Lexus - Forum

carsik wrote:

sp7vtq wrote:Zacznę chyba od oringów na wtryskiwaczach. Mam zapasowe wtryski ale oringi są już twarde jak plastik. Nowe znalazłem tu http://cm4x4.pl/uklad-paliwowy/516-uszc ... 41010.html cena 3 razy mniejsza nuż w ASO a to ten sam produkt. Może ktoś skorzysta. Sprawdzę jeszcze rurkę między mapem a kolektorem.

to nie jest ten sam produkt i nawet koło oryginału nie leżał

Carsik kupiłem 3 szt w ASO na drugi dzień przyszły te z Febestu na moje oko bez różnicy ale założyłem te z ASO.

Cześć. Wyrzuciło mi P0300 w IS250 mk2. Nie mam gazu ani żadnych innych instalacji. 2 lata temu przełożyli mi cewki miedzy 2 a 5 cylindrem. Wczoraj znów pojawił sie "check Engine" i "trc-off".

Cewki są na wykończeniu czy może byc jakaś inna przyczyna?

Pozdrawiam

Podpinam się pod temat. Wypadanie zapłonu na 4 cylindrze ,sprawdzone podczas przeglądu LPG. Pojechałem do mechanika sprawdził jeszcze raz kompem błędy: P0300, P0301, P0302.
Więc wymienił mi wszystkie świece zapłonowe. Wszystko było okey przez jeden dzień ( jazda po mieście ). Na drugi dzień specjalnie trzymałem go na niższych obrotach przy prędkości 70km-80km (bo wtedy szarpie) by sprawdzić czy błędy się znów pojawią no i się pojawiły chceck i trc off. Na benzynie silnik chodzi lepiej, nie telepie nim tak. Nie wiem co dalej robić sprawdzić luzy i może cewki?

nie szukaj sobie dodatkowych problemów, sprawdź luzy zaworowe.

Oddałem ponownie auto do mechanika stwierdzili, że cewka padła , wymienili ją... dziś odbieram auto i nie zdziwiło mnie to ,że samochód nadal nie pracuje jak powinien...W przeciągu tygodnia wydałem niepotrzebnie ponad 700zł ;/
Mówiłem im przed wymianą by sprawdzić zawory luzy ale jakoś przeszło to po nich i nic zero reakcji. Polecicie mi kogoś konkretnego z okolic Poznania? Czy się nie bawić i pojechać do ASO?

Jeśli kłopot się powtarza i nikt z "x" warsztatów go nie rozwiązał to możesz już próbować w ASO. Powinni rozwiązać problem.

Podsunę coś od siebie bo też to przerabiałem.
Ja wydałem kilka 100 na cewki i zero poprawy zostały mi dwie opcje zawory i wtryskiwacze
Zacząłem od wtrysków o to było to walił błędami wypadania zapłonu a winny był wtrysk 5 cylindra.
U mnie objaw wyglądał następująco:
Po skasowaniu błędów odpalałem auto które stało kilka godzin .jest OK ale do czasu .tak po 10 km wywalał błąd i zaczynał nierówno pracować .
W necie poszperałem i tak zachowuje się uszkodzony wtrysk który po nagrzaniu fiksuje.
Jak masz takie objawy to podmień listwę wtryskową bo to małe koszta Rici ma po 150.Jest troszkę roboty ale toyoty mają to do siebie że siadają wtryski.

Oddałem ponownie do tego mechanika wymienił kolejne 2 cewki.... Obecnie auto gorzej pracuje jak przed oddaniem go do mechanika na gazie przerywa, na benzynie nie przerywa ale brak mocy na prostej drodze do setki jakies 16sekund (pb) ;/
Teraz myślę o dwóch opcjach albo dać go do konkretniejszego warsztatu albo do gazownika chociaż wydaje mi się skoro nie ma takiej mocy na pb to przyczyna jest gdzie indziej.

Garm115 , ja właśnie mam tak ,że początkowo błędy pojawiały się średnio po przejechaniu 500km teraz wystarczy jakies 50km i już tykają zazwyczaj przy predkosci 70-80km na niskich obrotach przy lpg (wtedy przerywa)

Panowie ja również mam błędy P0300, P0301, P0302 jednak u mnie trochę to inaczej wygląda gdyż błędy wyskakują tylko i wyłącznie na odpalonym aucie na postoju (np. na światłach). Wtedy zaczyna mrugać check i trc-off. Po przejechaniu powiedzmy 200m od miejsca postoju check przestaje mrugać i tak jakby błędy znikały. Gdybym przejechał ciągiem 200km bez postoju prawdopodobnie błąd by nie wyskoczył. Jakiś pomysł ?

marcint wrote:Oddałem ponownie do tego mechanika wymienił kolejne 2 cewki.... Obecnie auto gorzej pracuje jak przed oddaniem go do mechanika na gazie przerywa, na benzynie nie przerywa ale brak mocy na prostej drodze do setki jakies 16sekund (pb) ;/
Teraz myślę o dwóch opcjach albo dać go do konkretniejszego warsztatu albo do gazownika chociaż wydaje mi się skoro nie ma takiej mocy na pb to przyczyna jest gdzie indziej.

Garm115 , ja właśnie mam tak ,że początkowo błędy pojawiały się średnio po przejechaniu 500km teraz wystarczy jakies 50km i już tykają zazwyczaj przy predkosci 70-80km na niskich obrotach przy lpg (wtedy przerywa)

tak tylko zapytam ponownie - czy sprawdziłeś luzy zaworowe?