Salmo_as pisze: ↑18 kwie 2024, o 18:27
Witam,
zastanawiam się nad zakupem NXa 450h+ i mam pytanie do kolegów, którzy już użytkują jakiś czas ten model. Od razu informuje, że testowałem ten samochód przez weekend i bardzo mi się spodobał ale moje wrażenie to głównie doświadczenie z jazdy po mieście i krótkim przejeździe po autostradzie. Brak mi wiedzy jak to auto sprawuje się w trasie, często robię trasy weekendowo w granicach 1200km, w dużej części autostradami z prędkościami ok. 150km/h i tu mam kilka pytań.
Jak przy takiej jeździe z 4-a osobami zachowuje się hybryda, czy moc, przyszpieszenie auto zapewnia przez całą trasę?
Czy auto może wyczerpać całą rezerwę energi dla zapewnienie osiągów?
Ile realnie NX pali w takich warunkach?
Jak auto radzi sobie z packiem na dachu w długich podróżach, np. wyjaz w Alpy w zimie lub Chorwacja latem?
Czy siedzenia są wygodne w długich trasach?
Dodam tylko, że od lat jeżdżę dieslem, który w takich warunkach radzi sobie bardzo dobrze ale czas na jakąś zmianę więc
będę wdczieczny za wasze wrażenia i opinie.
Mam 450h+ około 14 miesięcy, przejechałem w poprzednie wakacje Włochy, w te ferie Austria na narty z Boxem na dachu, rodzina 2+2.
Auto jest wygodne,aczkolwiek po 10-12 godzinach jazdy czuć kręgosłup lędźwiowy.Bardzo sprawna klimatyzacją, bez problemu chłodzi auto nawet w wysokich temperaturach.Bagażnik niestety nie jest za pojemny, miałem wcześniej kombi z nominalnie takim samym litrażem, ale w Lexusie muszą to liczyć inaczej, bo jest zdecydowanie mniejszy.
Jeżeli chodzi o napęd to tu nie ma żadnych "ale"
Zawsze masz mega zapas mocy i nie ma znaczenia, że jedziesz w 4 osoby z bagażami i boksem.Jak naciśniesz gaz auto od razu chętnie przyśpiesza.Hybryda działa trochę jak turbo, odjeżdżasz szybko w każdym zakresie prędkości.Dodatkowo przy bezstopniowej skrzyni nie masz lagów tak jak w automatach stopniowanych, które przy redukcji trochę lagują ( kosztem hałasu ).
Niestety auto przy 130 staje się słyszalne ( raczej staram się jeździć przepisowo ) . Średnie spalanie Polska -Włochy, kręcenie się po Włoszech na prądzie wyszło mi niecałe 7 litrów. Austria z boksem około 8. Prędkości przepisowe.
Boks od 70 zaczyna być słyszalny, ale oczywiście zależy to też od Boksa.
W Austrii jak wracałem mocno wiało, ale nie oczuwałem tego szczególnie w prowadzeniu auta ( myślę,że to przez masę - 2 tony bez ludzi i bagażu )
Nigdy nie zejdziesz samą elektryką poniżej 30% akumulatora ( czyli ok 6kWh w porównaniu do ok 2 kWh które ma 350h ) więc osiągi są cały czas takie same nawet jak auto wymusi jazdę hybrydową.Jest film na kanale Lexusa z porównaniem przy pełnej baterii i rozładowanej.Róznice są minimalne i w codziennej jeździe niezauważalne