Page 3 of 5

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 14 Apr 2014, o 13:14
by krzywydg
No ale stary co ty tu w ogóle wypisujesz?? Masz is 200 i chcesz zmienić skrzynie na manual czy jak bo ja juz nie kumam co Ty chcesz zrobić?

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 14 Apr 2014, o 13:56
by Alex200
Obecnie chyba mowa o kupnie IS300 i wrzuceniu skrzyni manualnej zamiast standardowego automatu.

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 14 Apr 2014, o 21:38
by carinus
dzibi wrote: Dobrze prawisz :) po co robic IS turbo, skoro można kupić S4, albo Imprezę? Ech... mi się to podoba, że jest IS, a jak ma pod maską jakiś customik, to jest ciekawie :)
Niestety ludzie nie biorą pod uwagę przy wstawianiu turbo, że:
Trzeba zmienić tarcze i klocki, pompę paliwa bardzo często, skrzynie wzmocnić, wstawić sprzęgło odpowiednie, nie wiem jak IS'ach, ale i pewnie tłoki kute by się zdały, komputer przestawić. A do tego koszt uturbienia. No są to ciężkie pieniądze, bo wstawienie turbo, to nie tylko koszt turbo + robocizna. Swap na pewno tańszy, razem ze skrzynią, kompueterem i całą resztą, mniej problemów z tym. Tylko trzeba pamiętać o hamulcach :)
Pierd...nie kotka za pomocą młotka.Piszesz to bo robiłeś coś takiego,czy tylko słyszałeś o czymś takim.Mam jednego z trzech uturbionych IS-ów na tym forum i na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym tego silnika na żaden inny swap.Tor został przetarty a samochody jeżdzą.Moim nakreciłem już ponad 23kkm.Teraz radzicie koledze kupno subaryny albo nissana a za chwilę można powiedzieć żeby szedł w lambo albo prom kosmiczny.Uturbienie silnika IS 200 jest porównywalne z ceną kompresora,moce 250KM są jak najbardziej realne w połączeniu z niewielkim apetytem na paliwo.Ostatnio na sprzedaż był lex z mocą ok.250KM, gdzie zmienione były wtryski pochodzace z avensisa za 100zł i dodatkowa pompa paliwa.Nie wiem po co zmieniać hamulce skoro masa pojazdu znacząco nie wzrosła.

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 14 Apr 2014, o 22:26
by Travis
carinus wrote:
dzibi wrote: Dobrze prawisz :) po co robic IS turbo, skoro można kupić S4, albo Imprezę? Ech... mi się to podoba, że jest IS, a jak ma pod maską jakiś customik, to jest ciekawie :)
Niestety ludzie nie biorą pod uwagę przy wstawianiu turbo, że:
Trzeba zmienić tarcze i klocki, pompę paliwa bardzo często, skrzynie wzmocnić, wstawić sprzęgło odpowiednie, nie wiem jak IS'ach, ale i pewnie tłoki kute by się zdały, komputer przestawić. A do tego koszt uturbienia. No są to ciężkie pieniądze, bo wstawienie turbo, to nie tylko koszt turbo + robocizna. Swap na pewno tańszy, razem ze skrzynią, kompueterem i całą resztą, mniej problemów z tym. Tylko trzeba pamiętać o hamulcach :)
Pierd...nie kotka za pomocą młotka.Piszesz to bo robiłeś coś takiego,czy tylko słyszałeś o czymś takim.Mam jednego z trzech uturbionych IS-ów na tym forum i na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym tego silnika na żaden inny swap.Tor został przetarty a samochody jeżdzą.Moim nakreciłem już ponad 23kkm.Teraz radzicie koledze kupno subaryny albo nissana a za chwilę można powiedzieć żeby szedł w lambo albo prom kosmiczny.Uturbienie silnika IS 200 jest porównywalne z ceną kompresora,moce 250KM są jak najbardziej realne w połączeniu z niewielkim apetytem na paliwo.Ostatnio na sprzedaż był lex z mocą ok.250KM, gdzie zmienione były wtryski pochodzace z avensisa za 100zł i dodatkowa pompa paliwa.Nie wiem po co zmieniać hamulce skoro masa pojazdu znacząco nie wzrosła.
Ten z tymi 250 koniami to ten co miał 3 remonty silnika po założeniu kompressora? :scratch:

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 14 Apr 2014, o 22:30
by krzywydg
Ze swapami jest tak jak z tym calym Stancem... niby fajni wszycy zachwalaja, a autem nie da sie jezdzic ;-)
A co do hamulcow to witki opadają.... :sarcastic:

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 15 Apr 2014, o 08:32
by michalllw
Travis wrote:
carinus wrote:
dzibi wrote: Dobrze prawisz :) po co robic IS turbo, skoro można kupić S4, albo Imprezę? Ech... mi się to podoba, że jest IS, a jak ma pod maską jakiś customik, to jest ciekawie :)
Niestety ludzie nie biorą pod uwagę przy wstawianiu turbo, że:
Trzeba zmienić tarcze i klocki, pompę paliwa bardzo często, skrzynie wzmocnić, wstawić sprzęgło odpowiednie, nie wiem jak IS'ach, ale i pewnie tłoki kute by się zdały, komputer przestawić. A do tego koszt uturbienia. No są to ciężkie pieniądze, bo wstawienie turbo, to nie tylko koszt turbo + robocizna. Swap na pewno tańszy, razem ze skrzynią, kompueterem i całą resztą, mniej problemów z tym. Tylko trzeba pamiętać o hamulcach :)
Pierd...nie kotka za pomocą młotka.Piszesz to bo robiłeś coś takiego,czy tylko słyszałeś o czymś takim.Mam jednego z trzech uturbionych IS-ów na tym forum i na dzień dzisiejszy nie zamieniłbym tego silnika na żaden inny swap.Tor został przetarty a samochody jeżdzą.Moim nakreciłem już ponad 23kkm.Teraz radzicie koledze kupno subaryny albo nissana a za chwilę można powiedzieć żeby szedł w lambo albo prom kosmiczny.Uturbienie silnika IS 200 jest porównywalne z ceną kompresora,moce 250KM są jak najbardziej realne w połączeniu z niewielkim apetytem na paliwo.Ostatnio na sprzedaż był lex z mocą ok.250KM, gdzie zmienione były wtryski pochodzace z avensisa za 100zł i dodatkowa pompa paliwa.Nie wiem po co zmieniać hamulce skoro masa pojazdu znacząco nie wzrosła.
Ten z tymi 250 koniami to ten co miał 3 remonty silnika po założeniu kompressora? :scratch:
A ,,mój,, silnik swapowany z tego co wiem ma się dobrze i czeka na dodatkowy zastrzyk mocy , w białym Lexie 1jz też chyba ma się dobrze :biggrin2: Więc worek pieniędzy na uturbienie + koszt trzech silników może dać koszt swapa 1jz a koniów więcej :laugh1: Ja tam namawiam na swapa , jak szaleć to szaleć albo kupić subarynke

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 15 Apr 2014, o 08:54
by krzywydg
Tylko Michał taki swap jak Twój czy mój to jest mały pikuś... zobaczył byś ile trzeba kasy na zmianę skrzyni, dobranie sprzęgła, wału, koła zamachowego pod skrzynie, strojenie, turbo, ecu wtryski itd itd. Także zastanów się, co piszesz bo wprowadzasz w błąd. Jak sie nie ma hajsu i nerwów ze stali to nie polecam swapa... odrazu lepiej kupić Lancera i cieszyć sie jazdą :)

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 15 Apr 2014, o 09:06
by klexus
Uwielbiam tego typu tematy:D

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 15 Apr 2014, o 09:17
by michalllw
klexus wrote:Uwielbiam tego typu tematy:D
Ja też :ok:

Czasami są skrzynie w58 ze sprzęgłem za ok 2tyś, dorobienie wału 400(seryjny z is200 pasuje plug&paly tylko trzeba mieć dyfer z półosiami z is200) Sprzęgło z zamachem też można dokupić, pierdoły od osprzętu manuala (wysprzęglik itp) też są dostępne za małe pieniądze . Wydaje mi się że do 5 tyś można to ogarnąć lub zrobić skrzynke z BMW która jest wytrzymalsza ( widziałem ogłoszenia że robią takie coś za ok 4tyś komplet z częściami)

Co do uturbienia to jak z is200 , można zrobić za 10tyś i będzie auto się dławić i gasnąć lub uturbić w profesjonalnej firmie na markowych podzespołach

Wszystko zależy od portfela ale jak ktoś chce mieć 200km to niech kupi jak mówisz krzywydg Lancera no albo dobre TV i konsole :laugh1:

Re: [is 200] Koszt swapa

Posted: 15 Apr 2014, o 10:37
by dzibi
Miałem kiedyś Imprezę N/A. Chciałem mu założyć turbo, ale jak się okazało ile rzeczy trzeba zrobić, ile kasy to wyjdzie, to nigdy nie zmieściłbym się w cenie tego rocznika ale STi. Taniej wychodziło sprzedać N/A i kupić STi, tym bardziej, że nawet uturbione N/A nie dorównałoby żywotnością GT i osiągom STi. Jeśli chcesz coś robić, sprzedaj IS200 i kup IS300. Potem myśl nad zmianą skrzyni na manual i już na tym etapie dobierzesz dobre sprzęgło, koło itd. A potem może turbo? 3.0 R6 jest kontruowane pod turbo, więc nada się idealnie. W Imprezach 2.0 N/A i 2.0 turbo to zupełnie inne silniki, a z tego co wybadałem 3.0 R6 był konstruowany z myślą o turbo w Suprze. Dlatego też mój wybór padł na ten silnik, bo bez turbo planuję jeździć tym wieki.
No a carsik to mnie rozbawił. 20tys km zjechał i mówi o żywotności. Niech zjedzie tym 150tys i się wypowie. No i uwierzyć nie mogę, że nie widzi różnicy między prędkościami 200km/h a 250km/h i związanymi z tym hamulcami, zawieszeniem itd. Powiem tak, wpakować 250km do is200 bez żadnych modyfikacji zawieszenia (nie chodzi o obniżenie) i hamulców, to zwykła pomyłka, bo na każdym zakręcie taki IS będzie spowalniał 170konnego Forestera, a rozumiem, że nie o to autorowi wątku chodziło ;)