Ty chcesz olej do Forda?
Do IS200 ten drugi: Millers EE Longlife C3 5W30
[IS 200] Jaki Olej?
-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 3 Jul 2013, o 14:47
- Model Lexusa: Brak
- Skąd:: Szczecin
- Contact:
- tmx89
- Lex Driver
- Posts: 477
- Joined: 20 Feb 2011, o 14:34
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: Katowice
- Location: Katowice
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
ja jestem w kropce bo millers trident 10w30 polsyntetyk ale juz go wycofali z produkcji
teraz jestem w kropce czy wziasc Amsoil 5W30 czy Amsoil 10W30 syntetyczny ?
Poprzedni wlasiciel mowil ze na 5w30 cos wariowala kontrolka oleju ... boje sie ze jak zaleje syntetyk to znowu bedzie to samo ;/

Poprzedni wlasiciel mowil ze na 5w30 cos wariowala kontrolka oleju ... boje sie ze jak zaleje syntetyk to znowu bedzie to samo ;/


- andrej7
- Lex Driver
- Posts: 333
- Joined: 13 Jan 2011, o 13:49
- Model Lexusa: IS 200, GS430 MkIII
- Skąd:: Tu i tam.
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Jeśli chodzi o is200 to dodam od siebie, że nie widzę potrzeby aby zalewać drogie oleje z górnej półki o cudownych parametrach i kosmicznych technologiach, bo czy ten silnik aż ma tak duże wymagania? I tak obecnie produkowane smarowidła jakościowo są dużo lepsze niż te wlewane seryjnie. Ważne aby przestrzegać tylko okresów miedzy wymianami i aby zawartość pokrywała się z tym co jest napisane na etykiecie. A czy to motul valvoline mobil millers czy inne cudo to chyba drugorzędna sprawa. Co nie znaczy że krytykuje te które zachwalacie. Jak kupiłem auto nie wiedziałem co miałem wlane wczesniej, kupiłem Pertonasa Syntium, a teraz leję Comme i nie widzę żadnych różnic. Miedzy wymianami 0.2 L na dolewkę.
W poszukiwaniu mocy...
- RoniN_
- Lex user
- Posts: 46
- Joined: 11 Aug 2013, o 10:21
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: United Kingdom
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
A ten olej zalecany przez valvoline?

A tu opis:
http://www.valvolineeurope.com/polish/p ... ife_15w-40
syntetyk o tej lepkosci? jak to jest?

A tu opis:
http://www.valvolineeurope.com/polish/p ... ife_15w-40
syntetyk o tej lepkosci? jak to jest?
PODARUJ SOBIE ODROBINE LEXUSU 

- RoniN_
- Lex user
- Posts: 46
- Joined: 11 Aug 2013, o 10:21
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: United Kingdom
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Wlalem valvoline max life 10w40, i silnik chodzi jak czolg :-/, slychac brzeczace zawory, i wogole chodzi glosniej niz na starym oleju
dziwne to troche. Zastanawiam sie czy nie zlac tego badziewia i nie zalac go tym syntetykiem z Millersa. Boje sie jednak, czy teraz nie zawalilem sprawy, bo na tym co jest bede musial zrobic jakies 400 km zanim bede mial szanse zlac to badziewie i wlac tego millersa...
Prosze o porade co z tym zrobic, czy plukac silnik i dopiero millersa?
dziwne to troche. Zastanawiam sie czy nie zlac tego badziewia i nie zalac go tym syntetykiem z Millersa. Boje sie jednak, czy teraz nie zawalilem sprawy, bo na tym co jest bede musial zrobic jakies 400 km zanim bede mial szanse zlac to badziewie i wlac tego millersa...
Prosze o porade co z tym zrobic, czy plukac silnik i dopiero millersa?
PODARUJ SOBIE ODROBINE LEXUSU 

-
- Lex user
- Posts: 104
- Joined: 3 Jul 2013, o 14:47
- Model Lexusa: Brak
- Skąd:: Szczecin
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Powiem Tobie tak. Poprzedni właściciel ISa, którego ja teraz mam przyjemność użytkować, lał półsyntetyk Castrol 10W40. W komorze silnika przy 80.000 gdzieś z Niemiec była naklejka 10W40. Wg informacji uzyskanych tutaj na forum, w ASO oraz w każdym konfiguratorze oleju z jakiego korzystałem wynikało że zalecanym olejem jest 5W30. Więc przy stanie licznika ponad 200.000 km wlałem Millers XF LongLife C3 5W30 uprzednio płukając silnik preparatem Millersa. Po przejechaniu 500 km od zmiany nie stwierdziłem aby coś się złego działo, wręcz w subiektywnym odczuciu silnik chodzi ciszej, a już porządnie przegoniłem to auto.
W aucie którym dotychczas jeździłem przy stanie 260 000 km, gdzie jest to zwykły VW Diesel leje syntetyk 5W40 Motula i podobne wrażenia. Między wymianami co 15.000 km praktycznie bez dolewek. Zdrowy silnik to i olej powinien być o dobrych parametrach i nie ma co się sugerować przebiegiem zmieniając olej na niższy.
Edit:
Co do Twojego postu może wynikać jakieś niedomaganie silnika skoro na obydwu rodzajach oleju dzieją się jakieś cuda.
W aucie którym dotychczas jeździłem przy stanie 260 000 km, gdzie jest to zwykły VW Diesel leje syntetyk 5W40 Motula i podobne wrażenia. Między wymianami co 15.000 km praktycznie bez dolewek. Zdrowy silnik to i olej powinien być o dobrych parametrach i nie ma co się sugerować przebiegiem zmieniając olej na niższy.
Edit:
Co do Twojego postu może wynikać jakieś niedomaganie silnika skoro na obydwu rodzajach oleju dzieją się jakieś cuda.
-
- Lex Master
- Posts: 1051
- Joined: 24 Aug 2012, o 20:45
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: GT4 Warszawa
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
nie ma żadnego znaczenia, że zalałeś półsyntetyk. Możesz w dowolnym momencie zmienić go na syntetyk bez żadnych konsekwencji. W ogóle wlewanie do silników Toyoty olejów półsyntetycznych czy mineralnych to proszenie się o kłopoty.
Druga sprawa to zalecenie producenta odnośnie klasyfikacji SAE oleju. Producent określa parametry minimum. Oznacza to, że można stosować a nawet w tym przypadku polecam stosować oleje o szerszym spektrum np 5W40 czy 5W50.
Druga sprawa to zalecenie producenta odnośnie klasyfikacji SAE oleju. Producent określa parametry minimum. Oznacza to, że można stosować a nawet w tym przypadku polecam stosować oleje o szerszym spektrum np 5W40 czy 5W50.
www.gt4serwis.pl 695 13 25 28
Chiptuning również DENSO, serwis DPF, EGR i wszystkich funkcji sterownika silnika, pełny serwis mechaniki i elektroniki.
Chiptuning również DENSO, serwis DPF, EGR i wszystkich funkcji sterownika silnika, pełny serwis mechaniki i elektroniki.
-
- Nowy lex user
- Posts: 4
- Joined: 13 Feb 2012, o 18:28
- Model Lexusa: RX300
- Skąd:: Warszawa
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Ja miałem podobne doświadczenia z półsyntetykiem 10W40 (TGMO), który zalano mi w ASO po zakupie samochodu bez konsultacji ze mną - przebieg 180k i brak udokumentowanej informacji czym był zalewany wcześniej (właściciel twierdził, że zalewał tylko syntetyk). Kierownik serwisu tłumaczył, że gdyby wcześniej był zalewany gorszy olej, to mogłaby być tragedia po zalaniu syntetyku. Zrobiłem 4-5k km na tym oleju i moim zdaniem to tragedia w tym silniku (RX300) - głośna praca, wyższe zużycie paliwa i częste włączanie wentylatora, uruchamianie auta zimą po paru godzinach na mrozie to była tragedia dla uszu właściciela.
Zacząłem czytać o olejach i trafiłem na stronę zmienolej.pl, zadałem tam pytanie odnośnie mojego auta i okazało się, że te silniki miały problemy ze "sludge" (w Stanach była wydłużona gwarancja na te silniki do 8 lat bez limitu kilometrów) - ciekawe czy w ASO wogóle o tym wiedzą - polecono mi olej Millers 5W30 C2 i płukankę Millersa (płukałem 20 minut). Naprawdę jest duża różnica w pracy silnika, spalanie zmniejszyło się o około 1l, nie mam żadnych wycieków ani nie zauważyłem ubytków oleju.
Moja opinia jest taka, że jeżeli macie zdrowy silnik, to lejcie syntetyk z parametrami zalecanymi w instrukcji obsługi (w końcu inżynierowie Toyoty chyba wiedzą pod jaki olej projektowali silnik) i nie zwracajcie uwagi na przebieg auta. Jak coś cieknie z auta, to trzeba uszczelnić/wymienić a nie zapychać "glutami" mineralnymi.
Zacząłem czytać o olejach i trafiłem na stronę zmienolej.pl, zadałem tam pytanie odnośnie mojego auta i okazało się, że te silniki miały problemy ze "sludge" (w Stanach była wydłużona gwarancja na te silniki do 8 lat bez limitu kilometrów) - ciekawe czy w ASO wogóle o tym wiedzą - polecono mi olej Millers 5W30 C2 i płukankę Millersa (płukałem 20 minut). Naprawdę jest duża różnica w pracy silnika, spalanie zmniejszyło się o około 1l, nie mam żadnych wycieków ani nie zauważyłem ubytków oleju.
Moja opinia jest taka, że jeżeli macie zdrowy silnik, to lejcie syntetyk z parametrami zalecanymi w instrukcji obsługi (w końcu inżynierowie Toyoty chyba wiedzą pod jaki olej projektowali silnik) i nie zwracajcie uwagi na przebieg auta. Jak coś cieknie z auta, to trzeba uszczelnić/wymienić a nie zapychać "glutami" mineralnymi.
- k0zz
- Lex user
- Posts: 257
- Joined: 28 Apr 2013, o 08:26
- Model Lexusa: IS 200
- Skąd:: Mazowieckie
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Carsik, jeste pierwszą i jedyna osoba od której słyszę że można wylać półsyntetyk i wlac pełen.carsik wrote:nie ma żadnego znaczenia, że zalałeś półsyntetyk. Możesz w dowolnym momencie zmienić go na syntetyk bez żadnych konsekwencji. W ogóle wlewanie do silników Toyoty olejów półsyntetycznych czy mineralnych to proszenie się o kłopoty.
Druga sprawa to zalecenie producenta odnośnie klasyfikacji SAE oleju. Producent określa parametry minimum. Oznacza to, że można stosować a nawet w tym przypadku polecam stosować oleje o szerszym spektrum np 5W40 czy 5W50.
Nie twierdzę że nie masz racji, ale 99,9 % twierdzi że tak nie wolno.
Możesz podać jakies argumenty / wyjaśnienia dlaczego tak twierdzisz ?
Przy następnej wymianie powiem - a Carsik powiedział...

Sam u siebie mam 10w40 i z chęcią bym zmienił na full syntentyk, ale już poprzedni właściciel lał 10w40 więc ja leję to samo.
Przebieg - 230 tyś na blacie, nie wiem czy realny.
- RoniN_
- Lex user
- Posts: 46
- Joined: 11 Aug 2013, o 10:21
- Model Lexusa: IS200
- Skąd:: United Kingdom
- Contact:
Re: [IS 200] Jaki olej? :) by dommell
Zgadzam sie, mysle ze mozna wlac sysntetyk, ale po uprzednim plukaniu silnika, aby oleje sie nei "zwazyly". Ja wlalem 10w40 bo balem sie o przbieg i wogole, ale ja zrobilem tylko 1000 km na nim wiec po plukaniu silnika z powrotem wleje ten olej:k0zz wrote:Carsik, jeste pierwszą i jedyna osoba od której słyszę że można wylać półsyntetyk i wlac pełen.carsik wrote:nie ma żadnego znaczenia, że zalałeś półsyntetyk. Możesz w dowolnym momencie zmienić go na syntetyk bez żadnych konsekwencji. W ogóle wlewanie do silników Toyoty olejów półsyntetycznych czy mineralnych to proszenie się o kłopoty.
Druga sprawa to zalecenie producenta odnośnie klasyfikacji SAE oleju. Producent określa parametry minimum. Oznacza to, że można stosować a nawet w tym przypadku polecam stosować oleje o szerszym spektrum np 5W40 czy 5W50.
Nie twierdzę że nie masz racji, ale 99,9 % twierdzi że tak nie wolno.
Możesz podać jakies argumenty / wyjaśnienia dlaczego tak twierdzisz ?
Przy następnej wymianie powiem - a Carsik powiedział...
Sam u siebie mam 10w40 i z chęcią bym zmienił na full syntentyk, ale już poprzedni właściciel lał 10w40 więc ja leję to samo.
Przebieg - 230 tyś na blacie, nie wiem czy realny.
http://www.opieoils.co.uk/p-74218-mille ... e-oil.aspx,
a do plukania uzyje tego:
http://www.frost.co.uk/millers-oils-engine-flush.html
i powinno byc ok
PODARUJ SOBIE ODROBINE LEXUSU 

Who is online
Users browsing this forum: Bing [Bot] and 1 guest