Wyprzedzając dyskusję na temat wyższości wymiany dynamicznej nad statyczną - nie twierdzę, że wymiana statyczna jest lepsza (choć w sieci bez trudu znajdzie się tyle samo postów o problemach pojawiających się po wymianie statyczne jak i dynamicznej).
Zdecydowałem się na statyczną bo:
1. Chciałem sprawdzić kondycję skrzyni w kontekście ilości i konsystencji opiłków metalu znajdujących się przy magnesach w misce olejowej.
2. Uważam, że kolejna wymiana oleju bez filtra nie do końca ma sens (tym bardziej, że przy większych przebiegach może on już być przytkany).
3. Chciałem wyczyścić magnesy, tak aby wydajniej i szybciej wyłapywały co trzeba.
Kolejna wymiana będzie przeprowadzona metodą dynamiczną, ale po statycznej będę miał pewność co siedziało w skrzyni oraz że mam świeży filtr i czyste magnesy.
Dziś wystąpią:
1. Filtr oleju skrzyni Wix wraz z uszczelką
2. Uszczelka miski skrzyni
3. Olej Toyota ATF Type T-IV (koniecznie w tej specyfikacji)
Miska olejowa skrzyni znajduję się na wysokości miski olejowej silnika ale po prawej stronie:
Jej korek spustowy jest w jej tylnej lewej części (zakręcany na klucz imbusowy 10mm), olej spuszczamy w momencie kiedy jest jeszcze ciepły.
Powinno go wylecieć około 4,5 litra (w zależności od tego jak drożny jest filtr, o czym zaraz).
Warto zwrócić uwagę na jego konsystencję i zapach, jeśli pachnie spalenizną to może znaczyć, że nie był wymieniany bardzo dawno, samochód nie miał łatwego życia (holowanie, częsty kick down) lub coś złego dzieję się ze skrzynią.
I standardowo porównanie nowego oleju z przepracowanym.
Tutaj w przeciwieństwie do korków spustowych mostów i skrzyni rozdzielczej nie mamy na śrubie magnesu zbierającego opiłki.
Po spuszczeniu oleju zabieramy się za odkręcenie miski, jest zamocowana na 18 śrubach 10mm.
Do większości jest bardzo dobry dostęp, kłopot mogą sprawić jedynie cztery znajdujące się w jej przedniej części (są częściowo schowane pod ramą).
Do ich odkręcenia najlepiej nadaje się klucz z ruchomą nasadką lub nasadowa 10 na bardzo cienkiej przedłużce.
Miskę odkręcamy w taki sposób, aby nie zawisła na ostatniej śrubie (ryzyko odkształcenia), czyli nie stronami a przeciwlegle.
No i mamy miskę skrzyni na glebie (widok świeżo po zdjęciu).
Alleluja - brak śladów ścierania, na magnesach delikatny puch o konsystencji pasty i to w niewielkiej ilości (tak naprawdę to na tej inspekcji najbardziej mi zależało).
Widok na skrzynie ze zdjętą miską.
Czyścimy dokładnie miskę i magnesy.
Teraz filtr, trzyma się na trzech długich szpilach (10mm). I wracam do tematy drożności, uważajcie na olej znajdujący się za filtrem w skrzyni, jeśli filtr jest przytkany to trzyma w skrzyni jeszcze sporo oleju, po jego odkręceniu i zdjęciu miejcie przygotowany pojemnik na tą niespodziankę.
Widok skrzyni po zdjęciu filtra.
Pamiętajcie aby sprawdzić czy oring uszczelniający stary filtr został również wyjęty.
Zakładamy nowy oring na nowy filtr i montujemy w skrzyni (nie dokręcać zbyt mocno).
Czas na przykręcenie miski z nową uszczelką.
Smarujemy olejem uszczelkę z obu stron (zalecenie producenta) i kładziemy na misce, aby ułatwić sobie zadanie przykręcania i mieć pewność, że uszczelka się gdzieś nie zawinęła/niedokładnie przylega, przełóżcie sobie wszystkie śruby przez miskę i uszczelkę, mniej więcej tak (mocno się trzymają, nie wypadną).
Miskę dokręcamy przeciwlegle i z wyczuciem (żeby nie uszkodzić uszczelki) po czym zakręcamy korek spustowy.
Lexus podaję, że do wymiany potrzebne będzie Wam 3,9 l. oleju o specyfikacji T-IV (ważne), jednakże po wymianie filtra a tym samym spuszczeniu dodatkowej ilości, łączna ilość spuszczonego oleju to u mnie prawie 5 l.
Pozostaje nam zalać skrzynie, robimy to przy użycia lejka przez bagnet do sprawdzania poziomu oleju (skrzyni oczywiście).
Odpalamy samochód przełączamy przez wszystkie biegi i sprawdzamy poziom na zimno (osobna podziałka na bagnecie), dokonujemy ewentualnej korekty, przelatujemy znowu wszystkie biegi sprawdzamy ponownie.
Robimy test drive (około 20 minut) i sprawdzamy poziom na ciepłym oleju.
Po wymianie nie zauważyłem znaczącej zmiany w funkcjonowaniu skrzyni (może zmiana jest delikatniejsza, a może to autosugestia).
Wiem za to na pewno, że mam nowy filtr, czyste magnesy, skrzynia się nie sypie, a kolejna wymiana (dynamiczna) nie będzie robiona w ciemno.
