Lexus - Forum

Ostatnio po dłuższej trasie zauważyłem przypadkowo wilgoć pod dywanikami..było gorąco, klima działała..pomyślałem bez paniki to pewnie przewód wyprowadzający od klimy się przytkał,przeczyszcze i będzie ok..nic takiego..Do momentu jak zajrzałem pod auto i nie mogłem znalezć..jak się póżniej okazało przewód kończy się dwucentymetrowym wypustem centralnie nad skrzynią biegów(co można zobaczyć tylko używająć lusterka) i jak uważa większość ASO do jego wyczyszczenia potrzeba zrzucać skrzynię biegów..gratuluje pomysłowośći,pierdoła na maksa ale roboty na wielką awarię..wkurw.. mnie to na maksa.Auto mogło być 20zł droższe o ten przewód.Widać japońce nauczyły się zarabiania łatwych pieniędzy od niemczuchów utrudniając życie klientowi

a tam to specjalnie zrobione zeby chlodzic skrzynie woda ;D

Myślę że specjalnie nikt tego tak nie robił. Projektując samochód masz milion rzeczy na które trzeba zwrócić uwagę rozmieszczając poszczególne elementy. Mogło to być jakieś niedopatrzenie co się zdarza, albo może da się to jakoś inaczej rozwiązać bez zdejmowania skrzyni. Trochę mnie to dziwi z tą skrzynią, no ale dobra na oczy nie widziałem to wierze na słowo.

powalcze jeszcze z tym i dam znać..też mam nadzieje że może się uda bez ruszania skrzyni

a nie mozna go dmuchnac z kompresora zeby cisnieniem go udroznic?

Temat załatwiony..normalnie ręką nie da rady ale udało się to wyciągnąć po odkręceniu takiego wzmocnienia skrzyni przez co obniża się ona o kilka cm i wtedy po kilku próbach udało się wyciągnąć to coś na końcu przewodu ręką..całe zasyfiałe,myśle że już dłuższy czas było niedrożne tylko nie jeżdząć długich tras ta wilgoć nie była duża..Dobrze że się udało.Pozdro

no jestem w szoku ... u mnie w mk2 jest tak na widoku że jak czyściłem preparatem nagrzewnicę to rurkę odczepiłem z zatrzasku od budy auta i zamontowałem 1m rurkę od preparatu i psikałem ... zaraz jest blisko sond.

Powitać Drogie Grono,
sorry za odgrzanie kotleta. Ale czy można się do tego upustu wody z osuszacza dostać od środka, żeby np udrożnić drutem miedzianym ?
Czy ew. istnieje jakaś inna przyczyna jeśli udrożnienie nie pomoże ? Dodam, że wodę prawie wiadrami muszę wylewać z komór nożnych pasażerów z tyłu.
Z przodu względnie sucho.
Dodam, że jest to Gs 2005 wersja EU bez dzwona

Thank You from the mountain,
J.

A masz wogóle odpływ?tzn czy jak chodzi klima kapie woda spod auta? bo jak nie to pewnie masz to co ja miałem i dostęp od dołu jest najlepszy i być może jedyny tak jak opisałem więc po co chcesz kombinowac od góry?chyba że ty masz odpływ a mimo to w aucie jest mokro..bo nie bardzo rozmumiem..

Jerycho wrote:Powitać Drogie Grono,
sorry za odgrzanie kotleta. Ale czy można się do tego upustu wody z osuszacza dostać od środka, żeby np udrożnić drutem miedzianym ?
Czy ew. istnieje jakaś inna przyczyna jeśli udrożnienie nie pomoże ? Dodam, że wodę prawie wiadrami muszę wylewać z komór nożnych pasażerów z tyłu.
Z przodu względnie sucho.
Dodam, że jest to Gs 2005 wersja EU bez dzwona

Thank You from the mountain,
J.

Ze środka się nie da.
Zdejmij osłone z pod skrzyni odkręć poduszkę szkrzyni od nadwozia skrzynia opadnie o jakieś 5 cm gruby drut 50 cm najlepiej zklepany i ostry na końcu i postaraj się wyrwać tą gume w górnej części tunelu na skrzynią jak się nie uda wyrwać to ją potnij tym drutem i będzie po sprawie. Ona jest owalna przecięta przez środek ale lubi się zakleić czesty przypadek, ale po tym zabiegu napewno już tego nie będzie......