Stale świecące światła mijania GS450H

Czyli wszystkie porady oraz pomysły na własnoręczne przeróbki.
adeq4
Lex Driver
Posts: 306
Joined: 28 Oct 2014, o 15:19
Model Lexusa: is250
Skąd:: S-c
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by adeq4 »

Jeśli jest ustawione po interfejsie, żeby na auto się zaświecały światła po odpaleniu samochodu, to podświetlenie deski jest regulowane po czujniku ?
Szybki1
Lex user
Posts: 28
Joined: 9 May 2016, o 23:11
Model Lexusa: IS 300h
Skąd:: Wroclaw
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Szybki1 »

elomike
Nie wiem, jaki masz skończony fakultet na Hagwat, ale jeśli w ASO mówią, ze nie ma takiej możliwości, to znaczy, że jej nie ma. Można zamontować dodatkowy moduł tzw. świateł skandynawskich, ale to jest ingerencja w wiązkę.
Piszesz: "Jeśli ktoś pokusił się o coś takiego w swoim samochodzie, to nie chcę wiedzieć jak naprawiał inne usterki.."- o jakiej usterce mówisz?

Ja cieszę się, że problem mam rozwiązany.
Na marginesie powiem tylko, że przy zakupie świateł do jazdy dziennej należy zwrócić uwagę, czy moduł obsługuje samochody hybrydowe... jeśli oczywiście montujemy w HSD.

Pozdrawiam.
User avatar
Adolvo
Lex user
Posts: 239
Joined: 10 Sep 2014, o 07:51
Model Lexusa: LS460
Skąd:: mazowieckie
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Adolvo »

Szybki1 wrote: Na marginesie powiem tylko, że przy zakupie świateł do jazdy dziennej należy zwrócić uwagę, czy moduł obsługuje samochody hybrydowe... jeśli oczywiście montujemy w HSD.

Pozdrawiam.
czemu miałby być to jakiś problem?
Image
Szybki1
Lex user
Posts: 28
Joined: 9 May 2016, o 23:11
Model Lexusa: IS 300h
Skąd:: Wroclaw
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Szybki1 »

Bo Hybryda nie podaje stałego napięcia 13,5V podczas jazdy, podobnie, jak samochody wyposażone w system start+stop.
Trzeba szukać dodatkowego plusa po zapłonie do wysterowania świateł LED.
User avatar
Adolvo
Lex user
Posts: 239
Joined: 10 Sep 2014, o 07:51
Model Lexusa: LS460
Skąd:: mazowieckie
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Adolvo »

Szybki1 wrote:Bo Hybryda nie podaje stałego napięcia 13,5V podczas jazdy, podobnie, jak samochody wyposażone w system start+stop.
Trzeba szukać dodatkowego plusa po zapłonie do wysterowania świateł LED.
to raczej tak samo się podpina jak w każdym innym aucie..
trzeba się wpiąć w instalację pod stały +
Image
Szybki1
Lex user
Posts: 28
Joined: 9 May 2016, o 23:11
Model Lexusa: IS 300h
Skąd:: Wroclaw
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Szybki1 »

Wiesz, założyłem LED MM-LPQ080. Wcześniej zakładałem w Skodzie ze standardowym silnikiem i nie było problemu.
Sterownik tych świateł wykrywa prąd ładowania 13,5V i dopiero wtedy załącza LED.
Podłączyłem zgodnie z doświadczeniem z poprzedniego auta i się zdziwiłem, że po jakimś czasie światła się wyłączały. Odnalazłem w schemacie, że kabelek, który wcześniej uważałem za zbędny tutaj trzeba podpiąć pod plus ze stacyjki.
Innymi słowy:
Zasilanie prosto z akumulatora (+)
Masa gdziekolwiek (-)
Sterowanie przekaźnikiem ze świateł (+)
Ale ponieważ sterownik wykrywa spadek napięcia poniżej 13V - dodatkowy (+) po zapłonie.

i tyle. Wbrew pozorom proste :)
User avatar
elomike
Lex user
Posts: 70
Joined: 22 Dec 2013, o 22:02
Model Lexusa: IS250
Skąd:: Kraków
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by elomike »

Mówię tylko co mi powiedziało ASO odnośnie mojego ISa, nie wiem po co mi wyjeżdżasz z fakultetami.

Są ludzie którzy lubią "patenty" ale ja do nich nie należę. Mówię to do tego, że na podstawie tego czujnika można coś powiedzieć o poprzednim właścicielu.

A co do modułu świateł dziennych, to może działać oczywiście w hybrydzie, bo można go podłączyć po stacyjce a nie z wyczuwaniem napięcia. Przynajmniej ten leparda miał taką funkcję.
Szybki1
Lex user
Posts: 28
Joined: 9 May 2016, o 23:11
Model Lexusa: IS 300h
Skąd:: Wroclaw
Contact:

Re: Stale świecące światła mijania GS450H

Post by Szybki1 »

Spokojnie, bez napinki. Ja po prostu pracowałem w ASO i wiem, jakie są roszczenia klientów, którym wydaje się, że ASO to takie magiczne miejsce, w którym jedynie niechęć mechaników powoduje, że się "nie da" :) Tymczasem mówimy o samochodzie, który ma już 11 lat i nie wszystko w nim jest możliwe. po prostu.
A mówienie im (doradcom w ASO) że ktoś powiedział, że się da i rozmowa z mitycznym kierownikiem to tylko dolewanie oliwy do ognia... Żaden kierownik nie powie, że ma nieogarniętych doradców. Takie zachowanie prowokuje tylko zachowania typu kelner plujący do zupy... i to niezależnie od marki, którą reprezentują. uwierz mi :P
Pozdrawiam i mimo wszystko dziękuję za zaangażowanie.
Post Reply

Return to “Zrób to sam”

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 2 guests