Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

Witam Serdecznie wszystkich
Lexus lubi być zagadkowy i stąd niestety pisze, gdyż problem jest tak oryginalny że na próżno szukać odpowiedzi…
Moje autko to Lexus Gs 430 mk2 2004.
Zacznę od tego, że mam pewien problem który lubi być uporczywy szczególnie na autostradzie. Problemem jest zacinający się Cutoff, a dzieje się to mniej więcej tak:
Jadę sobie spokojnie koło 120 i gdy puszczę gaz komputer spalania pokazuje 0l/100km poczym gdy zwolni do ok. 80km/h sterownik podaje paliwo na cylindry żeby rzecz jasna nie zgasł - i to jest normalne tak powinno być. Lecz gdy jadę sobie np. 100/80/60 czy ruszam i dodam gazu rozpędzając się do 140 lub więcej (nie ma to znaczenia) to po puszczeniu gazu paliwo jest ciągle podawane do cylindrów w ilości ok. 3.6-4.0l/100km i czuć że samochód nie zwalnia jak powinien – ale nie zawsze tak się dzieje. Jest to szczególnie uporczywe na autostradzie gdy TIR zajeżdża drogę musze po prostu wcisnąć mocniej hamulec… ma się takie wrażenie jakbym podczas hamownia cały czas delikatnie trzymał nogę na gazie. I podczas tego „zwalniania” (no bo jednak 3-4l/100 nie utrzyma 8 garów i prawie 2 tonowej limuzyny w ruchu) w dowolnym momencie załącza się tj. cutoff i samochód zaczyna hamować silnikiem i czuć to... jakbym ten delikatnie wciśnięty gaz po prostu puścił.
Problem pojawia się zupełnie losowo i nie udało mi się wywnioskować przy jakich parametrach to się dzieje. Deszcz, śnieg, mróz… problem pojawia się w losowej częstotliwości. Mogę stweirdzić że jedynie BARDZIEJ gdy szybciej przyspieszam
Ciekawostką jest to że nie dzieje się to zawsze powiedzmy że na 50-60%tach „puszczeń” pedału gazu.
Jedyną podpowiedzią do tego problemu jest sonda lambda.
Gdy się zepsuła (komputer wywalał błąd sondy) i jeździłem na zepsutej z zapalonym Checkiem - tego problemu nigdy nie uświadczyłem. Lecz po wymianie na nową (denso – taka jak była) problem znów powrócił.
Nasuwa się pytanie – Co to takiego? :mda:
Jeden z moich znajomych mechaników mówi że silniczek krokowy może się zacinać, ale nie wiem czy w Gs 430 przepustnica nie jest sterowana elektronicznie i nie ma tego silniczka. Sprawdziliśmy czasy wtrysków – Na 4-rech cylindrach (od jednej sondy) czas wtrysków delikatnie, ale naprawdę delikatnie praktycznie niezauważalnie był mniejszy od drugiej czwórki i na 95% nie ma z tym nic wspólnego
Auto ma nową instalacje LPG ale po odpięciu sterownika gazu, na benzynie jest to samo.
Mój wniosek jest taki że coś się zacina i nie zawsze odpuszcza i auto nie zawsze hamuje w pełni silnikiem. Tylko Co? Z chęcią wysłucham waszych propozycji.
Będe wdzięczny za pomoc :blush:
c0rolla
Lex user
Posty: 52
Rejestracja: 31 mar 2019, o 23:44
Model Lexusa: jeszcze bez
Skąd:: Lodz
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: c0rolla »

Sprawdzales dokladnie czy przepustnica sie nie zacina?
kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

c0rolla pisze:Sprawdzales dokladnie czy przepustnica sie nie zacina?
Szczerze to nie, a mogłaby?
Jeśli problem dzieje się tylko powyżej prędkości 80kmh?

Mogę podpiąć kompa i sprawdzić
A i jeszcze ma dzień ze w ogóle przez godzinę działa wszystko w porządku.
Np. Dziś rano :)
skyglobe
Lex user
Posty: 108
Rejestracja: 13 maja 2019, o 21:44
Model Lexusa: LS 430
Skąd:: Gorzów
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: skyglobe »

Witam.
Ciekawa przypadłość. Przepustnicę można sprawdzić i wyczyścić. Ja osobiście szukałbym w elektryce. Sprawdzić potencjometry pedału gazu i przepustnicy, oraz połączenia kablowe. Na pewno nie będzie to łatwe do zdiagnozowania w szczególności, że jak piszesz usterka pojawia się losowo. Sond lambda nie zmieniaj bo one nie będą w tym mieszały.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Furar
Nowy lex user
Posty: 3
Rejestracja: 9 lip 2020, o 00:21
Model Lexusa: Lexus
Skąd:: Polska
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: Furar »

Czy zawsze prowadzisz tę samą benzynę na tej samej stacji benzynowej?
Czy zauważyłeś jakieś zmiany w ruchu samochodu przed tankowania samochodu i po?
kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

skyglobe pisze:Witam.
Ciekawa przypadłość. Przepustnicę można sprawdzić i wyczyścić. Ja osobiście szukałbym w elektryce. Sprawdzić potencjometry pedału gazu i przepustnicy, oraz połączenia kablowe. Na pewno nie będzie to łatwe do zdiagnozowania w szczególności, że jak piszesz usterka pojawia się losowo. Sond lambda nie zmieniaj bo one nie będą w tym mieszały.
Pozdrawiam
Mieszały może i nie, ale na pewno wpływ mają, gdyż tak jak pisałem gdy miałem uszkodzoną sondę to problem się nie pojawiał. Palił więcej, ale to normalne. Jeździłem tak około 1,5tys km i ani razu mi się to nie przytrafiło, a niestety po wymianie sondy problem sprzed jej uszkodzenia powrócił.
kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

skyglobe pisze:Witam.
Ciekawa przypadłość. Przepustnicę można sprawdzić i wyczyścić. Ja osobiście szukałbym w elektryce. Sprawdzić potencjometry pedału gazu i przepustnicy, oraz połączenia kablowe. Na pewno nie będzie to łatwe do zdiagnozowania w szczególności, że jak piszesz usterka pojawia się losowo. Sond lambda nie zmieniaj bo one nie będą w tym mieszały.
Pozdrawiam
Jak tylko będe miał komputer to sprawdzę tę przepustnicę.

Przyuważyłem jeszcze, że jak odpalam auto po nocy i póki się nie nagrzeje problemu też nie ma - czasem nawet i przez pół godziny albo i dłużej. Np. wczoraj jechałem z rana trasę 100km i przez całą drogę jechałem 100-140 czasem więcej żeby "sprowokować" lexa i nic... wszytko w porządku było. A jak wracałem już to zacząłem się nawet niepokoić bo problem jakby narasta i teraz czasam pokazuje 4,5l/100 i autko jeszcze wolniej wytraca prędkość.
Jeszcze trochę i będzie tak jakbym tempomat miał właczony :acute:
Staram się jakoś to zrozumieć i zauważam że problem "odpuszcza" przy prędkości 100km/h lub 120km/h. Tzn. jak przyspieszam do powiedzmy 140km/h puszczam pedał gazu autko delikatnie zwalnia i po jakichś kilkunastu sekundach gdy osiągnie prędkość równą 120km/h (licznikowe) to czuć że następuję odcięcie dopływu paliwa i samochód zwalnia wreszcie normalnie aż do prędkości ok. 80km/h ale wtedy poniżej tej prędkości to już po to by utrzymać silnik w pracy (wtedy pokazuje na komputerze 1,8l/100km i stopniowo wzrasta gdy zwalniam więc tu jest OK).

Ps. Łatwe do diagnozy nie będzie owszem. Miałem problem kilka miesięcy temu z kontrolkami ABS VSC, i okazało się że lexus po prostu nie lubi obcych interfejsów OBD i wywalał takie cuś. Więc to też jest do zrobienia. Może nie jest to tak uporczywe jak te kontrolki bo one blokowały licznik, ale jest to też denerwujące, bo w trasie wyższe spalanie i częściej musze hamować czyli jakby nie patrzył szybsze zużycie klocków i tarcz. A no i ja nie lubie jak coś w aucie nie działa jak należy :biggrin2:
kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

Furar pisze:Czy zawsze prowadzisz tę samą benzynę na tej samej stacji benzynowej?
Czy zauważyłeś jakieś zmiany w ruchu samochodu przed tankowania samochodu i po?
Jeżdżę na LPG, ale na benzynie problem też jest taki sam. To sterownik benzyny to reguluje więc tak naprawdę LPG tu nie przeszkadza. Tankuje na różnych stacjach zazwyczaj na jednej, czasem na innej - dotankowuje rzecz jasna benzyne, ale raczej nie widzi mi się by miało to jakikolwiek wpływ.

Jedyne co mi się nasuwa i wydaje się być sensownym powodem to ta elektryka że coś sie gryzie jakiś sygnał z lambdy idzie gdzieś gdzie coś jest uszkodzone i nie zawsze załapuje bo jeśli auto zwalnia i przy prędkości równej 100km/h lub 120km/h nagle problem znika to strzelałbym w jakiś sterownik który pobiera informację z sond lambda o korekcie paliwa. Przy 120km/h sprawdza korekte i jeśli jest wszystko w porządku to odcina paliwo - z tym że jest zepsuty i nie zawsze działa poprawnie ( bo zdarza się i tak że odpuszcza np. przy 90 gdy jadę 110 i puszczę pedał gazu.

No zagadka jest. Orientuje się ktoś może przy pomocy jakiego elementu odbywa się to sterowanie i co mogłoby się zepsuć/zacinać?
c0rolla
Lex user
Posty: 52
Rejestracja: 31 mar 2019, o 23:44
Model Lexusa: jeszcze bez
Skąd:: Lodz
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: c0rolla »

wg mnie to ile paliwa ma podac pompa zalezy wlasnie od przepustnicy - z lambdy moze isc jakas korekta mieszanki
moze jezdzisz bez filtra i pod wplywem predkosci nie domyka sie motylek :D

EDIT: Jeszcze bym zerknal na stan przeplywomierza? (MAS - Mass air flow sensor)
kazekat
Lex user
Posty: 59
Rejestracja: 23 wrz 2019, o 16:27
Model Lexusa: GS 430
Skąd:: Warszawa
Kontakt:

Re: Dziwne zachowanie Gs-a po puszczeniu pedału gazu

Post autor: kazekat »

c0rolla pisze:wg mnie to ile paliwa ma podac pompa zalezy wlasnie od przepustnicy - z lambdy moze isc jakas korekta mieszanki
moze jezdzisz bez filtra i pod wplywem predkosci nie domyka sie motylek :D

EDIT: Jeszcze bym zerknal na stan przeplywomierza? (MAS - Mass air flow sensor)
Filterek, a nawet wszystkie wymieniałem kilka miesięcy temu :biggrin2: , świce tyż :biggrin2: miesiąc temu.
Dziś prawdopodobnie wszystko sprawdzę kompem - i dam znać co się dzieje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „GS mk2 1997-2005”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości