Mały rekonesans w manualu i na rynku. Okazuje się, że fabrycznie siedziała tam sonda Denso.
Wszystkie 4 sondy miały jednakową moc grzałki - która powinna wynosić od 13 do 16Ohm.
Numery sond:
Lewa bank 1:
89465-50120
Prawa bank 2:
89465-50130
Tylne:
89465-50140- obie mają taki sam numer
Nie wiem ile kosztuje OEM, ale zamiennik Denso o jakości OE z dedykowaną wtyczką to ok 320-400zł w zalezności od źródła.
Denso oferuje też sondy uniwersalne, które sprzedawane są bez wtyczek. Są przeciwnicy tego typu sond, którzy twierdzą, że sondy mają inne pasmo itd. Zresztą są audiofile, którzy słyszą różnicę jak podłaczą swój wzmacniacz do gniazdka pozłacanym kablem (to nic, że w ścianie będzie zwietrzałem aluminium pamiętające Gierka)
Moim zdaniem- zresztą nie tylko moim ważna jest moc grzałki, a zasada działania sondy jest taka sama i znormalizowana. Nie może być tak że jedna wskaże bogatszą, a inna uboższą mieszankę.
Nie wiem skąd wynika taka różnica w cenie- czy to jakaś kwestia praw Toyoty do wtyczki, bo na pewno nie koszt wtyczki
Tak czy inaczej w 3UZFE wszystkie sondy może zastąpić sonda uniwersalna DENSO DOX-0109 i takż też kupiłem. Wyszła 165zł z wysyłką. Uniwersalne sondy z powodzeniem stosowałem w drugim aucie i śmigają bezproblemowo- a tam poszła niższa półka- NTK.
W zestawie dostajemy sondę, 4 tulejki w izolacji do zaciśnięcia przewodów i smar miedziany.
Docinamy i łączymy przewody tak by zachować pierwotną długość przewodu. Nie lutujemy- chodzi o oporoność przewodów, a nie problem w lutowani. Z kwasem i w odpowiedniej temp nawet te przewody lutują się aż miło
Tak wygląda gotowa sonda:
W przypadku LS430 sonde można wymienić z ziemi lekko podnosząc auto. Nie jest to miła praca, a dostęp taki sobie, ale na weekend musiałem mieć sprawne auto
Odkręcamy osłone silnika oraz demontujemy osłonę plastikową od strony koła. Mocowana na spinkę i plastikową nasadkę na wystający gwint.
Większym problemem może być wykręcenie sondy. Na rurze jest osłona termiczna. Jeśli sonda siedzi centralnie w otworze to wystarczy klucz:
http://polmarprojekt.pl/pl/1826-neo-11- ... -22mm.html
Ale u mnie raz, że nie było centralnie, a dwa, że nie miałem pod ręką klucza. Chciałem odkręcić płaskim. Próba demontażu osłony zakończyła się niepowodzeniem- śruby mocujące miały upalone łby. Przy próbie odgięcia od prawej strony jeden złbów się urwał- siła dwóch palców. Osłona dała się odgiąć i od strony nadloka można włożyć płaski klucz 22 którym da się odkręcić sondę.
Kabel jest przymocowany jedną spinką. Dodatkowo trzeba wyciąć kostkę.
Sondę wkręcamy na miejsce smarując gwint (tylko gwint) smarem miedzianym. Moja osłona trzyma się na 1 śrubie. Dała się nawet dogiąć o dość sztywno siedzi. Jej zamocowanie bez demontażu kolektora i wydechu nie będzie możliwe. Jest to mała osłona od dołu. Wkurza mnie gdy coś nie jest na swoim miejscu zamocowane na wszystkie śruby, ale w tym wypadku gra nie jest warta świeczki.
Tak wygląda sonda od dołu:
Na wykresach wygląda ok. Korekty w normie. W wekend dłuższa trasa więc zobaczymy jak będzie na dłuższą metę. Ale jestem dobrej myśli