RX300 błędy P0420/P0430
-
- Nowy lex user
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lut 2012, o 22:16
- Model Lexusa: RX300
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
RX300 błędy P0420/P0430
Witam
Pragnę się podzielić z wami moimi spostrzeżeniami na temat błędów P0420/P0430 w moim Lexusie RX 300 z 2004r. Błędy te występują w całej gamie samochodów produkcji Toyoty/Lexus, niezależnie od modelu. A zaczęło się od tego, że niedawno podczas jazdy zaświeciła mi się kontrolka Check engine i VSC ( swoją drogą nieźle się zdziwiłem bo zobaczyłem ją po raz pierwszy od 7 lat ). Po odczytaniu kompem wyszły błędy P0420/P0430. Oznacza to prawdopodobnie koniec katalizatorów. Kasowanie błędów nie przynosi długotrwałych efektów, bo niedługo potem znowu się pojawia - raz po 100 km, a raz po 1000 km. Przebieg mojego samochodu to 145 tyś km. Koszty w ASO to 2 x katalizatory po 2500 zł plus dla pewności zalecana wymiana sond diagnostycznych i regulacyjnych czyli 2 x 900 zł, i 2 x 1200 zł . Razem z wymianą ok 10 000 zł, czyli dość dużo. Poszperałem w necie i znalazłem parę firm które usuwają powstawanie tych błędów za kwotę od 1000 do 2500 zł. Po paru wizytach w zakładach elektroniki samochodowej i mln stron w necie dowiedziałem się że błędy te powstają w wyniku bardzo surowych norm spalin wyznaczonych sobie przez Toyotę. Wynikają one z tego że większość produkcji jest sprzedawana w USA a tam normy są znacznie bardziej rygorystyczne i bardziej przestrzegane niż w EU. Czyli wg norm Toyoty/USA należało by wymienić katalizatory, mimo że spełniają normy spalin UE z nawiązką. I żadne cuda typu emulatory sond, zamienniki katalizatorów w tym przypadku nie podziałają. Niektórym pomogła wymiana sond diagnostycznych ( za katalizatorami ) ale w większości przypadków błędy powracały. Zakłady o których wspominałem przeprogramowują ECU rozszerzając parametry działania sond lambda.
Oczywiście trzeba najpierw sprawdzić w stacji diagnostycznej czy katalizatory i sondy są sprawne ( wg norm UE )oraz wziąć pod uwagę zużycie oleju. W moim przypadku sondy działają, normy spalin OK a zużycie oleju to 0,00 l na 10 tyś km
Znalazłem trzy zakłady które się tym zajmują:
http://autoalarmy-elektronika.pl/blad_p0420_toyota
http://elektronika.com.pl/uslugi/zakres ... alizatora/
oraz trzeci ale w nim się raczej nie pojawię z racji niemiłej baby z którą rozmawiałem przez telefon, która zaprosiła na naprawę, ale na temat przewidywanych kosztów i sposobu naprawy powiedziała że "dowiem się po" - swoją drogą ciekawe - oddać samochód do naprawy i modlić się aby koszty nie przekroczyły naszych rocznych dochodów !!! Dla lubiących rosyjską ruletkę podaję adres:
http://www.lexusclub.com.pl/
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym problemem to proszę się podzielić informacjami, a ja niedługo umówię się w którymś zakładzie na przeprogramowanie ECU i dam znać jakie przyniosły efekty
Pragnę się podzielić z wami moimi spostrzeżeniami na temat błędów P0420/P0430 w moim Lexusie RX 300 z 2004r. Błędy te występują w całej gamie samochodów produkcji Toyoty/Lexus, niezależnie od modelu. A zaczęło się od tego, że niedawno podczas jazdy zaświeciła mi się kontrolka Check engine i VSC ( swoją drogą nieźle się zdziwiłem bo zobaczyłem ją po raz pierwszy od 7 lat ). Po odczytaniu kompem wyszły błędy P0420/P0430. Oznacza to prawdopodobnie koniec katalizatorów. Kasowanie błędów nie przynosi długotrwałych efektów, bo niedługo potem znowu się pojawia - raz po 100 km, a raz po 1000 km. Przebieg mojego samochodu to 145 tyś km. Koszty w ASO to 2 x katalizatory po 2500 zł plus dla pewności zalecana wymiana sond diagnostycznych i regulacyjnych czyli 2 x 900 zł, i 2 x 1200 zł . Razem z wymianą ok 10 000 zł, czyli dość dużo. Poszperałem w necie i znalazłem parę firm które usuwają powstawanie tych błędów za kwotę od 1000 do 2500 zł. Po paru wizytach w zakładach elektroniki samochodowej i mln stron w necie dowiedziałem się że błędy te powstają w wyniku bardzo surowych norm spalin wyznaczonych sobie przez Toyotę. Wynikają one z tego że większość produkcji jest sprzedawana w USA a tam normy są znacznie bardziej rygorystyczne i bardziej przestrzegane niż w EU. Czyli wg norm Toyoty/USA należało by wymienić katalizatory, mimo że spełniają normy spalin UE z nawiązką. I żadne cuda typu emulatory sond, zamienniki katalizatorów w tym przypadku nie podziałają. Niektórym pomogła wymiana sond diagnostycznych ( za katalizatorami ) ale w większości przypadków błędy powracały. Zakłady o których wspominałem przeprogramowują ECU rozszerzając parametry działania sond lambda.
Oczywiście trzeba najpierw sprawdzić w stacji diagnostycznej czy katalizatory i sondy są sprawne ( wg norm UE )oraz wziąć pod uwagę zużycie oleju. W moim przypadku sondy działają, normy spalin OK a zużycie oleju to 0,00 l na 10 tyś km
Znalazłem trzy zakłady które się tym zajmują:
http://autoalarmy-elektronika.pl/blad_p0420_toyota
http://elektronika.com.pl/uslugi/zakres ... alizatora/
oraz trzeci ale w nim się raczej nie pojawię z racji niemiłej baby z którą rozmawiałem przez telefon, która zaprosiła na naprawę, ale na temat przewidywanych kosztów i sposobu naprawy powiedziała że "dowiem się po" - swoją drogą ciekawe - oddać samochód do naprawy i modlić się aby koszty nie przekroczyły naszych rocznych dochodów !!! Dla lubiących rosyjską ruletkę podaję adres:
http://www.lexusclub.com.pl/
Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z tym problemem to proszę się podzielić informacjami, a ja niedługo umówię się w którymś zakładzie na przeprogramowanie ECU i dam znać jakie przyniosły efekty
-
- Lex user
- Posty: 83
- Rejestracja: 10 gru 2013, o 23:17
- Model Lexusa: 2002 GS300
- Skąd:: Krk
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Też mam problem z P0430, poprzedni właściciel pojazdu chciał chyba ten problem rozwiązać i wymienił wkłady katalizatorów co nic nie dało, albo zamontowano wkłady o innej normie Euro i system działa tak jak opisujesz.
Kilka dni temu kupiłem tulejkę za 20zł
w tym tygodniu zamontuję i dam znać, wiele osób potwierdza, że odsunięcie nieco ostatniej sondy od spalin w 100% rozwiązuje problem. Jak oddasz do serwisu to pewnie też coś takiego Ci zamontują i skasują 1 tys zł, ewentualnie mogą tez zamontować jakiś elektroniczny emulator sondy za katem (który generuje odczyt sensor 2 na podstawie sensor 1).
Kilka dni temu kupiłem tulejkę za 20zł
w tym tygodniu zamontuję i dam znać, wiele osób potwierdza, że odsunięcie nieco ostatniej sondy od spalin w 100% rozwiązuje problem. Jak oddasz do serwisu to pewnie też coś takiego Ci zamontują i skasują 1 tys zł, ewentualnie mogą tez zamontować jakiś elektroniczny emulator sondy za katem (który generuje odczyt sensor 2 na podstawie sensor 1).
-
- Nowy lex user
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lut 2012, o 22:16
- Model Lexusa: RX300
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Właśnie o tej tulejce ( tzw emulator sondy lambda ) pisałem że też nic nie daje, najczęstszy efekt zamontowania to trochę rzadziej wyskakujący błąd. Pytałem w tych serwisach czy przypadkiem naprawa nie polega na zamontowaniu jakiegoś podobnego urządzenia i odpowiedzieli mi że robią coś takiego tylko przeprogramowując ECU
-
- Lex user
- Posty: 83
- Rejestracja: 10 gru 2013, o 23:17
- Model Lexusa: 2002 GS300
- Skąd:: Krk
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Masz na myśli że zamontowałeś taki "emulator"u siebie i nic nie dało tak?
- bobi
- Lex user
- Posty: 58
- Rejestracja: 26 gru 2013, o 21:58
- Model Lexusa: GS300
- Skąd:: Polska
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
U mnie też wyskakuję P0430. Układ wydechowy sprawdzony i nie ma nieszczelności. Czeka mnie wkręcenie tulejki. A czy u was sam znika błąd (check) po jakimś czasie bez kasowania go???
Czytałem że potrafi się kostka od sondy poluzować - ponoć jest w okolicy nóg pasażera. Może najpierw sprawdzić poprawność podłączenia - styków?
Czytałem że potrafi się kostka od sondy poluzować - ponoć jest w okolicy nóg pasażera. Może najpierw sprawdzić poprawność podłączenia - styków?
-
- Nowy lex user
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lut 2012, o 22:16
- Model Lexusa: RX300
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Nie montowałem tych tulejek, ponieważ jak wspominałem, szukając odpowiedzi na forach Toyoty itp, znalazłem opinie ludzi którzy je zamontowali i stwierdzili że to nic nie dało.
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Te tulejki działają nawet gdy nie ma katalizatorów. Więc nie wiem kto tak napisał.
Najważniejsza sprawa, to sprawdzenie czy nie ma choćby najmniejszego przedmuchu.
Jest jeszcze inne ciekawe i sprawdzone rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=qHD7T7EhuzI
Osobiście bym poszedł w to z filmu - tulejki przy sondach zwrócą uwagę diagnosty. A kondensatory można zamontować od strony ECU - wtedy będą też lepsze warunki pracy.
Najważniejsza sprawa, to sprawdzenie czy nie ma choćby najmniejszego przedmuchu.
Jest jeszcze inne ciekawe i sprawdzone rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=qHD7T7EhuzI
Osobiście bym poszedł w to z filmu - tulejki przy sondach zwrócą uwagę diagnosty. A kondensatory można zamontować od strony ECU - wtedy będą też lepsze warunki pracy.
-
- Lex user
- Posty: 83
- Rejestracja: 10 gru 2013, o 23:17
- Model Lexusa: 2002 GS300
- Skąd:: Krk
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Dobrze prawisz kolego, i podtrzymuje swoje zdanie, że od prostych i tanich sposobów trzeba zacząć próbę rozwiązania problemu, ale jak ktoś chce oddać pojazd do "specjalistycznego" serwisu w którym za tysiąc zł zamontują tulejkę i kondensator i nazwą taką usługę "przeprogramowaniem ECU" to proszę bardzo, każdy ma wolny wybórowczar pisze:Te tulejki działają nawet gdy nie ma katalizatorów. Więc nie wiem kto tak napisał.
Najważniejsza sprawa, to sprawdzenie czy nie ma choćby najmniejszego przedmuchu.
Jest jeszcze inne ciekawe i sprawdzone rozwiązanie:
https://www.youtube.com/watch?v=qHD7T7EhuzI
Osobiście bym poszedł w to z filmu - tulejki przy sondach zwrócą uwagę diagnosty. A kondensatory można zamontować od strony ECU - wtedy będą też lepsze warunki pracy.
-
- Moderator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 26 lut 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Ja jakoś nie wierzę w to przeprogramowanie ECU. Oczywiście jest to możliwe, ale najpierw trzeba mieć możlwość flashowania ECU, potem trzeba deasemblować wsad. Wątpię by ktokolwiek to robił. Mały układ RC załatwia sprawę, więc za taką usługę w życiu bym nie zapłacił tyle kasy
-
- Nowy lex user
- Posty: 19
- Rejestracja: 29 lut 2012, o 22:16
- Model Lexusa: RX300
- Skąd:: Warszawa
- Kontakt:
Re: RX300 błędy P0420/P0430
Akurat to łatwo sprawdzić co jest robione - jeżeli zobaczę że mój samochód ma zamiar wjechać na podnośnik to go zabieram z powrotem. A teraz zacytuje jeszcze jeden znaleziony temat - wypowiedź elektronika samochodowego na temat powstawania tych błędów: "Jest to błąd oprogramowania ECU, otóż ECU podczas jazdy ( zwłaszcza długiej z wąskim zakresem zmiany obrotów) co jakiś czas wysyła sygnał o chwilowym wzbogaceniu mieszanki aby sprawdzić działanie kata czy lambdy. Być może z wiekiem gdy kat już się troszkę zużył lambda daje zwrotne info do ECU ze jest zbyt mało tlenu i wyskakuje Check. " Jeżeli to prawda to będzie ciężko to oszukać. Swoją drogą jak każdy z nas przetestuje inny sposób usunięcia tego błędu, to coś z tego wyjdzie - po to jest forum.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość