W ciągu tych 4 tygodni odbyłem 2 dalsze wyjazdy z rodziną. Jako, że na codzień jeżdzimy elektrykiem (BMW iX3), to dla przysłowiowego świętego spokoju zamieniliśmy BMW na NX350. Więc swoje przypadki opisuję z perspektywy codzinnego użytkowania BMW iX3 (czyli praktycznie to samo, co zwykłe X3 G01, tylko z napędem elektrycznym), okazjonalnie będę porównywał do Mazdy CX-5 (KF), którą jeździłem w zeszłym roku.
Pierwszy zonk był przy montowaniu fotelików. Okazało się, że kanapa NXa jest trochę węższa, niż w iX3 i nie mieszczą się na niej 2 foteliki + podkładka, na których normalnie jeżdżą dzieci. Ale w zeszłym roku miałem to samo w Maździe, więc zastosowałem to samo rozwiązanie: podkładkę na środku zamieniłem na dużą poduszkę, żeby najstarsza córka mogła siedzieć w miarę wygodnie.
Drugi zonk przy pakowaniu: schowki pod podłogą bagażnika. W BMW jest tam jedna taka w miarę foremna wnęka, gdzie daje się zapakować parę toreb (normalnie ciuchy moje i żony). A w NXie jest kilka osobnych schowków a zupełnie różnych kształtach - ni przypiął ni przyłatał, zmieściło się połowę tego, co w BMW.
Nie zliczę, ile razy narzekałem na półkę bagażnika, która się składała w pół i wpadała krzywo do bagażnika. Albo dla odmiany nie spadała, tylko wyskakiwała do góry a przy zamykaniu pokrywy bagażnika stawała dęba i zasłaniała widok do tyłu. Najlepsze znane mi rozwiązanie było w CX-5, gdzie przy otwieraniu roleta bagażnika się podnosi i wyciąga, a przy zamykaniu chowa do rolki i elegancko zakrywa bagażnik.
I przy okazji kolejna sprawa: na klapie są 2 przyciski: zamknij bagażnik oraz zamknij i zarygluj. Ten pierwszy przycisk działa jak należy: klapa się opuszcza, potem zamek ją dociąga. Ale ta druga nijak nie chciała działać. Naciskam przycisk, cofam się o krok do tyłu, samochód piszczy, potem piszczy znowu, potem jeszcze dwukrotnie i nic się nie dzieje. I koniec.
I przy okazji temat zamkykania samochodu: wielokrotnie łapałem się na tym, że zostawiałem otwarty samochód. Bo nie zamyka się samodzielnie przy oddalaniu. Trzeba przesunąć palcem po klamce, żeby się zamknął. Dlaczego nie może się zamykać sam z siebie, tylko trzeba mu pomóc? To pokłosie jakichś przepisów bezpieczeństwa z Japonii, czy co? A nawet jeżeli, to dlaczego w EU nie można zrobić tak, żeby jednak się zamykał?
Kolejny temat - pozycja za kierownicą. Nijak nie byłem w stanie ustawić fotela i kierownicy tak, żeby było mi wygodnie. Albo było za głęboko, albo za wysoko, albo kierownica za daleko. Koniec końców znalazłem jakiś kompromis, ale czułem się niczym woźnica na koźle - wysoko, w sumie niezbyt wygodnie.
Kolejna kwestia - tym razem coś, co mnie bardzo zirytowało: w trakcie jazdy komputer tego samochodu co chwila wydaje z siebie różne dźwięki: pik, pik-pik, puk, piik-puuk, itp. Czasami sygnalizuje, że chodzi o przejęcie nowego ograniczenia prędkości (które nota bene działa tak samo fatalnie, jak w innych testowanych przeze mnie samochodach, w tym w BMW). Ale czasami w ogóle nie sygnalizuje (ani na desce rozdzielczej, ani na HUD), dlaczeog piszczy. Nawet jak wyłączyłem rozpoznawanie znaków, to co jakiś czas nadal pojawiały się jakieś te dziwne dźwięki. Wydaje mi się, że część pochodziła od ostrzeżeń przed radarami (chociaż nie używałem pokładowej nawigacji, tylko z CarPlay), ale reszty nie byłem w stanie rozszyfrować. I to jest mega irytujące i rozpraszające. A skoro jest rozpraszające, to jest niebezpieczne.
Kolejna irytująca rzecz: po włączeniu aktywnego tempomatu nie można zmienić opcji na wyświetlaczu centralnym. WTF? Dlaczego? I kolejna rzecz przy tej samej okazji: co parę chwil na wyświetlaczu pojawia się sygnał, żeby trzymać ręce na kierownicy. No ale ja trzymam kierownicę dwoma rękami. I co teraz? Dopiero po dłuższym czasie załapałem, że trzeba poruszyć delikatnie kierownicą. Po co? W BMW jest kierownica pojemnościowa - dopóki ją trzymam, to system to wykrywa i nie wyświetla żadnych komunikatów. Trzeba ją zupełnie puścić, żeby po pewnym czasie pojawiło się ostrzeżenie.
Kolejna sprawa: klimatyzacja. Od samego początku narzekałem na brak 3 strefy klimatyzacji z tyłu, ale podczas wyjazdów o mało co nie wyszedłem z siebie i nie stanąłem obok. Normalnie nawiew na tylne fotele jest symboliczny, w ogóle nie czuć, że cokolwiek działa. Jak jechaliśmy z dziećmi w temperaturze +30-35 st.C na zewnątrz, co chwila z tyłu było słychać płacz, że jest za gorąco i żeby włączyć im nawiew. Oczywiście kratka z tyły otwarta maksymalnie, ale praktycznie nic nie wiało. Trzeba było ustawić ręcznie wysoką prędkość nawiewu na przód, żeby z tyłu cokolwiek wiało. Oczywiście przy dużej prędkości nawiewu z przodu zaraz robi się zimno. Nawet jak się pozamyka nawiewy, to i tak leci zimno górą i dołem. W dłuższej perspektywie można złapać zapalenie płuc.
I przy okazji klimatyzacji: dlaczego przyciski "max grzanie" i "max chłodzenie" są wywalone osobno do Ulubionych, zamiast być normalnie w menu klimatyzacji? Niby mała rzecz, a irytuje.
I kolejny temat: światła w deszczu. Przy padającym deszczu samochód nie włącza automatycznie świateł mijania, tylko jedzie na DRL-ach. A to znaczy, że z tyłu nie jest w ogóle oświetlony. Próbowałem z różnymi ustawieniami opcji od świateł (wcześnie, wcześniej) - bez skutku. Trzeba pamiętać, żeby w czasie deszczu ręcznie włączyć światła, a potem znowu ręcznie wyłączyć. Co ciekawe, to samo było w Maździe: burza, ściana deszczu, nic nie widać, a samochód jedzie tylko na DRL-ach z przodu nic z tyłu. Co by nie mówić, to jest niebezpieczne. I to bardzo - szczególnie, jak masz ciemny lakier na samochodzie.
A jeszcze tak przy okazji lakierów - trochę śmieszne, a trochę żałosne, że w tej klasy samochodzie są tak cienkie blachy, że można je wgiąć bez żadnego wysiłku. Wystarczy się lekko oprzeć o niego i blacha się wgina.
To z takich rzeczy, które najbardziej rzuciły mi się w oczy w trakcie obcowania z tym samochodem.
Świeżo po zakupie NX350h
-
- Lex user
- Posts: 30
- Joined: 2 Dec 2024, o 22:59
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: WPR
- Contact:
-
- Lex user
- Posts: 45
- Joined: 11 Sep 2023, o 13:38
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
Mam podobne odczucia, ale minusy nie przysłaniają mi plusów. Może moje spostrzeżenie będą pomocne:
1. Bagażnik - idea jest taka. Naciskasz ten przycisk z ryglowaniem. Zaczyna pikać i masz 30s żeby zabrać graty z bagażnika i się oddalić. Jeden krok to może być za mało. Po prostu idziesz sobie. U mnie działa pratycznie w 100%
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9. Czasami przez godzinę mam jeden alert, a czasami przez parę minut potrafi mnie męczyć co chwilę, że nie trzymam kierownicy, ale kombinuj na 3 i 9. Dodam, że zawsze trzymam kierownicę tak samo.
3. Nawiew na tylne fotele- Sam nie rozumiem, ale z praktyki wiem, że jak wyłączysz sflow to zaczyna normlanie wiać na tył. Z sflow lipa z tyłu.
-
- Lex user
- Posts: 30
- Joined: 2 Dec 2024, o 22:59
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: WPR
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
Ad 1. Dzięki, spróbuję.toomaas wrote: ↑4 Aug 2025, o 12:33Mam podobne odczucia, ale minusy nie przysłaniają mi plusów. Może moje spostrzeżenie będą pomocne:
1. Bagażnik - idea jest taka. Naciskasz ten przycisk z ryglowaniem. Zaczyna pikać i masz 30s żeby zabrać graty z bagażnika i się oddalić. Jeden krok to może być za mało. Po prostu idziesz sobie. U mnie działa pratycznie w 100%
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9. Czasami przez godzinę mam jeden alert, a czasami przez parę minut potrafi mnie męczyć co chwilę, że nie trzymam kierownicy, ale kombinuj na 3 i 9. Dodam, że zawsze trzymam kierownicę tak samo.
3. Nawiew na tylne fotele- Sam nie rozumiem, ale z praktyki wiem, że jak wyłączysz sflow to zaczyna normlanie wiać na tył. Z sflow lipa z tyłu.
Ad 2. Ja pod koniec już doszedłem do tego, że trzeba delikatnie "potrząsnąć" kierownicą (minimalny ruch w jedną i drugą stronę). Z alertami miałem podobnie: czasami pół godziny nic, a czasami co parę minut. Nie wiem, czym to jest spowodowane - też trzymam ręce na 3 i 9.
Ad 3. Próbowałem chyba wszystkich możliwych ustawień. Ten S-Flow sprawdziłem jako pierwszy - nie było praktycznie żadnej różnicy. Dopiero przejście w tryb Fast albo ręczne ustawienie wysokiej szybkości nawiewu powodowały, że coś tam zaczynało wiać z tyłu.
- Plexus
- Lex user
- Posts: 119
- Joined: 11 Jun 2023, o 09:24
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
[..]
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9.
[..]
Proponuję nie kręcić, ani nie wstrząsać bo rodzi ryzyko utraty kontroli.
Ja stosuję "ruch - twist" - tak, jakbym otwierał/zakręcał zakrętkę. W ten sposób nie zmieniam wcale położenia kierownicy. Sygnał się wyłącza po paru twistach.
Traktuję to jak ćwiczenia nadgarstków
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9.
[..]
Proponuję nie kręcić, ani nie wstrząsać bo rodzi ryzyko utraty kontroli.
Ja stosuję "ruch - twist" - tak, jakbym otwierał/zakręcał zakrętkę. W ten sposób nie zmieniam wcale położenia kierownicy. Sygnał się wyłącza po paru twistach.
Traktuję to jak ćwiczenia nadgarstków

NX350h Prestige | MY 2024
-
- Lex user
- Posts: 30
- Joined: 2 Dec 2024, o 22:59
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: WPR
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
Plexus wrote: ↑5 Aug 2025, o 21:33 [..]
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9.
[..]
Proponuję nie kręcić, ani nie wstrząsać bo rodzi ryzyko utraty kontroli.
Ja stosuję "ruch - twist" - tak, jakbym otwierał/zakręcał zakrętkę. W ten sposób nie zmieniam wcale położenia kierownicy. Sygnał się wyłącza po paru twistach.
Traktuję to jak ćwiczenia nadgarstków![]()
Rozumiem, że chodzi Ci o ruch rękami wokół kierownicy? Próbowałem tego, ale bezskutecznie. U mnie najlepiej się sprawdzał delikatny ruch kierownicą w obie strony (na tyle mały, żeby nie zmienić kierunku jazdy).
Ten kawałek techniki wymaga dopracowania.
- Plexus
- Lex user
- Posts: 119
- Joined: 11 Jun 2023, o 09:24
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
Taki "Russian twist", tylko nadgarstkami dookoła rury kierownicy:PKort0 wrote: ↑6 Aug 2025, o 09:19Plexus wrote: ↑5 Aug 2025, o 21:33 [..]
2. Trzymanie kierowicy - też mam z tym problem i uważam, że słabo to działa i wciąż nie wiem o co chodzi, ale nie o kręcenie. Czujniki są na godzinie 3 i 9.
[..]
Proponuję nie kręcić, ani nie wstrząsać bo rodzi ryzyko utraty kontroli.
Ja stosuję "ruch - twist" - tak, jakbym otwierał/zakręcał zakrętkę. W ten sposób nie zmieniam wcale położenia kierownicy. Sygnał się wyłącza po paru twistach.
Traktuję to jak ćwiczenia nadgarstków![]()
Rozumiem, że chodzi Ci o ruch rękami wokół kierownicy? Próbowałem tego, ale bezskutecznie. U mnie najlepiej się sprawdzał delikatny ruch kierownicą w obie strony (na tyle mały, żeby nie zmienić kierunku jazdy).
Ten kawałek techniki wymaga dopracowania.
https://share.google/eILHnZT2hjli9EBy5
Działa, polecam...

NX350h Prestige | MY 2024
-
- Lex user
- Posts: 30
- Joined: 2 Dec 2024, o 22:59
- Model Lexusa: NX350h
- Skąd:: WPR
- Contact:
Re: Świeżo po zakupie NX350h
U mnie nie działa...Plexus wrote: ↑7 Aug 2025, o 01:29 Taki "Russian twist", tylko nadgarstkami dookoła rury kierownicy:
https://share.google/eILHnZT2hjli9EBy5
Działa, polecam...![]()
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest