Strona 5 z 7

Re: Re:

: 21 lis 2014, o 12:35
autor: Dawid0ss
micrus pisze:Prestiż to nic innego jak poważanie, którym człowiek cieszy się w otoczeniu. Nie zyskasz go kupując auto, bo każdy dziamdziok może wydać 60 000 na samochód. Nie musi nawet dużo zarabiać. Najczęściej o prestiżu czyta się właśnie na forach Lexusa, Audi, BMW, Mercedesa... To nic innego jak budowanie poczucia własnej wartości poprzez posiadane auto. Smutne to.
Oczywiście, zgadzam się, że auto nie zmieni człowieka i nie doda mu punktów IQ itp. (odnosząc się do tego "dziamdzioka" he)

Natomiast auto, jakim jeździmy, ma ogromny wpływ na to, jak postrzegają nas inni. I tego nikt nie zaczaruje. Kupiłem sobie IS'a, gdyż to auto jest skierowane do grupy aktywnych 30-latków, którym zależy na wyróżnieniu się z "tłumu" (te wozidła Yareckiego he). Jestem właśnie takim 30-latkiem.

Uważam, że zbyt dosłownie podchodzicie do tematu. Smutne ? Zbyt szybko oceniasz ludzi, Micrus. Nie wiesz, kto czym się zajmuje, co robi, czym się interesuje, mimo to od razu zakładasz, że buduje własną wartość tylko w oparciu o auto. Dziwne podejście, ale za to bardzo "polskie". Jeszcze raz proszę, nie oceniaj innych swoją miarą.

Pzdr

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 15:59
autor: rey
Dla osób nie znających marki pierwsze skojarzenie ze słowem Lexus to luksus i tutaj jest pewnie ten prestiż :smile:

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 16:03
autor: klasyk
Dawid0ss pisze:
Natomiast auto, jakim jeździmy, ma ogromny wpływ na to, jak postrzegają nas inni. I tego nikt nie zaczaruje.
Z wyjątkiem tych, którzy maja to w d. Kolega pisze o jakiejś grupie, której ja osobiście nie znam, ewentualnie staram się unikać. Znam kilka osób bajecznie zamożnych i niezwykle inteligentnych dla których samochód to tylko wozidło. Ma być sprawne i tyle.
Rozpoznawanie statusu materialno-intelektualno-etycznego po samochodzie może być zbliżone do rozpoznawania wieku i wielkości jelenia po znalezionych odchodach. Może się okazać, że to koziołek z wyjątkowo dobra przemiana materii.

Pozdrawiam wszystkich lexmaniaków, których mało interesuje, jak są postrzegani.

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 17:29
autor: Dawid0ss
klasyk pisze:Znam kilka osób bajecznie zamożnych i niezwykle inteligentnych dla których samochód to tylko wozidło. Ma być sprawne i tyle.
No i czym jeżdżą Ci Twoi znajomi w poszukiwaniu tej "niezawodności" ? Oplami, a może Mazdami ?
Pzdr

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 18:29
autor: klasyk
Dawid0ss pisze: No i czym jeżdżą Ci Twoi znajomi w poszukiwaniu tej "niezawodności"
Pzdr
A co mnie to obchodzi? Będą chcieli o tym napisać, to napiszą.

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 20:02
autor: rey
Jeżeli chodzi o moją osobę nie ma większego znaczenia czym jeżdżę, jest tyle świetnych samochodów do przejechania, po co wiązać się z jedną marką :biggrin2:

Jaki lans? Po prostu potrzebuję dużego samochodu w określonym budżecie, który nie zrujnuje mi kieszeni podczas eksploatacji. Ale nie wykluczam, że obdarzę go ponadprzeciętną sympatią :wink:

Po co szufladkować ludzi po kwotach za jakie kupują samochody? Od zawsze jedni kupują za tyle, ile im zbywa, inni na kredyt. Po co kogoś obrażać i prowadzić dziwne dyskusje. Wszystko kwestia gustów i upodobania.

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 21:56
autor: sandr
rey pisze:Maleństwo zdrowe...
Moje gratulacje :ok:
A wracając do tematu… LEXUS - sens instalacji LPG. Uważam, że sens jest... taki sam jak w samochodzie każdej innej marki. Napisano o tym wiele i nie ma co się tutaj dodatkowo napinać, kto chce założy inny nie założy i „tyz piknie”. W twoim konkretnie przypadku dochodzi do głosu jeszcze jeden czynnik… małe dziecko w samochodzie. Doprecyzowując - w samochodzie „nie kombi” z instalacją LPG, czytaj: z pętającym się po bagażniku kołem zapasowym. A tu wózek trzeba zmieścić i bambetle przeróżne w ilościach półhurtowych… Będzie ciężko, szczerze odradzam. Oczywiście można do tematu podejść inaczej - mając na względzie ekonomię, bezpieczeństwo, komfort (cokolwiek by to znaczyć miało) podróżowania z małym dzieckiem a do tego apetyt na Lexusa i wolne 70.000 zł - można spróbować zasadzić się na RX400h. Spalanie w okolicy 10 l/100km, przyzwoita dynamika, opór miejsca i fajny, bezpieczny samochód (akurat podczas tegorocznego urlopu wiele km przebyliśmy RX’em z rocznym dzieckiem na pokładzie - wygodnie, mimo naprawdę sporej ilości bagażu).

: 21 lis 2014, o 22:08
autor: micrus
Hybryda jest też w GS.

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 22:28
autor: rey
sandr pisze:Moje gratulacje :ok:
Dzięki.

Jest jeszcze trzylatka :biggrin2: W tej chwili to działa z małymi kombinacjami, po umieszczeniu małżonki na środku tylnej kanapy wkładam noworodka :blush:

Z kołem zawsze był problem, ale bagażnik 626 jakoś daje radę, z ISem pewnie by już to nie wyszło.

Re: LEXUS - sens instalacji LPG.

: 21 lis 2014, o 22:32
autor: Dawid0ss
rey pisze:Z kołem zawsze był problem, ale bagażnik 626 jakoś daje radę, z ISem pewnie by już to nie wyszło.
No to będę musiał się za jakiś czas z tym zmierzyć, bo auta nie mam zamiaru zmieniać ;-)
p.s. Od roku jeżdżę bez zapasu. Długo się wahałem, a prawda jest taka, że jak 10 lat jeżdżę, to zapas mi potrzebny nie był (odpukać) ;-)
Pzdr