości.
Jest to o tyle dziwne, że wcześniej nic takiego nie miało miejsca, opon ani felgi nie zmieniałem, jest to 245/40-18 i przez ponad 1,5 roku nic nigdy nie ocierało. Nie ma śladu tarcia na oponie, nie obluzowało się też nic widocznego gołym okiem skręcając koło mocno i oglądając, nadkole wygląda na takie jak było wcześniej. Nie jest to też ocieranie jednostajne, tylko przerywane - tak jakby np. tylko kawałek koła ocierał, jakby opona miała wielkiego guza więc jest dźwięk na zasadzie fru, fru, fru, a nie fruuuuu

Poza tym żadnych objawów, kierownica skręca się lekko, nie trzęsie podczas jazdy na wprost z żadną prędkością, jakieś pomysły co to może być?