Lexus - Forum

No to jest jedyna rzecz której nie wymienilem. Kupilem amory od uzytkownika z forum i u niego nic nie pukało na tym zestawie. A pukanie dochodzi bardziej z dolnej części auta. Jedyny fakt jaki zacząłem kojarzyć to taki ze po zrobieniu zawiechy jezdzilem z jakieś dwa dni bez zbieżności i pukania nie bylo a po ustawieniu sie pojawilo

Jeszcze końcówki drążków sprawdź. I klocki. Mi też to zostało

Końcówki również nowe a klocki jeszcze grube. A dźwięk ja porównuje do zrywajacej śruby z gwintu, glosny metaliczny dzwiek

viewtopic.php?f=112&t=7467&start=80#p70007 obczaj jeszcze to

U mnie problem strzelania i pukania rozwiązany. Wyrobilo sie mocowanie klocka przez co sie przesuwa i wydaje dźwięki. Trzeba wymienic klocki a przy okazji i tarcze i problem z głowy

U mnie też się telepią, w przyszłym tyg mam nadzieję w końcu będzie czas na kompleksowe ogarnięcie tego tematu

Ale dziwne to trochę, jest sporo klocka a nawet moge powiedzieć śmiało że dużo a tu taki psikus, pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Jakie są mniej więcej koszty tarcz i klocków na przód?

Klocki Ferodo 159 zł, tarcze będę szlifować bo są ok

a wiecie co Wam powiem? Niewiarygodne. Wreszcie znalazłem ustrojstwo odpowiedzialne za skrzypienie na wybojach, podczas bujania itd. no i trzaski. od 3 tygodni byly juz nie do zniesienia. Wymienione cale przednie zawieszenie...niepotrzebnie (tzn. czesc elementow byla juz zużyte wiec zle to samochodowi nie zrobiło ). No ale....skrzypi czujnik poziomowania swiatel ktory jest tez w nadkolu polaczony z zawieszeniem. to takie male cos w takiej metalowej kieszonce i polaczone takim malym precikiem z zawiasem. Mowie o przodzie. I znajduje sie tylko po lewej stronie samochodu. i to cos tak ociera o ta kieszonke metalowa....masakra. ale wreszcie zlokalizowane...moze to komus sie przyda.


EDIT: jednak nie czujnik ociera o metalową puszkę, tylko sam czujnik już się chyba zużył. Działać działa, ale to on właśnie wydaje takie dźwięki. Niby trochę posmarowane itd., lekko ciszej jest, ale to już chyba jego kres i przenosi te dźwięki na otoczenie stąd wydaje się, że to jakaś część zawieszenia.

U mnie stuka przy prawym przednim kole. Drążki i hamulce zrobione, nic to nie dało w tym temacie. Cały zawias sprawdzony i zrobiony, poza amorami - sprężyny mają spękane osłonki ale działają ok, już tam nic innego nie ma, co by mogło stukać