Re: Zakup NX 450h+
Posted: 21 Jul 2023, o 17:16
Nie patrz ze dokładasz 30k bo 450h będzie droższa od 350h przy odsprzedaży
błędne podejście. Ja żałuje ze nie wziąłem 450h ale foto zdecydowałem się po pół roku od zamówienia założyć

Ja tylko w czystych liczbach, za 30tys PLN przy aktualnej cenie benzyny takim NXem 350h to można przejechać z 66000 km zakładając 7l na 100 (to chyba tyle tutaj ludziom na forum wychodzi). Przelicz jeszcze razmarek2400 wrote: ↑21 Jul 2023, o 16:34 Hej,
Do końca nie wiedziałem czy zadać to pytanie tu, czy jednak w temacie o 350h, no ale zadam je tu.
We wrześniu mam do odbioru Nx350h, po "starej cenie". Jest to hybryda, wiadomo.
Zastanawiam się, i tu jest pytanie do Was, czy warto zamiast tej 350h, nie dołożyć ~30k i nie kupić 450h (rocznego, bo tak to wygląda).
Generalnie na prądzie bym musiał przejechać ~10k kilometrów, żeby te 30 tysięcy się zwróciło (mam gdzie ładować to auto po. kosztach "domowych").
Dodam, że używam auta typowo w trybie mieszanym, średnio trasa 500km raz na miesiąc, troche jazdy miejskiej i podmiejskiej (te mógłbym to ogarniać na prądzie). , Raz-dwa razy w roku na wakacje autem.
Nie wiem czy warto zamiast nowego auta, mieć roczne i starsze (te do odbioru jest "po lifcie" MY2024, wiem, ze dużo się nie zmieniło btw).
Nigdy nie mialem czegoś takiego, że musze mieć "nowe".
Jako, że jeździcie 450h na co dzień, to może się wypowiecie, czy warto było dopłacać do tego plugin'a czy nie. Kusi mnie fakt, że jest to sensowny plugin, czyli bak paliwa nie jest mniejszy niż w 350h.
Jakie jest wasze zdanie ?
Nad czy tu są zastanawiać, warunek czy masz gdzie lądować. Jazeli tak brać 450h+marek2400 wrote: ↑21 Jul 2023, o 16:34 Hej,
Do końca nie wiedziałem czy zadać to pytanie tu, czy jednak w temacie o 350h, no ale zadam je tu.
We wrześniu mam do odbioru Nx350h, po "starej cenie". Jest to hybryda, wiadomo.
Zastanawiam się, i tu jest pytanie do Was, czy warto zamiast tej 350h, nie dołożyć ~30k i nie kupić 450h (rocznego, bo tak to wygląda).
Generalnie na prądzie bym musiał przejechać ~10k kilometrów, żeby te 30 tysięcy się zwróciło (mam gdzie ładować to auto po. kosztach "domowych").
Dodam, że używam auta typowo w trybie mieszanym, średnio trasa 500km raz na miesiąc, troche jazdy miejskiej i podmiejskiej (te mógłbym to ogarniać na prądzie). , Raz-dwa razy w roku na wakacje autem.
Nie wiem czy warto zamiast nowego auta, mieć roczne i starsze (te do odbioru jest "po lifcie" MY2024, wiem, ze dużo się nie zmieniło btw).
Nigdy nie mialem czegoś takiego, że musze mieć "nowe".
Jako, że jeździcie 450h na co dzień, to może się wypowiecie, czy warto było dopłacać do tego plugin'a czy nie. Kusi mnie fakt, że jest to sensowny plugin, czyli bak paliwa nie jest mniejszy niż w 350h.
Jakie jest wasze zdanie ?
A jak dlugo Ci laduje ? Z tego co kojarze chyba dosc dlugo ? Wiec totalnie odpada autokonsumpcja ? Jesli robisz dziennie okolo 50-60 km czy ladowanie codzienne nie jest uciazliwe ?marek_wasowicz wrote:Poprzednicy napisali argumenty za, ale podsumuje jako użytkownik 450h+
- ekonomika ( jeżdżę głównie po mieście, więc tylko na prądzie, mam fotowoltaike )
- Moc i dynamika ( jeździłem 350h i mam 450h+ dynamika plugina bez porównania lepsza )
- większą wartość przy odsprzedaży ( to oczywiście zweryfikuje rynek za kilka lat )
-większy zasięg ogólny ( nawet jak spalisz całą benzynę, masz jeszcze energię z akumulatora .Poza tym zawsze możesz zacząć na prądzie, później po skończeniu energii jechać na benzynie w trybie ładowania, naładować baterię i po skończeniu benzyny dalej jechać na pradzie)
- pompa ciepła w pluginie, w 350h zwykłe ogrzewanie i klima ( od razu ciepłe powietrze w zimie i chłodne w lecie )
- 450h+ jest cięższa, według mnie to wpływa na lepsze trzymanie się drogi w zakrętach ( oczywiście to nie jest niski samochód więc jest trochę inaczej niż w sedanach, kombi a tym bardziej coupe )
- w lecie możesz stać z włączoną klimatyzacją nawet kilka godzin i nie zapłacisz mandatu za uruchomiony silnik spalinowy
- plugin zawsze z napędem na 4 koła, teraz już pojawiły się 350h z napędem tylko na przód
Jak kupkujesz smartfona z wyższej półki to patrzysz czy się zwróci, kupując TV z wyższej półki patrzysz czy się zwrócić... Mnie sie zwróciło kilka razy po weselu... Masz gdzie ładować ? Bież 450h+ nie masz gdzie bież 350h.marek2400 wrote: ↑21 Jul 2023, o 16:34 Hej,
Do końca nie wiedziałem czy zadać to pytanie tu, czy jednak w temacie o 350h, no ale zadam je tu.
We wrześniu mam do odbioru Nx350h, po "starej cenie". Jest to hybryda, wiadomo.
Zastanawiam się, i tu jest pytanie do Was, czy warto zamiast tej 350h, nie dołożyć ~30k i nie kupić 450h (rocznego, bo tak to wygląda).
Generalnie na prądzie bym musiał przejechać ~10k kilometrów, żeby te 30 tysięcy się zwróciło (mam gdzie ładować to auto po. kosztach "domowych").
Dodam, że używam auta typowo w trybie mieszanym, średnio trasa 500km raz na miesiąc, troche jazdy miejskiej i podmiejskiej (te mógłbym to ogarniać na prądzie). , Raz-dwa razy w roku na wakacje autem.
Nie wiem czy warto zamiast nowego auta, mieć roczne i starsze (te do odbioru jest "po lifcie" MY2024, wiem, ze dużo się nie zmieniło btw).
Nigdy nie mialem czegoś takiego, że musze mieć "nowe".
Jako, że jeździcie 450h na co dzień, to może się wypowiecie, czy warto było dopłacać do tego plugin'a czy nie. Kusi mnie fakt, że jest to sensowny plugin, czyli bak paliwa nie jest mniejszy niż w 350h.
Jakie jest wasze zdanie ?
Autkonsumpcja jest jak najbardziej możliwa.Kupiłem dodatkową ładowarkę i przy natężeniu prądu 20A daje to 4,3 kW na godzinę. Maksymalnie naładujesz ok 15,5 kW więc wychodzi niewiele powyżej 3 godzin. Nawet licząc, że masz 80% ( mam jeszcze na starych zasadach ) do wykorzystania z fotowoltaiki ładując poza godzinami kiedy ona działa to dalej się opłaca.Proggy wrote: ↑22 Jul 2023, o 12:31A jak dlugo Ci laduje ? Z tego co kojarze chyba dosc dlugo ? Wiec totalnie odpada autokonsumpcja ? Jesli robisz dziennie okolo 50-60 km czy ladowanie codzienne nie jest uciazliwe ?marek_wasowicz wrote:Poprzednicy napisali argumenty za, ale podsumuje jako użytkownik 450h+
- ekonomika ( jeżdżę głównie po mieście, więc tylko na prądzie, mam fotowoltaike )
- Moc i dynamika ( jeździłem 350h i mam 450h+ dynamika plugina bez porównania lepsza )
- większą wartość przy odsprzedaży ( to oczywiście zweryfikuje rynek za kilka lat )
-większy zasięg ogólny ( nawet jak spalisz całą benzynę, masz jeszcze energię z akumulatora .Poza tym zawsze możesz zacząć na prądzie, później po skończeniu energii jechać na benzynie w trybie ładowania, naładować baterię i po skończeniu benzyny dalej jechać na pradzie)
- pompa ciepła w pluginie, w 350h zwykłe ogrzewanie i klima ( od razu ciepłe powietrze w zimie i chłodne w lecie )
- 450h+ jest cięższa, według mnie to wpływa na lepsze trzymanie się drogi w zakrętach ( oczywiście to nie jest niski samochód więc jest trochę inaczej niż w sedanach, kombi a tym bardziej coupe )
- w lecie możesz stać z włączoną klimatyzacją nawet kilka godzin i nie zapłacisz mandatu za uruchomiony silnik spalinowy
- plugin zawsze z napędem na 4 koła, teraz już pojawiły się 350h z napędem tylko na przód
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro