Witam,
Od kiedy zrobiło się zimno (może to ma związek z tematem), mam problem z sterowniem wysokości kierownicy. Odległość od kierowcy działa bezbłędnie, ale wysokość potrafi nie regulować się wcale i jadę jak Autosanem

. Czasem zaskoczy ale zwykle jest z tym problem, nie wygląda to na problem natury mechanicznej ponieważ rozebrałem na tyle ile to możliwe osłony pod kierownicą i nie widać żadnych uszkodzeń czy przeszkód które by przeszkadzały na pokonanie drogi ruchu kolumną. Gdy auto się porządnie nagrzeje wszytko wraca do normy i działa aż do następnego ranka? Może ktoś ma pomysł jak to ugryść?
Samochód: LEXUS GS 300 1998r kraj pochodzenia: Holandia wersja z ekranem, nie wiem co jeszcze można dodać - świetny samochód:)