Pomoc w wyborze
Posted: 24 Dec 2024, o 18:55
Cześć, planuje zakup może ktuś doradzi:
GS430 - co lepsze ogl z GSow - 2 czy 3 generacja? Lubie technologie bardziej nowoczesna, ale nie jeśli jest to kosztem dużo drozszego auta w utrzymaniu?
Co sądzicie o hybrydach z 2005-2009r z przebiegiem 200-400k - jest ich znacznie najwiecej na rynku, ale czy to ma sens? Czy jest jak mi sie wydaje i ludzzie po prostu sie pozbywają starych hybrych zeby uniknać koniecznosci zakupu nowej baterii?
LS - 400, 430 - ciezko znaleść bez pneumatyki, i ogl same trupy na rynku i "dziwne" ogloszenia.
ES - silnik 2GR - z jednej strony ludzie w necie krzycza jak opętani jaki on niesmiertelny i niezawodny a z drugiej masz fakty o vvti które wymaga wyjecia silnika z auta, i jest kosmicznie drogie w naprawie, a nie jest kwestia czy padnie, tylko kiedy. Ogl jakikolwiek serwis/praca przy tym silniku to koszmar z tego co widze. Poza tym samo zalozenie modelu ES mi sie podoba.
RX - nie lubie SUVów, ale przetestowałem rx330 z gazem i wrażenia całkiem całkiem więc nie skreślam go. Znowu te kretyńskie silniki V6, ale przynajmniej wzłużnie osadzony - lepszy/latwiejszy w serwisie niż w w ES(?) - ciezko znaleźć konkretne info w necie o tym, oraz czy i w tym wypadku klekoczące vvti też wymaga wyciagania silnika z auta?
Szukam auta komfortowego, ale głównie chodzi mi o niezawodność i koszty utrzymania. CT i IS mnie nie interesują.
Cheers ;
GS430 - co lepsze ogl z GSow - 2 czy 3 generacja? Lubie technologie bardziej nowoczesna, ale nie jeśli jest to kosztem dużo drozszego auta w utrzymaniu?
Co sądzicie o hybrydach z 2005-2009r z przebiegiem 200-400k - jest ich znacznie najwiecej na rynku, ale czy to ma sens? Czy jest jak mi sie wydaje i ludzzie po prostu sie pozbywają starych hybrych zeby uniknać koniecznosci zakupu nowej baterii?
LS - 400, 430 - ciezko znaleść bez pneumatyki, i ogl same trupy na rynku i "dziwne" ogloszenia.
ES - silnik 2GR - z jednej strony ludzie w necie krzycza jak opętani jaki on niesmiertelny i niezawodny a z drugiej masz fakty o vvti które wymaga wyjecia silnika z auta, i jest kosmicznie drogie w naprawie, a nie jest kwestia czy padnie, tylko kiedy. Ogl jakikolwiek serwis/praca przy tym silniku to koszmar z tego co widze. Poza tym samo zalozenie modelu ES mi sie podoba.
RX - nie lubie SUVów, ale przetestowałem rx330 z gazem i wrażenia całkiem całkiem więc nie skreślam go. Znowu te kretyńskie silniki V6, ale przynajmniej wzłużnie osadzony - lepszy/latwiejszy w serwisie niż w w ES(?) - ciezko znaleźć konkretne info w necie o tym, oraz czy i w tym wypadku klekoczące vvti też wymaga wyciagania silnika z auta?
Szukam auta komfortowego, ale głównie chodzi mi o niezawodność i koszty utrzymania. CT i IS mnie nie interesują.
Cheers ;