Lexus - Forum

WITAM WSZYSTKICH
CHCIAŁEM WAM NAPISAĆ O OŚLE KTÓRY SPRZEDAJE IS 200 W RUDYM KOLORZE , RACZEJ W DWÓCH KOLORACH
http://allegro.pl/lexus-is200-sport-i3191550205.html
PRZEJECHAŁEM SIĘ DZISIAJ W SUMIE 600 KM TYLKO PO TO BY ZOBACZYĆ ZWŁOKI .
WŁAŚCICIEL TO ZWYKŁY OSZUST AUTO JEST MASAKRA CAŁA PRAWA STRONA DACH I TYŁ W INNYM ODCIENIU , LAMPY TYŁ "WYCHODZĄ" ZA ZDERZAK , W SILNIKU COŚ STUKA , AUTO W OGÓLE NIE CHCE SIĘ WKRĘCAĆ . A NAJGORSZE JEST TO ŻE MIAŁ BYĆ PRAWIE JAK IDEAŁ . GOŚĆ MÓWIŁ ŻE POROBIŁ PARĘ RZECZY ALE NIE MA O TYM POJĘCIA . BYŁEM PRZYGOTOWANY ŻE NIE JEST TO NOWE AUTO ALE GDY KTOŚ MÓWI PRZEZ TELEFON ŻE DO ZROBIENIA JEST TYLKO OLEJ A NA MIEJSCU ODPALAJĄC AUTO ZACIĄGAM RĘCZNY I OKAZUJE SIĘ ŻE NIE MA RĘCZNEGO WŁAŚCICIEL MÓWI ŻE RĘCZNY SIĘ POSYPAŁ I MA ZESTAW SPRĘŻYNEK A SZCZĘKI BYŁY ZA DROGIE TO MNIE KU..CA BIERZE . JEDNYM SŁOWEM UWAŻAJCIE NA PALANTA I NA TO CO KUPUJECIE BO CZASAMI MARZENIA MOGĄ ZAMIENIĆ SIĘ W KOSZMAR POZDRAWIAM

dziękujemy za cenną informację
szkoda że fot nie strzeliłeś na miejscu... ale rozumien - byłeś "poirytowany"

wrzucam foty dla potomnych bo ogloszenie może wygasnąć...

Ale fakt że kolor ładny

bulikcbr wrote:Ale fakt że kolor ładny

no kolor najladniejszy , o ile sie nie myle byla juz mowa o tym aucie tutaj i ktos wrzucal foty pokazujace liczne mankamenty tego auta

chodzi Ci chyba o te auto: Lexus IS200 - LEXUS IS 200 ROK PRODUKCJI 2000. NIESPOTYKANY KOLOR!!!!! STAN PERFEKCYJNY

...ale to chyba dwa różne auta w podobnym stanie

dodos27 nie ty pierwszy i ostatni zostałeś wyrolowany, tak to już jest.


Ps. Naucz się pisać....bo tego się czytać nie da

Przykra sprawa - tyle kilometrów... miejmy nadzieję, że się do poszukiwań nie zrazisz. Mimo wszystko życzę powodzenia.

forest wrote:chodzi Ci chyba o te auto: Lexus IS200 - LEXUS IS 200 ROK PRODUKCJI 2000. NIESPOTYKANY KOLOR!!!!! STAN PERFEKCYJNY

...ale to chyba dwa różne auta w podobnym stanie

my bad . racja, chodzilo o to

Ja też niestety za pierwszym razem wpadłem na oszusta i byłem w plecy 800km

forest wrote: wrzucam foty dla potomnych bo ogloszenie może wygasnąć...

I to jest klasyczny przykład, że zdjęcia nie oddają, bo z fotek auto wygląda na tzw. "igłę"

ps. niestety pewnie jeszcze nie jeden da się nabrać na te fotki do czasu, aż trafi się nerwowy klient który sprzedającemu w pizdę wstawi za wciskanie ciemnoty o super stanie - bo generalnie się należy typa odpowiednio potraktować i skasować chociażby za podróż