Lexus - Forum

Nie szukaj gdzie taniej ale gdzie tam gdzie sprzedawca jest na liście detalistów dystrybutora danej marki olejowej

Popieram kolegę Neutrino. Zaoszczędzenie 20-30-40 zł jest niewarte pewnego zakupu od autoryzowanego dystrybutora. Sam kupuję w mojej lokalnej hurtowni, bo znam szefa i ufam, że nie kombinuje, zresztą kupując nietypowe lepkości i z firm niszowych redukuję możliwość kupna podróbki. W necie kupuję od lat na zmienolej od Piotra.

Ile można ...

Ile można dyskutować na temat oleju ... a jak paliwo kupujecie to też pytacie czy oryginalne ?? Odnoszę wrażenie, że najwięcej nad tym problemem skupiają się ludzie, którzy robią 10k km rocznie i mają manię oryginalności oleju. Jedźcie do aso, wymienią wam co tam leją i będziecie mieli z głowy.

Mam obecnie jeszcze chyba ostatni tydzień Kie Optime bo odbieram nowego ESa w tym tygodniu i tą Optimą w 3 lata zrobiłem 130k km i w ASO leją oryginał z Orlenu ... i auto przejeździło raz na jakimś tam, raz na Orlen Platinium i gówno mu jest ... aby wymaganą normę spełniało ...

I oryginalność oleju ... bo nalepką się różni ... albo kolorem korka ... wyluzujcie ...

Pozdrawiam
Link

Można i to dużo.
Technologie się rozwijają, niektóre firmy się szmacą, a w dodatku jeszcze pojawia się nieuczciwość.
Nie rozumiem tez Twojego podejścia.
Ludzie dbają o swoje auta chcąc mieć pod kontrolą jak najwięcej czynników.
Nie mam nic przeciwko pełnemu zaufaniu do ASO, zwykle się nie przejedziesz na nich, ale to ma swoją cenę.
Niektórzy robią mniej niż 10k km od wymiany do wymiany, bo nie oszczędzają auta
Także olej jest akurat bardzo ważną sprawą, raz że w leciwym aucie, dwa jak wiążesz się za jakimś autem na dłużej.
Tyle.

felizz wrote: Także olej jest akurat bardzo ważną sprawą, raz że w leciwym aucie, dwa jak wiążesz się za jakimś autem na dłużej.
Tyle.

Jak się ma auto na gwarancji to można sobie lać byle gówno jakie dadzą w ASO ale jak sam ponosisz konsekwencje swoich wyborów to warto się do takiej decyzji przyłożyć.

Neutrino wrote:

felizz wrote: Także olej jest akurat bardzo ważną sprawą, raz że w leciwym aucie, dwa jak wiążesz się za jakimś autem na dłużej.
Tyle.

Jak się ma auto na gwarancji to można sobie lać byle gówno jakie dadzą w ASO ale jak sam ponosisz konsekwencje swoich wyborów to warto się do takiej decyzji przyłożyć.

No to musisz kolego jechać do Ziutka Mechanika co w stodole wymienia i Ci zrobi i zalać taki z drobinkami złota ... na pewno pomoże ... A ile robisz kilometrów ... 10-20k rocznie ... jak masz w miarę auto i robisz co trzeba wystarczy na 20 lat ...

Patraewka22 wrote:Oryginalne oleje to podstawa, według mnie.

Jak dla mnie najważniejsze by w bańce było to samo o czym mówi karta techniczna danego oleju, a z doświadczenia wiem, że bywa z tym różnie...tak jak z emisją CO2 w silnikach koncernu VAG ...przecież były oryginalne

Serwus orginalny olej to w lexus polska toyota to mobil w opakowaniu toyoty

Ja zawsze kupuję oleje u niemców, ale mnie jest łatwiej, bo bywam tam kilka razy w roku.