Lexus - Forum

Panowie jakas rada, bo mnie to strasznie doprowadzalo do szalu zwlaszcza przez wakacje - mam dziwnie "zawalona" czyms szybe, tak juz kupilem, ze o ile w zwykly dzien nic nie widac, tak w sloneczny dzien jazda w kierunku slonca powoduje, ze prawie nic nie widze. Szyba jest doslownie zatluszczona czym, nie wiem czy to poprzedni wlasciciel przy malowaniu czegos nie zrobil czy co ale pucowalem czym sie da, Meglio, Ipa Cleaner, rozne sciereczki i ciagle widze pod slonce jakies kolorowe mazy jakby mi stado dzieci paluchami w maczanymi w ropie zapackalo. Sa jakies specjalistyczne preparaty, ktore wyjalowia to szklo do cna?

Spróbuj octem - mi często pomagał. po detailingu kiedy czymś sie usyfiły szyby

Lex Luthor wrote:Panowie jakas rada, bo mnie to strasznie doprowadzalo do szalu zwlaszcza przez wakacje - mam dziwnie "zawalona" czyms szybe, tak juz kupilem, ze o ile w zwykly dzien nic nie widac, tak w sloneczny dzien jazda w kierunku slonca powoduje, ze prawie nic nie widze. Szyba jest doslownie zatluszczona czym, nie wiem czy to poprzedni wlasciciel przy malowaniu czegos nie zrobil czy co ale pucowalem czym sie da, Meglio, Ipa Cleaner, rozne sciereczki i ciagle widze pod slonce jakies kolorowe mazy jakby mi stado dzieci paluchami w maczanymi w ropie zapackalo. Sa jakies specjalistyczne preparaty, ktore wyjalowia to szklo do cna?

Spróbuj potraktować całą szybę np. tym https://mrcleaner.pl/szyby/tlenek-ceru- ... cgodif0EYQ. Tylko trzeba to robić też z głową tzn. nie trzymać zbyt długo polerki w jednym miejscu bo zrobi się na szybie efekt soczewki.
Być może poprzedni właściciel bawił się nieumiejętnie jakimś podobnym specyfikiem.

Zwykły płyn ludwik do garów spokojnie wszystkie woski itp usunie. Podejrzewam, że poprzedni właściciel jakąś niewidzialną wycieraczkę zastosował.

lukas78 wrote:

Lex Luthor wrote:Panowie jakas rada, bo mnie to strasznie doprowadzalo do szalu zwlaszcza przez wakacje - mam dziwnie "zawalona" czyms szybe, tak juz kupilem, ze o ile w zwykly dzien nic nie widac, tak w sloneczny dzien jazda w kierunku slonca powoduje, ze prawie nic nie widze. Szyba jest doslownie zatluszczona czym, nie wiem czy to poprzedni wlasciciel przy malowaniu czegos nie zrobil czy co ale pucowalem czym sie da, Meglio, Ipa Cleaner, rozne sciereczki i ciagle widze pod slonce jakies kolorowe mazy jakby mi stado dzieci paluchami w maczanymi w ropie zapackalo. Sa jakies specjalistyczne preparaty, ktore wyjalowia to szklo do cna?

Spróbuj potraktować całą szybę np. tym https://mrcleaner.pl/szyby/tlenek-ceru- ... cgodif0EYQ. Tylko trzeba to robić też z głową tzn. nie trzymać zbyt długo polerki w jednym miejscu bo zrobi się na szybie efekt soczewki.
Być może poprzedni właściciel bawił się nieumiejętnie jakimś podobnym specyfikiem.

Żeby zrobić efekt soczewki to trzebaby z 20minut w jednym miejscu kręcić z tlenkiem ceru - wiem bo sie tym sporo zajmowałem i nadal zajmuje. To jest mit bezsensownie powielany o polerowaniu szyb.

Miałem kiedyś podobny przypadek na jednej służbówce w pracy, testowałem jakieś nanowycieraczki i po jednej został właśnie taki syf którego nie szło domyć żadnymi płynami. Jeśli mnie pamięć nie myli to albo ksylenem albo octanem butylu to ruszyło. Alkohol izopropylowy 99,8% nie dawał żadnych pozytywnych rezultatów.

gmiter wrote:Spróbuj octem - mi często pomagał. po detailingu kiedy czymś sie usyfiły szyby

endrju1 wrote:Zwykły płyn ludwik do garów spokojnie wszystkie woski itp usunie. Podejrzewam, że poprzedni właściciel jakąś niewidzialną wycieraczkę zastosował.

Probowalem obu, nie dziala, probowalem nawet Meglio, o ktorym wszyscy mowia, ze usunie wszystko. Ipa Cleaner do polerowania powierzchni lakierowanych tez nie ruszy. Prawdopodobnie jak mowicie, jakies magiczne wycieraczki byly w akcji.

lukas78 wrote:Spróbuj potraktować całą szybę np. tym https://mrcleaner.pl/szyby/tlenek-ceru- ... cgodif0EYQ. Tylko trzeba to robić też z głową tzn. nie trzymać zbyt długo polerki w jednym miejscu bo zrobi się na szybie efekt soczewki.
Być może poprzedni właściciel bawił się nieumiejętnie jakimś podobnym specyfikiem.

Dzieki, sprobuje tego, wyglada, ze moze da rade