Opinie użytkowników Lexusa NX 350h

[marek_wasowicz]

Nie istnieje termin rozszerzenia homologacji "O wydanie lub zmianę świadectwa homologacji typu UE pojazdu może wystąpić jego producent lub jego upoważniony przedstawiciel. Dokument jest wydawany przez Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego w drodze decyzji administracyjnej."
W przypadku haka po prostu doposażyłeś swój samochód w dodatkowe akcesorium, które może mieć wpływ na bezpieczeństwo jazdy Twoje i innych uczestników ruchu, dlatego samochód musiał przejść dodatkowe badanie techniczne ( badanie techniczne haka ).
W przypadku kół może być różnie.Podczas rejestracji przedstawia się świadectwo homologacji, w którym są te informacje i na tej podstawie pojazd jest rejestrowany.

[ledziu]

Temat kół jest poruszany milion razy na każdym forum. Podsumowując jest homologacja na dany rozmiar koła, można zmienić rozmiar felgi/opony i teoretycznie powinno się trzymać rozmiaru koła homologowanego z małymi odstępstwami +/- 1-2%.
Do tego w pl auto musi wyjechać z ASO na kole homologowany natomiast już użytkownik auta nie musi się trzymać rozmiaru kół homologowanych.
Jeżeli chodzi o ubezpieczalnie temat też jest prosty. Ubezpieczalnie go nie podejmują bo musiały by udowodnić że dany rozmiar koła przyczynił się bezpośrednio do zdarzenia.

[Mecenario]

No coz...tydzień temu odebrałem Lexa350h Omotenashi...za mną pierwsze 300km...wrażenia bardzo pozytywne: auto "płynie"...do 100 km bardzo cicho w kabinie (poprzednie auto Jaguar e-pace gdzie naprawdę było bardzo cicho)...120-130 km trochę głośniej ale ciagle ok...póki co szybciej nie jechałem z 2 powodów: nie było jeszcze gdzie no i pierwszy 1-1.5 tyś powiedzieli przy obiorze żeby nie szaleć Komfort naprawdę niezły...trochę jeszcze gubie się z elektroniką - tzn nie rozkmlinilem jeszcze wszystkiego (np czy przy carplayu system jest w stanie przeczytać mi np smsy czy wiadomości na Whatsuppie po polsku? - czyta po angielsku póki co...ale tez nie próbowałem jeszcze parkowania autonomicznego i paru innych opcji). Spalanie średnie narazie 6.8l więc swietnie to wyglada...Osławione "wycie" mi nie przeszkadza - bardziej wyją moim zdaniem "stopniowe" skrzynie automatyczne przy depnięciu (a raczej silnik po redukcji), a tu dodatkowo dużą zaletą jest brak "laga" przy wdepnięciu gazu do podłogi...Ogólnie więc wrażenia naprawdę bardzo pozytywne...i nawet hej Lexus nieźle sobie radzi i to pomimo tego, ze na hasło: zimno mi w dupę puszcza mi info o jakimś zespole muzycznym z "dupą" w nazwie ;-p

[michu7510]

Temat kół jest poruszany milion razy na każdym forum. Podsumowując jest homologacja na dany rozmiar koła, można zmienić rozmiar felgi/opony i teoretycznie powinno się trzymać rozmiaru koła homologowanego z małymi odstępstwami +/- 1-2%.
Do tego w pl auto musi wyjechać z ASO na kole homologowany natomiast już użytkownik auta nie musi się trzymać rozmiaru kół homologowanych.
Jeżeli chodzi o ubezpieczalnie temat też jest prosty. Ubezpieczalnie go nie podejmują bo musiały by udowodnić że dany rozmiar koła przyczynił się bezpośrednio do zdarzenia.

Tak, to racja. Ale jak się wydarzy coś "grubego" to TU będzie drążyć lub druga strona zdarzenia okaże się np. "cwaną bestią" (od pomysłów różnych dziwnych jakie się rodzą w głowach potrafi głowa rozboleć) albo też serwis lub gwarant w tym znajdzie przestrzeń do odmowy uznania jakiejś usterki, naprawy gwarancyjnej. W niektórych krajach za np. felgi niezgodne z dopuszczonymi przez producenta na przeglądzie technicznym równa się "BAN"
W DE fajnie w dokumencie rejestracyjnym ( Brief) są pięknie wymienione wszystkie konfiguracje rozmiarów felg do zastosowania w aucie. Ja myślę, że jak się kupuje auto za około 1/4 mln to warto chociaż nieoficjalnie zasięgnąć wiedzy w temacie chociażby w serwisie, pewnie jakieś doświadczenia z tym mają

[PKort0]

Temat kół jest poruszany milion razy na każdym forum. Podsumowując jest homologacja na dany rozmiar koła, można zmienić rozmiar felgi/opony i teoretycznie powinno się trzymać rozmiaru koła homologowanego z małymi odstępstwami +/- 1-2%.
Do tego w pl auto musi wyjechać z ASO na kole homologowany natomiast już użytkownik auta nie musi się trzymać rozmiaru kół homologowanych.
Jeżeli chodzi o ubezpieczalnie temat też jest prosty. Ubezpieczalnie go nie podejmują bo musiały by udowodnić że dany rozmiar koła przyczynił się bezpośrednio do zdarzenia.

To chyba nie do końca tak jest.
Każdy samochód ma listę rozmiarów opon homologowanych przez producenta. Te rozmiary są wpisane w świadectwie homologacji (czasami z wyszczególnieniem, które rozmiary można stosować z oponami zimowymi). Dodatkowo na tabliczce naklejonej na słupku drzwi kierowcy są wypisane ciśnienia opon, jakie należy stosować dla tychże rozmiarów.
Inne rozmiary felg/opon użytkownik stosuje w zasadzie na własną odpowiedzialność, bo:
1) w przypadku awarii skrzyni/napędu/silnika ASO może odmówić naprawy gwarancyjnej uzasadniając to nieautoryzowaną ingerencją użytkownika w układ napędowy
2) w przypadku kolizji ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania z uwagi na rozmiar felg/opon niezgodny z homologacją
3) stosowanie kół o niehomologowanym rozmiarze może zostać uznane przez policjanta/diagnostę za ingerencję w odczyt licznika kilometrów, co jest zagrożone karą więzienia od 3m-cy do 5 lat (art 306a kk).

[Lubiacyperfumy]

Witam, polecicie jakiegoś dobrego i bezpiecznego Boostera do 350h? W jakim miejscu minus podłączacie?

[Lubiacyperfumy]

Witam, polecicie jakiegoś dobrego i bezpiecznego Boostera do 350h? W jakim miejscu minus podłączacie?

[adasasx11]

@Lubiacyperfumy ja używam takiego minus podłączasz do masy masz blisko jak zdejmiesz pokrywę.
https://sklep.akustrefa.pl/powerbank-pr ... 230.html?g

Pozdrawiam Adam

[mcendrju]

Witam, polecicie jakiegoś dobrego i bezpiecznego Boostera do 350h? W jakim miejscu minus podłączacie?

mi działa lidlowy booster, do tego przedłużam kabel masy kabel rozruchowym i podłączam do silnika tak jak mówi instrukcja

[AroO93]

Nie wiem, czy ktoś z was przerabiał już temat, ale podzielę się informacjami. Będąc na serwisie, poprosiłem o sprawdzenie zawieszenie, bo podczas jazdy na nierównościach potrafił przód dobić do spodu bądź bujać jak taczka, ale i też przy podjazdach na krawężnikach, nierównościach gdzie pojawiał się wykrzyż, to pojawiały się dziwne odgłosy z zawieszenia.
Serwis stwierdził, że mogą wymienić gwarancyjnie amortyzatory, bo pojawiały się podobne zgłoszenia i pracują nad jakimiś nowymi amortyzatorami. Tylko że po wymianie przednich amortyzatorów i odbiorze samochodu problem pojawił się w kwestii komfortu, gdzie najeżdżając na nierówności wszystko czuć i nie ma takiego wybierania. Mam wersję MY24 i jeżdżąc wersją MY25, tam nastąpiły modyfikacje dot. wymiany amortyzatorów z mniejszym skokiem i przy hamowaniu miał zostać zniwelowany efekt "myszkowania". Ktoś z was przerabiał temat z amortyzatorami ?