Lexus - Forum

Nie mam żadnych błędów zapisanych.

Celuje w przepływomierz

Generalnie szarpanie na początku występowało tylko przy jeździe na LPG co spowodowało, że właśnie w tej instalacji zacząłem szukać problemów, ale na darmo. Po jakimś czasie zaczęło szarpać na benzynie.
Wymieniłem świece, przewody, czujnik temperatury cieczy i wyczyściłem przepustnicę z sadzy - było z 2mm osadu na klapce - i jest trochę lepiej, ale dalej szarpie. Dodatkowo jest gorzej, gdy silnik się dopiero rozgrzewa - po osiągnięciu temperatury pracy jest bardziej elastyczny.
Dzisiaj znalazłem jakąś tabelkę według której rezystancja między skrajnymi prawymi pinami powinna wynosić w zależności od temperatury od 20kOhmów dla -20 stopni do 0.7k dla 60 stopni. Po jeździe z rozgrzanym silnikiem sprawdziłem jaką mój przepływomierz ma rezystancję i wyszło mi koło 200k... Teraz nie wiem czy na pewno jest walnięty czy tabelka była dla innego modelu...

Miałem podobne objawy ,ale wtedy była tylko benzyna.Pierwszy strzał w przepływke i zaczął normalnie chodzić.Jeśli możesz wziąć od kogoś na 10 min,podmień na próbę

Nawiązując ponownie do tematu okazało się że jednak przepływka była dobra. Padnięty okazał się jakiś czujnik od temperatury powietrza schowany gdzieś głęboko. Tak powiedział mi mój elektromechanik. Objawy wskazywały na przepływkę ale jednak okazała się dobra. Po podłączeniu testera pod maską nie pokazywał żadnych błędów. Okazało się że ma jeszcze jedno złącze diagnostyczne pod kierownicą o którym nie wiedziałem i tam właśnie mechanik znalazł jakiś błąd. Auto śmiga teraz elegancko ale pojawił się kolejny problem podświetleniem tablicy i zegarów.

Pozdrawiam wszystkich .

grzesiekm wrote:Nawiązując ponownie do tematu okazało się że jednak przepływka była dobra. Padnięty okazał się jakiś czujnik od temperatury powietrza schowany gdzieś głęboko. Tak powiedział mi mój elektromechanik. Objawy wskazywały na przepływkę ale jednak okazała się dobra. Po podłączeniu testera pod maską nie pokazywał żadnych błędów. Okazało się że ma jeszcze jedno złącze diagnostyczne pod kierownicą o którym nie wiedziałem i tam właśnie mechanik znalazł jakiś błąd. Auto śmiga teraz elegancko ale pojawił się kolejny problem podświetleniem tablicy i zegarów.

Pozdrawiam wszystkich .

W mojej wcześniejszej odpowiedzi przesłałem Ci link jak i gdzie czytać błędy i jest tam napisane:
"Connect terminals Te1 and E1 by placing a short piece of wire in the TDCL diagnostic port under the steering wheel"

Gdzie konkretnie jest ten czujnik?Byłoby dobrze wiedzieć w razie kłopotów

Powiem szczerze że nie wnikałem dokładnie gdzie on jest - pokazał że gdzieś w okolicach przepustnicy . W każdym razie trzymał auto ok 2 tygodni aż doszedł do tego. Próbowałem sam , byłem u kilku mechaników elektryków aż w końcu się udało. Będę u gościa za trzy tygodnie po urlopie wtedy dokładnie powiem co i jak.

Przyłączam się do prośby byś spytał się gdzie dokładnie znajduje się ten czujnik. Do tej pory byłem przekonany, że przepływomierz ma również gdzieś obok czujnik temperatury powietrza.

Jakieś wieści?