Lexus - Forum

Nie musi byc studio

jak dla mnie to za tyle moze byc dobre mycie z glinkowaniem i maszynowo cleanerem plus wosk klasy Colli \ FK \ Fusso
ale bez szalenstw ;]

ArtIS wrote:W poprzednim aucie za korektę całego lakieru i renowacje wszystkich plastików (wszystko Meguiars) zaplaciłem 500zl - Honda Accord.
Teraz nie chciałbym tego przekroczyć bo prace których oczekuje:
- wypranie skór,
- rewitalizacja lakieru (polerka czy jakieś odświeżenie po długoletnim użytku - bez odnawiania pod sprzedaż)
- konserwacja plastików w środku

Jeżeli to był one step i koleś uwinął się w jeden dzień to bardzo mało skasował. Jak dla siebie robisz, nie na sprzedaż, to nie rozumiem dlaczego ma być jak najtaniej.

dadan wrote:

ArtIS wrote:W poprzednim aucie za korektę całego lakieru i renowacje wszystkich plastików (wszystko Meguiars) zaplaciłem 500zl - Honda Accord.
Teraz nie chciałbym tego przekroczyć bo prace których oczekuje:
- wypranie skór,
- rewitalizacja lakieru (polerka czy jakieś odświeżenie po długoletnim użytku - bez odnawiania pod sprzedaż)
- konserwacja plastików w środku

Jeżeli to był one step i koleś uwinął się w jeden dzień to bardzo mało skasował. Jak dla siebie robisz, nie na sprzedaż, to nie rozumiem dlaczego ma być jak najtaniej.

To pewnie nawet one step nie był tylko cleaner tak jak sardzent napisał - za 5 stowek zrobisz dobre mycie + wosk. Jeżeli facet u którego zostawiałeś auto uwinął się ze wszystkim w jeden dzień to musiałbyć cudotwórcą. Same skóry to praca na około 5h. A gdzie pełna dekontaminacja, suszenie, onestep i plastiki w środku?

Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

dadan wrote:

ArtIS wrote:W poprzednim aucie za korektę całego lakieru i renowacje wszystkich plastików (wszystko Meguiars) zaplaciłem 500zl - Honda Accord.
Teraz nie chciałbym tego przekroczyć bo prace których oczekuje:
- wypranie skór,
- rewitalizacja lakieru (polerka czy jakieś odświeżenie po długoletnim użytku - bez odnawiania pod sprzedaż)
- konserwacja plastików w środku

Jeżeli to był one step i koleś uwinął się w jeden dzień to bardzo mało skasował. Jak dla siebie robisz, nie na sprzedaż, to nie rozumiem dlaczego ma być jak najtaniej.

W garażu nie musi byc super drogo zrobiony...

Hehe najlepiej to za 300 zł z powłoką, potem przyjedzie na odbiór auta i powie "taniej nie da rady", ah co za ludzie

dadan wrote:Hehe najlepiej to za 300 zł z powłoką, potem przyjedzie na odbiór auta i powie "taniej nie da rady", ah co za ludzie

Tanio + szybko =/= dobrze
Dobrze + szybko =/= tanio
Tanio + dobrze =/= szybko

Ostatni punkt jest dyskusyjny bo wiadomo - czas to pieniądz z doświadczenia wiem że jedna osoba działając osiem godzin dziennie nie ma szans wyrobić się z lakierem na średniej wielkości auta.

Oczywiście znam magików którzy skóry za 25 złotych wyczyszczą a za dodatkowe 8 złotych jeszcze je zabezpieczą. Nie mówiąc o "korekcie" za 120. Widziałem lakier jednego Type-R'a po takiej robocie i pozostawie temat bez komentarza.

ArtIS, nie piszemy tego wszystkiego po to żeby Ci dogryźć ale po to, żeby pokazać Ci że zawsze jest coś kosztem czegoś (patrz równanie na górze). Wybór i tak będzie należał do Ciebie


Wysłane z mojego MX4 przy użyciu Tapatalka

Nawet jak będziecie chcieli dogryźć to i tak się nie obrażę.

Ma być tanio bo to w zasadzie drobne sprzątanie bo już skóry się przybrudziły. Niestety nie spędzam bardzo dużo czasu w tym aucie stąd kiedy raz od wielkiego dzwonu się nim przejadę nie chcę zwyczajnie wsiadać do chlewu.

Skoro jeżdżę mało to nie zamierzam też wydawać dużo - proste.

Jak nie chcesz wydawać dużo to zaopatrz sie w Dodo Juice Leather Cleaner i w godzine skóry będą jak nowe. Później zabezpiecz Gtechiq L1 i po sprawie.
Tu widac jak działa po zrobieniu połowy siedzenia. Wystarczy psiknac na gabke, przetrzec nia siedzenie, a pozniej wytrzec czysta szmatka.

Na zewnatrz dobre mycie, glinkowanie i naloz sobie wosk, tutaj jest Farecla G3. W sumie 4h roboty i auto wyglada jak nowe.

o tej farecli mogłeś nie wspominać