[IS 200] Jaki Olej?

[mbk7]

Dzień dobry wszystkim Forumowiczom.

To mój pierwszy post na forum. Uważam, że wiele można się od Was dowiedzieć, dlatego uprzejmie proszę o radę związaną z olejem.

Jakiś czas temu kupiłem IS200 z przebiegiem nieznacznie ponad 200.000 km. Poprzedni właściciel używał oleju półsyntetycznego 10W40 (niestety nie wiem jakiej marki - sprzedawca sam nie wiedział...). Tuż po zakupie w warsztacie zaproponowano mi olej Castrol Edge Titanium FST 0W30 (przy czym olej sam kupowałem - złota butelka ze strumieniem oleju na etykiecie, zakupiony w dużej i znanej sieci motoryzacyjnych hurtowni, więc przypuszczam, że olej jest oryginalny). Założony został filtr Knecht.

Pamiętam, że tuż po zakupie, a więc jeszcze przed wymianą oleju zachwycałem się niezwykle cichą pracą silnika (nawet, gdy nie był jeszcze rozgrzany). Na nowym oleju przejechałem nieco ponad 1000 km. Wszystko działa jak należy, ale zauważyłem, że silnik pracuje głośniej, niż poprzednio (oczywiście chodzi o wrażenia na zewnątrz na biegu jałowym). Dodatkowo wydaje mi się, że kontrolka ciśnienia oleju (czerwona) gaśnie dłużej, niż na poprzednim oleju (w ok. 3-4 sekundy włącznie z rozruchem).

Pytanie jest następujące - czy warto skusić się na olej MOTUL 8100 X-clean+ 5W30? Jak ten olej wpłynie na kulturę pracy silnika i na zużycie paliwa? Planuję przy najbliżej okazji kupić oryginalny filtr Lexusa.

Wiem, że olej ten był wielokrotnie polecany w tym wątku, ale chodzi mi o Wasze zdanie na temat różnicy między olejem, który mam obecnie, a tym, który zamierzam kupić. Nie jestem amatorem sportowej jazdy. Silnik staram się kręcić najwyżej do 4500 obrotów (sporadycznie do 5000), zawsze przed szybszą jazdą obchodzę się z autem delikatnie itp. Samochód użytkuję głównie na trasach do 150 km i czasami po mieście.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi. (-:

[blue]

Według mnie masz zbyt "wodnisty" olej. Rozumiem, że przed zmianą z 10W40 na 0W30 zrobiłeś płukanie silnika? Bo to dość ekstremalna zmiana... Zmień na porządny 5W30 tak, jak zaleca producent (Motul X-Clean albo Millers) i daj oryginalny filtr oleju. Przedtem oczywiście płukanie jakimś markowym środkiem (Motul, Liqui Moly).

[mbk7]

Dziękuję za odpowiedź. Przypuszczam, że żadnego płukania nie było... Autem od strony technicznej (wybór i wymiana standardowych części po zakupie) zajmowała się osoba, do której mam duże zaufanie. Tak jak pisałem, nie używam auta w ekstremalny sposób, ale chciałbym mieć po prostu dobry olej - odpowiedni dla rodzaju silnika i jego zużycia.

W aucie nie ubywa oleju, silnik pracuje równomiernie (jeżdżę tylko na paliwach 98/100), nie kopci, a końcówka wydechu jest taka jak trzeba, czyli z delikatnym jasnym siwym nalotem. Silnik ma jednak swój przebieg (do 206.000 wyłącznie w Niemczech), a po Waszych uwagach na temat awaryjnych pomp olejowych nabrałem po prostu wątpliwości, czy nie szkodzę swojemu silnikowi nowym olejem.

[tomcio105]

Ja leje półsyntetyk 10W40 Mobila Super 2000 i jestem zadowolony więc też możesz wziąć taką opcje pod uwagę

[mikrus]

Ja w poprzednim IS'ie miałem właśnie 10W40, po czym zmieniłem go na Millersa 5W30, auto odżyło na nowo... Taki olej jest dedykowany do tego auta i coś w tym musi być. A sam głupi filtr oleju jak jest kiepskiej jakości też może robić małe zamieszanie (jak miałem 10W40 z nie ori filtrem wydawał dziwne dźwięki na krótko po zapaleniu, po zmianie wszystko się zmieniło). Teraz też w drugim IS'ie zmieniam na Millersa jak wcześniej u Piotra ze zmienolej.pl

[JanB]

Poprzedni właściciel używał oleju półsyntetycznego 10W40 (niestety nie wiem jakiej marki - sprzedawca sam nie wiedział...). Tuż po zakupie w warsztacie zaproponowano mi olej Castrol Edge Titanium FST 0W30

Ten Castrol to przesada do twojego silnika. Ma normę C3, czyli jest niskopopiołowy.
SAE 0W-30, ACEA C3, API SN, VW 502 00/ 505 00, BMW Longlife-04, MB-Approval 229.31/ 229.51, Renault RN 0700/RN 0710
dexos2*
*Odpowiedni dla silników wymagających GM dexos2; może być użyty także gdy specyfikacje dopuszczają GM LL-A-025 lub LL-B-025.

Silnikowi wystarczy normalny olej 5W30, albo i 5W40. Dobrze by było, aby miał normę MB 229.5, albo chociaż 229.3. Potraktuj ten olej jako dość drogą płukankę, przejedź z 5-8 tys km i zalej jakiś fajny, niszowy olej 5W30. Popytaj na forum o opinie na temat Tridenta, albo Valvo, albo Fuchsa, albo Statoila może jeszcze Liqui Moly. Jest trochę wyboru na rynku tych olejów.

[mbk7]

@tomcio105: Miałem taki olej przez kilka lat w Almerze N15 GA16DE. Złego słowa nie powiem - silnik pracował wspaniale, oleju nie ubywało ani trochę. Przebieg od 190k do 250k km. Tutaj jednak chciałbym coś lepszego, bo i auto szlachetniejsze.

@mikrus: Zgadza się, zgodnie z instrukcją olej 5W30 jest dedykowany... do użycia w temperaturach od bardzo niskich (mniej niż -29) do zaledwie plus 10 stopni. Gdyby zatem kierować się instrukcją, to wychodziłoby na to, że w naszym klimacie olej o takich parametrach się nie sprawdzi.

@JanB: A czy niskopopiołowość jest tu kluczową przesłanką dla nieużywania tego oleju? Swoją drogą, normę C3 spełnia właśnie często tu polecany olej Motul 8100 X-clean+ 5W30 (X-clean 5W30 bez plusa również).
https://www.motul.com/system/product_de ... 1418142806
https://www.motul.com/system/product_de ... 1338907474

Na placu boju w moim przypadku pozostały dwa oleje:
1. Motul 8100 X-clean+ 5W30
2. Mobil 1 New Life 0W40 http://www.mobil1.pl/oleje-silnikowe/ne ... kacje#tabs

Różnice między nimi są następujące:
a) Mobil to olej Full Saps (więcej popiołów itp.), a Motul Mid Saps (Castrol też jest Mid Saps),
b) Mobil ma HTHS 3.8, a Motul 3.6 (nie wiem, ile ma Castrol - producent tego nie podaje http://msdspds.castrol.com/bpglis/Fusio ... 9M8PME.pdf),
c) Mobil ma indeks lepkości na poziomie 185, a Motul 158 (ciekaw jestem Waszego zdania na temat tego parametru - tutaj Motul ma mniej nawet od obecnie używanego przeze mnie Castrola, u którego ten parametr wynosi 169),
d) Mobil ma temperaturę zapłonu 230 stopni, Motul 242 (Castrol, który mam obecnie w silniku jest pod tym względem słaby - tylko 200 stopni).

Jeśli dobrze interpretuję różnice, to na Mobilu silnik będzie lepiej chroniony (to olej do silników starszej generancji, a 1G-FE ma początki właśnie w 1988 roku), zaś na Motulu ochrona będzie minimalnie gorsza, za to spalanie powinno być mniejsze. Mylę się?
Kusi mnie ten Mobil, ponieważ używam go z powodzeniem od 3 lat w innym aucie (też motor benzynowy 2.0, ale tam obroty przy prędkościach 130-140 km/h są znacznie niższe niż w Lexusie - o prawie 1000 obrotów). Inna sprawa, że tam producent nie zaleca olejów "Energy-conserving".

Bardzo ciekawa jest tabelka parametrów olejów:
http://motoroils.pl/docs/Klasy_ACEA_i_Produkty.pdf

Równie ciekawa tabela jest na tym forum (przedstawia porównanie kilku olejów z fabrycznym olejem zalewanym do Lexusów z 1G-FE):
http://z4.invisionfree.com/lexusaltezza ... t12223.htm

Jedyny powód, dla którego rozważam zmianę oleju, to obawa przed stałą jazdą przy 4000 obrotów (czyli 140 km/h - prędkość autostradowa w Polsce) i bardziej dynamiczne - w moim mniemaniu - przyspieszenia (do 5000 obrotów). Do pozostałych zastosowań (częste poranne uruchomienia, jazda po mieście, jazda zimą) Castrol, który jest u mnie, wydaje się w porządku.

[n0rek]

ja mam aktualnie zalany GM 10W40 i oleju nie ubywa, ciezko powiedziec czy silnik pracuje lepiej czy gorzej niz na 5w30 bo niedawno go kupilem i nie mialem okazji sprawdzic

caly czas sie zastanawiam czy szukac sobie i robic plukanke plus zmiana na 5w30/40 czy tez dac sobie spokoj zgodnie z powiedzeniem 'jak jest dobrze nie trza psuc'

[Rafał]

@n0rek
W Twoim przypadku na pewno nie jest dobrze, bo olej GM to jeden z najgorszych na rynku. Przy niskiej temperaturze zachowuje się jak mineralny, bardzo szybko gęstnieje.
Swego czasu było sporo informacji w necie na temat zatartych silników na tym oleju. Cena mówi sama za siebie.

[n0rek]

tez za duzo dobrego o nim nie slyszalem choc to ponoc castrol... no to teraz pytanie, zmieniac czy czekac do zimy i wtedy? olej ma przejechane jakies 3-4 tysiace km
jezeli zmieniac to na co i czy robic plukanke?