adamsky73 pisze:Macie ode mnie trochę wybranych fot, głównie aut. Fotki
Swietne zdjecia
Dzięki, choć przy tej pogodzie i wiekowym sprzętem było trudno zrobić dobre fotki.
Nie mogę się doczekać na zdjęcia od naszych forumowych profesjonalistów, ale wiem ile trwa obróbka fotek więc czekam spokojnie
And in the end it's not the years in your life that count; it's the life in your years.
ABRAHAM LINCOLN
totalne nudy dla dzieciaków - w Ślesinie i plac zabaw, huśtawki, więcej miejsca do biegania, to samo w maju było w Mikorzynie
tutaj nic nie ma
miejsca na ognicho chyba też brak
jest za to miejsce na auta i jak jest pogoda do dupy, to jest gdzie się wspólnie schować .... chociaż podziemia podzielone na komnaty też spowodował że porobiły się grupki a nie wspólna zabawa.
Jak wglądają pokoje w pałacu to każdy widział, stadnina ma je duuuużo "nowsze"
Co do cen to podobnie jak domki bo tu sniadania wliczone w cene. Ognisko by zrobili tam gdzie impreza w piatek. Dla dzieci fakt. Nic nie ma. Piwnice by trzeba bylo przemeblowac next time, ale grupki zawsze sie porobia. Pokoje rozne sa fakt. Ale spanie to spanie. Lazienki chociaz w miare. Byly plusy i minusy ale klimat palacu byl dobry:)
Mi bardzo miejsce przypadło do gustu i już kieruje prośbę do organizatorów by ta lokalizacja była brana pod uwagę w planach na przyszły rok.
Na duży + :
- na pewno ogromny okrąg na podjeździe i możliwość ustawienia aut w kółeczku z łatwym dostępem do każdego i ułatwienie w oglądaniu,
- duże zadaszenie przy wejściu do pałacu, które zdało egzamin gdy padało, można było swobodnie rozmawiać przy akompaniamencie deszczu,
- lokalizacja centrum PL z bliskością autostrady, dobre miejsce na objazdówkę,
- zaciszne miejsce nikomu nie przeszkadzamy gdy jesteśmy głośni o godzinach tak późnych, że są już wczesne,
- komnaty - jest alternatywa na złą pogodę, grupki zawsze tworzyć się będą, ale zauważyłem, że cieszyły się dużą rotacją i wymiennością,
- pokoje pomimo tego, że były braki i wymagały regeneracji to w ostateczności dostały ode mnie +,
- wydaje mi się, że mimo wszytko przystępna cena, choć gdy się jest rodziną to koszty rosną.
Na - :
- wspomniany brak rozrywek dla dzieci, może gdy pogoda ładniejsza można zwiedzić stadninę. Pewnie atrakcyjne byłyby gry, które się nie odbyły z uwagi na pogodę
No ja sie z Majstrem zgadzam. Przy dwoch zlotach jeden moze byc nad jeziorkiem a drugi w palacu. Tylko teraz pytanie. W tym roku nie zajelismy tylko kilku apartamentow, a pare osob nie dojechalo. Widze tez, ze juz sa nowi chetni na przyszly. Osrodek bedzie za maly dla nas. I pyt czy zmieniamy czy robimy kto pierwszy ten lepszy. Tak czy tak jeden zlot bym zostawil w klimacie pozornego luksusu;)
Zgodzę się z Czarkiem bo też jeździmy z maluchami i co do miejsca to samo w sobie jest fajne lecz dla maluchów kompletnie nic nie ma.
Fajne rondo dla aut, czułem sie trochę jak na bieżni
Co do tworzących sie grup to chyba normalka, bo podejrzewam, że przy takiej frekwencj każdy nie zdążył się zapoznać z każdym, zamienić zdania i przybić piątki
Myślę, że na kolejnym zlocie patrząc na to ile wiary przybyło w tym roku i to, że zajęliśmy cały pałac i stadninę ciężko bedzie sie pomieścić
Weźcie pod uwagę to, że z roku na rok będzie Nas coraz więcej.
I hope
Amen
Moim zdaniem super miejscówka i na pewno do powtórzenia za rok. Może pałac jest lekko leciwy, ale na pewno ma swój klimat i plusy. Zdecydowanie jego największymi atutami są ogromny podjazd zdolny pomieścić i setkę aut, plus bardzo dobry dojazd. Dodatkowo śniadanko w cenie zrobiło robotę rankiem i ogólnie bardzo dobre jedzonko! Jedynie blokady na autostradzie nie skumałem Może lepszym pomysłem byłoby podjechanie next time na rynek jakiegoś miasteczka w okolicy albo inna ciekawą miejscówkę na foty?