Lexus - Forum

Ale kiszka, tak napewno nie przybedzie milosnikow marki

Nie rozumiem kur.. naprawde nie rozumiem polityki Japońców!Firma która od lat buduje swoją renomę (i sprzedaż) na hasłach niezawodności teraz nagle co kilka miesięcy ogłasza akcje serwisowe.. pal licho toyote ale teraz lex jest równie często w centrum uwagi.niektóre akcje aż śmieszne a niemiaszki tylko zacierają ręce choć kłoptów mają o wiele więcej tylko siedzą cicho..może my na tym forum rozumiemy że bez względu ile ich ogloszą to i tak Lex jest pod względem jakości do przodu względem konkurencji ale duża część bogatych właścicieli lexusa która nie zna się na moto łyknie hasła konkurencji..kup pan nasz samochód my nie mamy akcji serwisowych(czyli robimy lepsze samochody).Byłem ostatnio świadkiem akcji serwisowej w nowym LS i właściciel naprawde minę miał nieciekawą.(choć samochód sprawny)Pewnie siedząć w saunie z kolegą prezem z A8 zostanie lekko wyśmiany co to za toyote sobie kupił co się psuje.I nie śledząc motoryzacji taki wniosek jest bardzo logiczny.Zapraszam do dyskusji

Myśle że dobrze że toyota sie przyznaje i naprawia błedy od razu u wszystkich jak leci bo dlatego wypada dobrze w niezawodnosci i raportach dekry czy tuv, gdyz jest wtedy producentem wiarygodnym a nie jak niemieccy producenci siedza cicho wiedzac np ze ich silni 2,0TDI ma wade konstrukcyjna i modla sie by na gwarancjii nikt nie przekrocyl 120000km ja wiem ze zaraz powiedzie ze po roku 2008 silnik poprawiono ale ile takich rzeczy jest to sami nie wiemy. Toyota gra w otwarte karty dlatego ma dalej zaufanie u swoich klientów i moje.

największy błąd Toyoty to wyjście z produkcją poza Japonię :/tak to jest jak się chce być największym producentem aut i zaoszczędzić na produkcji. Jakby nie patrzeć to teraz takie auto jest złożone z części które były robione w kilku różnych państwach

tomekb pisze:Myśle że dobrze że toyota sie przyznaje i naprawia błedy od razu u wszystkich jak leci bo dlatego wypada dobrze w niezawodnosci i raportach dekry czy tuv, gdyz jest wtedy producentem wiarygodnym.

Niestety nie do końca tak jest - Toyota w silnikach 1ZZ-FE i 3ZZ-FE czyli 1.8 i 1.6 VVTi zaliczyła wtopę i nic się nie przyznała - siedziała cichutko a silniki padały jak muchy...

Błędem Toyoty było otworzenie fabryki w UK - patrząc na jakość pracy brytoli i ich podejście do "quality" to się dziwię, że Toyoty w ogóle jeżdżą...

http://www.uokik.gov.pl/szukaj.php?szukaj=lexus

Polecam spreawdzić swój vin i czasem zobaczyć. Nie zawsze akcje w telewizji są dokładnie odzwierciedlone. Warto przeczytać czego dotyczy akcja.

jeśli już przy temacie akcji serwisowych, to na uwagę zasługuje ta:
http://www.autoblog.com/2010/07/02/what ... ings-w-vi/
fakt, prawdopodobieństwo awarii małe, ale 270tyś pojazdów !!!! w PL 371sztuk
http://www.uokik.gov.pl/powiadomienia.php?news_id=2130

i w specjalnym "biuletynie" dotyczącej tej akcji w PL znalazłem takie zdanie
"KIEDY ZAKOŃCZY SIĘ TA KAMPANIA?
Czas trwania kampanii nie jest ograniczony, tzn. że naprawa pojazdu objętego tą kampanią zostanie
wykonana BEZPŁATNIE w dowolnym terminie."
nie wiem jak je do końca rozumieć, czyli że jeśli nie chcę jechać na wymianę bo jest dosyć inwazyjna, a samochód się zepsuje to i tak go naprawią, nawet po gwarancji?

Konrad

Mnie się wydaje że tak. Nawet jeżeli auta nie serwisujesz ASO a np w 4 latku z tego tutułu coś padnie to powinni to wymienić. A jak się sprawa z autami sprowadzonymi? Też to bezpłatnie wymienią?

Pozdro