Lexus - Forum

Klaudiusz wrote:

Tomasz76 wrote:Teraz, gdy ranki są chłodne po odpaleniu silnika słychać, jak słabo wygłuszona jest komora silnika. Dopiero po kilku minutach dźwięk przestaje być mocno słyszalny w kabinie. Pod tym względem powinni uczyć się od Audi. Ale wiadomo, Lexus nie może być najlepszy we wszystkim.

Parkujesz na zewnatrz czy w ocieplanym garazu? Jak jest zimno Lexus pracuje w innym trybie (Atliknsiona chyba) niz normalnie. Konkurencja tego nie ma. Dlatego konkurencja wiecej spala i dluzej sie nagrzewa. Powodouje to ze maksymalnie szybko probuje nagrzac silnik zeby w kabinie sie zrobilo cieplej i baterie mogly zaczac pracowac.
Wyciszenie kabiny silnika trzeba by bylo porownac w tych samych trybach.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wawa69 wrote:Lakier jest tak delikatny,że rysuje się od przechodzenia obok pierwsze rysy bolą najbardziej(pazurki pod klamkami),muszę ogarnąć jakiś preparat do maskowanie tego.Denerwuje mnie funkcja kiedy po wyłączeniu silnika (start/stop)wyłącza się radio,nie zawsze parkując wysiadam z samochodu i chcąc posłuchać radia muszę włączyć przycisk start/stop jeszcze raz bez naciśniętego hamulca(chyba,że coś źle robię).Swoją drogą po około 30min.radio mi się wyłączyło informując mnie o niskim poziomie naładowania akumulatora.Słyszałem o szybkim wyczerpywaniu się akumulatora ale żeby aż tak,zastanawiam się nad zakupem akumulatora AGM.Na razie przejechane 700km(teren zabudowany,krajówki,expresówki) i spalanie na poziomie 6,1l/100km.Z tym wyciem silnika na wysokich obrotach to jakaś przesada,bardziej jest to "mruczenie" w niższych zakresach tonów,jeżeli domyślacie się co mam na myśli

Tomasz76 wrote:Kup sobie w serwisie zaprawkę lakierniczą. Ja już zamówiłem i niedawno odebrałem. Zrobiłem to profilaktycznie, ponieważ przez przez cały okres leasingowania auta na pewno coś się z lakierem wydarzy. Tak jest i po wyłączeniu zapłonu radio się wyłącza. Z akumulatorem nie mam problemów, ale jeżdżę dosyć dużo, więc akumulator ma się gdzie doładować. Jeśli chodzi o wycie, to przy przebiegu, jaki masz chyba jeszcze nie wciskałeś pedału przyspieszenia w podłogę?. Jeśli zrobisz to bardzo gwałtownie, to wycie jest. Mi to wycie nie przeszkadza, ale ostatnio wiozłem znajomych, to powiedzieli, że przy dynamicznym przyspieszaniu silnik pracuje, jak odkurzacz. Moja żona jeździ dosyć dynamicznie i też nie podoba jej się ten dźwięk silnika.

komar wrote:Ja wprawdzie wciąż czekam, ale jestem bardzo cieka jak wygląda u Was kwestia docierania auta i pierwsza wymiana oleju? Robicie dodatkową wymianę po pierwszych paru tysiącach czy nie? Jakie interwały wymiany oleju przewiduje producent i jakie rekomenduje ASO?

Tomasz76 wrote:Obecny stan kilometrów to 11tys i 14 tys. Jak na razie obydwa auta sprawują się bez zarzutu. W jednym egzemplarzu wymieniłem już opony na zimowe. Polecam Michelin Pilot Alpin 5 SUV. Auto stało się bardziej komfortowe i co ważne opony nie są głośniejsze od fabrycznych run flatów.