LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
-
- Moderator
- Posts: 3806
- Joined: 26 Feb 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
Niestety to nie do końca prawda. Wiele aut zza oceanu była sorowadzona jako złom bo zakup auta pelnowartosciowego się nie oplacal. Ale są oczywiście wyjątki.
- ArtIS
- Lex Maniak
- Posts: 932
- Joined: 3 Sep 2014, o 21:35
- Model Lexusa: IS 250 AWD
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
Jasna sprawa i pełna zgoda. Dlatego najlepiej jak juz sie chce kupic zrobiony to choćby nie wiem co kopać kopać kopać do prawdy.
A jeśli nie zrobiony to kupujcie walone
A jeśli nie zrobiony to kupujcie walone

- adamsky73
- Lex Driver
- Posts: 621
- Joined: 20 May 2014, o 17:14
- Model Lexusa: LS460 '08
- Skąd:: Warszawa
- Location: Warszawa
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
Jezu, Wy z tymi legendami o nieopłacalności aut z USA...
Jakoś dziwnie się składa że 90% tych aut na rynku jest z czasu kiedy dolar był po 2-2,50 PLN. I wtedy salonowy LS460 za 85000 USD się nie opłacał? Mamy inną matematykę?
Kolega ściągnął wtedy auto igła, pojeździł 2 lata i sprzedał z zyskiem. Muszę mu powiedzieć że się nie opłacało
Jakoś dziwnie się składa że 90% tych aut na rynku jest z czasu kiedy dolar był po 2-2,50 PLN. I wtedy salonowy LS460 za 85000 USD się nie opłacał? Mamy inną matematykę?
Kolega ściągnął wtedy auto igła, pojeździł 2 lata i sprzedał z zyskiem. Muszę mu powiedzieć że się nie opłacało

And in the end it's not the years in your life that count; it's the life in your years.
ABRAHAM LINCOLN
ABRAHAM LINCOLN
- michalllw
- Lex Master
- Posts: 1512
- Joined: 2 Jan 2011, o 11:43
- Model Lexusa: IS-F
- Skąd:: Bielawa
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
Z USA po mega dzwonie, z Włoch poobijane, z Niemiec bite, z Dani zardzewiałe a od handlarza wszystko w jednymadamsky73 wrote:Jezu, Wy z tymi legendami o nieopłacalności aut z USA...
Jakoś dziwnie się składa że 90% tych aut na rynku jest z czasu kiedy dolar był po 2-2,50 PLN. I wtedy salonowy LS460 za 85000 USD się nie opłacał? Mamy inną matematykę?
Kolega ściągnął wtedy auto igła, pojeździł 2 lata i sprzedał z zyskiem. Muszę mu powiedzieć że się nie opłacało

https://www.facebook.com/MMniceCARS/
-
- Moderator
- Posts: 3806
- Joined: 26 Feb 2014, o 11:53
- Model Lexusa: Lexus
- Skąd:: Polska
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
Eldorado dolarowe trwało dosć króko. I owszem opłacało się ściągać nowe auta. Ale dolar po 2-2,5 nie był cały czas, a żeby deal się opłacał trzeba było kupić taniej. Zresztą gdyby sprowadzano tylko igły z USA, to strona http://www.passioncars.pl/ nie byłaby pełna rodzynków zza oceanu 
Zresztą nawet jak dolar był dość tani to ściągano straszne parchy- http://www.passioncars.pl/JTHGL46F875010151
Nie wszystkie auta z USA są po mega dzwonach, ale carfax to podstawa przy zakupie auta z Ameryki. To nie daje nam oczywiście gwarancji, że auto nie miało dzwona później, więc rozsądek i czujność przy zakupie należy zachować przy każdych okolicznościach.

Zresztą nawet jak dolar był dość tani to ściągano straszne parchy- http://www.passioncars.pl/JTHGL46F875010151
Nie wszystkie auta z USA są po mega dzwonach, ale carfax to podstawa przy zakupie auta z Ameryki. To nie daje nam oczywiście gwarancji, że auto nie miało dzwona później, więc rozsądek i czujność przy zakupie należy zachować przy każdych okolicznościach.
- kliMati
- Lex user
- Posts: 168
- Joined: 31 Dec 2015, o 17:34
- Model Lexusa: LS400
- Skąd:: 2Bi
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
dorzucę od siebie, że w Stanach kombinacje z samochodami to taki sam chleb powszedni jak u nas w PL. Kuzyn kupił auto, które było "złomem" w dokumentach w jednym stanie, dokonał naprawy (jakoś w szopie się udało mustanga naciągnąć) i po kilku kombinacjach zarejestrował auto z "czystym tytułem". A potem w kontener i ..... tylko miernik lakieru poda prawdę. Carfax powinien coś wiedzieć o sprawie, ale nie każde auto musi być naprawiane w warsztacie - są i zdolni mechanicy z dużymi garażami 

- pdrog
- Lex user
- Posts: 68
- Joined: 28 Sep 2011, o 12:20
- Model Lexusa: rx350 III
- Skąd:: CIN
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
to prawdopodobnie to autoKaloteck wrote:Ciekawostka - właśnie sprzedał się drugi egzemplarz, którym się interesowałem. LS460 AWD z polskiego salonu, serwis tylko i wyłącznie przez cały czas w ASO, 2008 r. przebieg 220 000 km. Certyfikat, roczna gwarancja na skrzynię, silnik, elektrykę i układ przeniesienia napędu. Chcieli 88 900 zł. Nie wiem za ile się faktycznie sprzedał, ale jednak wiara narodu w niezawodność Lexusa musi być ogromna. Nie dałbym za niego więcej niż 55 000 zł, zwłaszcza że miał za sobą 2 stłuczki oraz m.in. wymienianą przednią szybę.
http://www.toyota.pewneauto.pl/oferta/s ... 667#szczeg
wczoraj przejechałem się 500km aby przekonać się, ze certyfikat Toyota Pewne Auto ma znikomą wartość....auto w opłakanym stanie, byle jak poskładane po kolizjach z każdej strony, polakierowane fatalnie....szrot

-
- Lex user
- Posts: 155
- Joined: 7 Sep 2015, o 12:53
- Model Lexusa: ES 350 '07
- Skąd:: Wałbrzych
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
hmmm... Zaraz, moment 
Pół roku temu był wystawiony w programie Pewne Auto, ktoś mi go dosłownie zgarnął sprzed nosa, a teraz po pół roku znowu jest w tym samym programie Pewne Auto, ciekawe o co tu chodzi

Pół roku temu był wystawiony w programie Pewne Auto, ktoś mi go dosłownie zgarnął sprzed nosa, a teraz po pół roku znowu jest w tym samym programie Pewne Auto, ciekawe o co tu chodzi

- pdrog
- Lex user
- Posts: 68
- Joined: 28 Sep 2011, o 12:20
- Model Lexusa: rx350 III
- Skąd:: CIN
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
byłem oglądałem...to jest szrot...a najlepsze jest to że przesłali mi na maila zdjecia tego auta jak było u nich wystawione za 122kzł....lex jest w bardzo kiepskim stanie blacharsko/lakierniczym...zacieki po lakierowaniu na drzwiach...kilka odcieni bieli...prawdopodobnie nie mogli uzyskać tego ori perłowego białego...takiego altweiss...lampa zaparowana, błotniki odstają od słupków, popękane i źle spasowane zderzaki, pourywane zaczepy....generalnie IMO uzywał tego auta jakiś wieprz...a pytałem via mail o stan i zapewniali że wszystko super...przesłali skany serwisu i wynikało, że miał kolizje i było naprawiane u nich na zasadzie wymiany uszkodzonych elementów....a tu dooopa........2-3 warstwy lakieru, zacieki syf kiła i mogiła.....auto sensowne do wzięcia za circa 50-55kzł i 15-20 na wypieszczenie..........gra nie warta świeczki
-
- Lex user
- Posts: 105
- Joined: 1 Oct 2011, o 12:07
- Model Lexusa: ES350
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: LS mkIV (USF40 / USF41) - Pytania o auto z ogloszenia
a na zdjęciach OK hehe
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest