Lexus - Forum

Więc może skrzypią mocowania stabilizatora? Podczas hamowania są na tyle obciążone że zaczynają skrzypieć.

Wcześniej zrobilem mocowanie drazka kierowniczego i 4 wahacze
Dziś Lex-Klinika-Śląsk zainstalowała mi nowe amortyzatorki TOKICO i auto duzo lepiej sie prowadzi trzeba szukać teraz amorów do tyłu by zobic docelowo komplecik
Stuki są duzo mniejsze oraz wystepuja żadziej ale dalej są juto jeszce 2 wahacze dolne proste zrobie i zobaczymy co z tego wyjdzie
Cały przód bedzie nowy

Ja w swoim Lexie problem skrzypienia mam nadzieje że rozwiązałem. Dzisiaj rozebrałem wszystkie zaciski, wszystko poczyściłem, zrobiłem pływania cylinderków, nasmarowałem co trzeba i skrzypienia nie ma. Mam nadzieje że szybko nie wróci.

Wahacze dolne zainstalowane metaliczny trzask zniknol zostaly ciche stuki ktore są zdiagnozowane jako zepsuty drążek kierowniczy. Oczywiście pobiegłem do sklepu po nowy kupiłem YAMATO ale okazało sie ze mi sprzedali za długi tzn od gs300 prawdopodobnie jest źle skatalogowany w katalogu JC jutro wrzóce numey jakie nie pasuja do Ia i tu następny problem ciężko znaleść drążki do ISa. zajmę sie tym tematem w tym tygodniu po urlopie ale mze być ciezko gdyż kolega sergiusz miał juz ten problem w ostatecznosci drazek od gsa skróce i zobaczymy jaki bedize efekt. Na nowym zawieszeniu poprostu sie plynie

P.S.
Regenerowałem wahacze w kilku warsztatach na śląsku już w życiu ale NAJLEPIEJ udało sie to STAXHOWI z LEX-KLINIKI po ocenie organoleptycznej oraz po założeniu do ałta jestem wstanie to stwierdzic teraz zobacyzmy ile wytrzymaja poprzednie wytrzymały 15000km nie polecam zakladu z PIEKAR ŚLĄSKICH nie pamietam adresu poszukam to napisze

Ma ktoś z Was doświadczenia z amortyzatorami KYB? Ja u siebie założyłem na przód (stare pukały) jakieś 7-10 tyś km temu razem ze sprężynami Vogtland -35mm. Po wymianie pukanie a nawet walenie ustało a teraz znowu się pojawiło delikatne pukanie z prawej strony. I tak się zastanawiam czy to nie wina tych amorów. Kumpel w Mercedesie też założył KYB i też po jakimś niedługim czasie zaczęło coś pukać. Jak jadę z pasażerem z przodu to jakby pukanie zanika. Co myślicie???

Panowie ja mam następujący problem. Kola na wprost, delikatne ruchy kierownica lewo-prawo i slychac delikatne metaliczne stuki z okolicy przedniego lewego koła.
Diagnosta uparcie przekonuje,że wszystko OK.Teraz przy tych samych ruchach kierą słychać delikatne skrzypienie.
Jakieś sugestie?Czyżby sworzeń wahacza dolnego?

A rsz masz isa teraz?

Wiem, że temat dla IS200 ale nie chcę zaśmiecać forum zakładając nowego tematu skoro osoby posiadające GSy również się tutaj już wypowiadały

michalm320 wrote:Ma ktoś z Was doświadczenia z amortyzatorami KYB? Ja u siebie założyłem na przód (stare pukały) jakieś 7-10 tyś km temu razem ze sprężynami Vogtland -35mm. Po wymianie pukanie a nawet walenie ustało a teraz znowu się pojawiło delikatne pukanie z prawej strony. I tak się zastanawiam czy to nie wina tych amorów. Kumpel w Mercedesie też założył KYB i też po jakimś niedługim czasie zaczęło coś pukać. Jak jadę z pasażerem z przodu to jakby pukanie zanika. Co myślicie???

Czy wymieniając amory wymieniłeś też górne mocowania ? W LS i GS są w tych 'czapach' łożyska i kolega Barteg10ggmiał małe przejscia z ASO dzieki temu..

W IS nie ma łożysk w górnych mocowaniach, jest tylko kawał gumy i to wszystko