Ja wrzuciłem do siebie żółte na górne wahacze, stabilizator oraz wahacz przedni dolny. Na bananie jest czerwony poliuretan, maglownica dostała też czerwone. Auto ma nowe amortyzatory Sachs oraz seryjne sprężyny i nie ma mowy o taczce. W kończu jest sztywny układ kierowniczy i prowadzenie w zakręcie czy n prostej na duży plus. Jeżdżę często mega słabymi drogami (Bydgoszcz +DK25) i jestem zadowolony z tego że jednak tłumi nierównosci a jest pewne w koleinach (chociaż kolejny raz geometria moim zdaniem nie jest dobrze ustawiona).
Co do tulei dyfra i uczucia naprężenia układu - miałem podobnie w Volvo z poduszkami silnika - problem całkowicie rozwiązało wywiercenie dwóch dziurek fi12 po przeciwnych stronach mocowania. Faktycznie te od napedu musza być bardziej elastyczne a odprężenie w postaci dziurek mega pomaga. W Volvo trzęsła mi się cała buda z silnikiem
