Lexus - Forum

Zalewaj go dobrym syntetykiem 5W-30 i ciesz sie jazdą. Co do filtra oleju podobno najlepiej brać akurat oryginał.

Tylko czy mając podtlenek LPG nie lepiej zalać 5w40?

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Ponczek wrote:Tylko czy mając podtlenek LPG nie lepiej zalać 5w40?

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

A LPG co zmienia?

gmiter wrote:

Ponczek wrote:Tylko czy mając podtlenek LPG nie lepiej zalać 5w40?

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

A LPG co zmienia?

Wyższa tempa spalania.

Dawid0ss wrote:

gmiter wrote:

Ponczek wrote:Tylko czy mając podtlenek LPG nie lepiej zalać 5w40?

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

A LPG co zmienia?

Wyższa tempa spalania.

No proszę, w doładowanym Volvo miałem temperaturę spalani po wystrojeniu identyczną na LPG jak na PB (przyjmuję +/-20 stopni jako błąd pomiaru). Jak jest źle ustawiona instalacja i zbyt ubogo to temperatura będzie wyzsza na pewno, ale to samo może na spotkać na PB przy np przekłamującym przepływomierzu lub dziurze w dolocie - AFR i EGT poleca do góry.. Ileż można powtarzać te same mity wynikłe z nikłej wiedzy o spalaniu.

gmiter wrote:No proszę, w doładowanym Volvo miałem temperaturę spalani po wystrojeniu identyczną na LPG jak na PB (przyjmuję +/-20 stopni jako błąd pomiaru). Jak jest źle ustawiona instalacja i zbyt ubogo to temperatura będzie wyzsza na pewno, ale to samo może na spotkać na PB przy np przekłamującym przepływomierzu lub dziurze w dolocie - AFR i EGT poleca do góry.. Ileż można powtarzać te same mity wynikłe z nikłej wiedzy o spalaniu.

gmiter, ale różnice właśnie takie są 15-20 stopni. To oczywiście nie wiele. Przy normalnym użytkowaniu auta nie będzie to robiło nikomu różnicy. Olej 40 vs 30 imo też niepotrzebny. Pzdr

W instrukcji dla silników 1G-fe i 2JZ-GE zalecany olej to 5W30 ale co ważne lekkobieżny,tzw. fuel economy. Że względu na konstrukcję ciasno pasowanych silników i niewielkie średnice magistrali olejowej. A to zapewnia oznaczenie A1/B1 i A5/B5. Silnik może brać olej przez pierścienie zgarniające bądź uszczelniacze zaworowe. Pomiar kompresji i próba olejowa niewiele udowodnią,znam przypadki że przy ciśnieniu 14 bar silnik brał 2 -3 l od wymiany do wymiany. Jeśli robiona była głowica,to czy wymieniono uszczelniacze zaworowe i czy na właściwe. Są przypadki że podróby pospadały z prowadnic zaworowych. Można je wymieniać bez zdejmowania głowicy. Pierścienie zgarniające są delikatniejsze od uszczelniających i przy przegrzaniu silnika szybko tracą sprężystość i nie zgarniają oleju z cylindrów. Jeśli jednak nie ma kompresji można silnik przelać naftą na 100% wypłucze nagar.

waldi wrote:W instrukcji dla silników 1G-fe i 2JZ-GE zalecany olej to 5W30 ale co ważne lekkobieżny,tzw. fuel economy. Że względu na konstrukcję ciasno pasowanych silników i niewielkie średnice magistrali olejowej. A to zapewnia oznaczenie A1/B1 i A5/B5. Silnik może brać olej przez pierścienie zgarniające bądź uszczelniacze zaworowe. Pomiar kompresji i próba olejowa niewiele udowodnią,znam przypadki że przy ciśnieniu 14 bar silnik brał 2 -3 l od wymiany do wymiany. Jeśli robiona była głowica,to czy wymieniono uszczelniacze zaworowe i czy na właściwe. Są przypadki że podróby pospadały z prowadnic zaworowych. Można je wymieniać bez zdejmowania głowicy. Pierścienie zgarniające są delikatniejsze od uszczelniających i przy przegrzaniu silnika szybko tracą sprężystość i nie zgarniają oleju z cylindrów. Jeśli jednak nie ma kompresji można silnik przelać naftą na 100% wypłucze nagar.

Mówisz że uszczelniacze zaworowe przy 1g da sie wymienić bez zdejmowania głowicy?

W tym silniku tego nie robiłem ale w większości silników 4 zaworów na cylinder się da. Jest specjalne narzędzie i przez otwór świecy podpiera się dany zawór. Droga metoda w górnym położeniu tłoka przez otwór świecy podlączasz kompresor ciśnienie 8 bar utrzyma zawór zamknięty. Pytanie tylko w jakim stanie są prowadnice zaworowe bo nawet minimalny luz i gumka nie utrzyma oleju. A w tej metodzie nie da się ocenić luzu w prowadnicy. Na moim terenie za 4 gary wymiana uszczelniaczy to około 300 zł z uszczelniaczami.

no ciekawe czy by się dało to zrobić... Bo mnie strasznie wkurza że codziennie rano widzę niebieską chmurę w lusterku a po 15 sek nawet dymka. Oleju ubywa jakieś 500ml na 10 000 km więc raczej nie dużo. Lexusowi nie przystoi tak kopcić