Lexus - Forum

Widze ze kolega nudzil sie na tyle ze znalazl mnie na forum MB i czytal o moich problemach z gazem. Heh. Sa auta ktorych nie powwinno sie gazowac ale moj SEC na benzynie jezdzil b.dobrze. Zamienilem go na dodge durango co bylo moim chyba najgorszym wyborem. Ale to juz rozmowa na inny temat. Wracajac do LSa to wlasnie takie cos szukam bez aspiracji na zloty klasykow tylko do normalnej codziennej jazdy. Stan idealny byloby mi szkoda bo juz widze jak synek z tylu kopie tylne siedzenia i wylewa napoje na siedzenia jezdzi samochodzikami po skorze i boczkach drrzwi( heh nie robi sie wam juz przykro? ) Chcialem wlasnie uslyszec czy jest wart obejzenia czy moze ktos byl i czy nie okazalo sie ze to np zlepek 2 aut.( co w naszym kraju potrafi sie zdarzyc nierzadko). Do kolegi "Toms" dzieki za odpowiedz. Moim zdaniem tez ten MKI wyglada ciekawie napewno wezme twoje zdanie pod uwage. Dosc mocno zainteresowal mnie tez model http://suchen.mobile.de/auto-inserat/le ... ORT&noec=1
Konkretnie na zdjeciu silnika jest tak jak lubie. Tzn bez plaku itp. Kuz i brud tak jak silnik powinien wygladac. Siedzenie moze troche podjechane ale raczka od kieunkowsskazow wyglada przebieg podobny do tego wpisanego. Co o nim sadzicie. W MKII duzo bardziej pasuje mi srodek ale jakby sie trafilo ladne MKI to bym tez nie pogardzil
Pozdrawim

jak dla mnie fotel kierowcy wyglada strasznie, widac to zreszta na oparciu, ktorego zdjecia z bliska nie ma...

Poproś o więcej lepszych zdjęć. Możesz je później udostępnić do skomentowania. Od razu będziesz miał podpowiedz czy sprzedawca cos ukrywa. Dla mnie wygląda jak po kilku sezonach w rękach najeźdźców. No i cena jak na auto z komisu to podejrzanie niska. Ogólnie zbliża sie sezon na zimowanie Lsów także moze lepiej wziąć na wstrzymanie i porozglądać jeszcze sie żeby nie kupić skarbony która i tak będzie szrotem. To już jak przyciśnie to lepiej coś z Polski brać bo zawsze mniej zachodu i roboty.

Auto ma wpisy w książce serwisowej do 50 000 km , z prawej strony jest rysa od bagażnika do przednich prawych drzwi, lewy przedni błotnik ma burchle pod lakierem przy połączeniu ze zderzakiem, oraz szyba przednia ma odprysk. Tyle udało mi się dowiedzieć, widać że auto stało pod chmurką. Lakier wymaga porobienia zaprawek.

Już pytałem, ale bez odzewu... czy warto pakować się w taki egzemplarz? II wizualnie najbardziej mi odpowiada, ale jak już ktoś pisał ciężko dorwać dobrą sztukę. Klasyczna linia nadwozia, mniej elektroniki niż w nowszych wydaniach - takie oto pomysły chodzą mi po głowie z braku środków oraz egzemplarzy serii III w okolicy. Utrzymane egzemplarze LS czy GS430 to kwoty ok 50tys. Samochód będzie pracował jako codzienny środek lokomocji, czyli wybieram pod kątem LPG. Obawy budzi wiek, mniejsze przebieg.
http://otomoto.pl/lexus-ls-C34823757.html

Panowie, dzień dobry!

Jakie macie opinie na temat takiego niecodziennego egzemplarza?

http://allegro.pl/piekny-bialy-lexus-ls ... 42339.html


Pozdrawiam

Na początek sprawdź VIN. Jeśli wersja USA to sprawdź go w carfax/autocheck oraz tutaj: https://secure.drivers.lexus.com/lexusd ... iceHistory

owczar pisze:Na początek sprawdź VIN. Jeśli wersja USA to sprawdź go w carfax/autocheck oraz tutaj: https://secure.drivers.lexus.com/lexusd ... iceHistory

Lub podeślij VIN do mnie

jak patrzę na te zdjęcia to nijak mi nie pasuje na UCF20 ale z VIN-u tak wychodzi

Przecież to UCF20 przed liftingiem, co tu nie pasuje?