Nie podejmuję się wytłumaczenia tego

Mysle ze trzeba zwrocic uwage na to co oprocz gestosci oleju doprowadza do tego wyciekania - mikroszczeliny w bebnach. Wiadomo ze material ma jakas swoja rozszerzalnosc cieplna, bardzo mala ale ma. Po zimnej nocy w zimie, szczeliny moga powiekszac sie przez kurczenie materialu, a w lecie zmniejszac sie kiedy elementy maja swoje optymalne wymiary lub rozszerzaja sie bo jest cieplo. Wyjasnialoby to logicznie czemu problem wystepuje glownie w zimie, a gesty olej pomaga.d2943 wrote:tak myśle o tym co piszesz.. i jedno mi się nie za bardzo zgadza..micrus wrote:Zrobiło się ciepło i problem się uspokoił. To jest mocno zależne od temperatur.
Ten cud miód ori olej toyoty to oczywiście jedna z popularnych marek, z którą akurat toyota ma umowę. Zresztą różnice między takimi samymi olejami (5w-30) różnych producentów są symboliczne, drobne ułamki procentów. Bez wpływu na bębny.
Tak więc bez obaw - kilka dni po 10 stopni temperatury i problem wróci. Czyli jakoś tak we wrześniu - październiku. Wady fabrycznej zmianą producenta oleju nie wyeliminujesz.
pisałeś że pomoże wymiana na olej 10w40, czyli gęstszy olej.. a jak jest zimno to każdy olej gęstnieje...
sądzę że olej 5w w zimie jest nadal rzadszy niż 10w.
Tak więc idąc tym tropem im goręcej tym oleje są rzadsze.... i problem o którym tu piszemy powinien się nasilać a np w zimie maleć...
ale nie jestem machaniorem.... obyś nie miał racji
d2943 wrote:micrus wrote:Czyli miałem rację. Koszyli vvti i bebny vvti to jest to samo. Ale tanio Ci za wymianę powiedzieli
Tak jak pisałem można problem rozwiązać inaczej i bez porównania taniej.
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests