Lexus - Forum

Dawid250286 wrote:Ja od kiedy tankuje na shellu czuje jakby moje auto było z 200 kilo lżejsze, więc może to wina złej jakości benzyny?

Może dają jakieś pastylki do łykania w promocji do paliwa

Dawid250286 wrote:Ja od kiedy tankuje na shellu czuje jakby moje auto było z 200 kilo lżejsze, więc może to wina złej jakości benzyny?

Na pewno to też ma znaczenie. Tankowanie na Orlenie to zło

Niemen82 wrote:

Dawid250286 wrote:Ja od kiedy tankuje na shellu czuje jakby moje auto było z 200 kilo lżejsze, więc może to wina złej jakości benzyny?

Na pewno to też ma znaczenie. Tankowanie na Orlenie to zło

A co ni za papu dają na tym Shellu, że takie mocne ?

Statyczne wykresy sond to tylko 1/3 informacji ale wygląda ok. Spalanie na takim odcinku też ok. Ja na 4km mam około 30. W 2.5v6 kolo 24. Auto nagrzewa się po ok 3. Tyle że ja stoję sporo w korkach.

Twoje spalanie jest ok. Nie ma czego szukać. Szczególnie, że ten silnik nie należy do oszczędnych. Spalanie na trasie r6 i r4 nie będzie o wiele większe ale w mieście juz jest spore. Na biegu jałowym spala proporcjonalnie więcej.

Proponuję pomyśleć o pompie paliwa. Objawy miałem bardzo podobne w GS 460. Pół roku szukania, testów, komputerów. A okazało się że pompa przytarta...

Oby nie. Nowa pompa ponad klocka kosztuje Jakieś inne objawy przytartej pompy są? Czy czasem jak jest przytarta to nie będzie dawać mniej paliwa a nie więcej? Wtedy powinien jechać na ubogiej mieszance.

Ja od kiedy tankuje na shellu czuje jakby moje auto było z 200 kilo lżejsze, więc może to wina złej jakości benzyny?

Tankowanie na Orlenie to zło

Tankowane na różnych stacjach. Orlen omijam, bo jakoś nie jestem przekonany i ze względu na ceny u mnie we wsi Do Shella jestem zrażony po tym jak poprzednie auto zatankowałem na Shellu, w różnych miastach i za każdym razem było zmulone. Chociaż teraz do lexa też tankowałem od nich. Zasadniczo tankowanie na BP, bo przemiał mają niezły tam gdzie zalewam, więc paliwo nie stoi w zbiornikach nie wiadomo ile czasu.

Dzisiaj z kumplem sprawdziłem jeszcze raz siłę wydmuchu z wydechu. Jako tako, ale dmucha czysto, żaden syf nie leci. Porównałem to z Mazdą 6 i wyszło że w M dmucha mocniej, mimo że ma dwa kominy a nie jeden, więc cug się rozkłada na dwie rury.

Chyba w pierwszej kolejności pojadę do tych od wydechów, każę im odciąć rurę od tłumika i bujnę się w trasę. zobaczymy czy spadnie to zamulenie. Pospawanie 20zł więc najtańszym kosztem wyjdzie sprawdzenie zamiast oddawać auto do szpeca pod kompa za 100zł.

Swego czasu czytałem sporo o tym silniku. Oszczędny to on w ogóle nie jest Wspomniałeś o tym, że jak zimny i dasz mu w palnik to nie idzie. Gdzieś czytałem, że auto specjalnie jest mulone przez kompa ze względu na nie złapanie jeszcze temperatury. Być może w tym tkwi problem. Gdzieś nawet na filmiku w YT widziałem, że koleś o tym mówił/pisał już nie pamiętam.
Przy tak krótkich odcinkach u mnie spala coś koło 14-15l. Paliwo ucieka w oczach po prostu. Mimo to wybaczam, bo jazda sprawia ogromną frajdę szczególnie teraz jak można trochę dupskiem pozamiatać.
Co do jakości paliwa to na pewno ma też znaczenie jeśli chodzi o spalanie. Ja bym na Twoim miejscu nie szukał na razie problemu tylko przejechał się w dalszą trasę i zobaczył tak czy działa. A przy 100km/h jeśli chodzi o spalanie i ekonomizer to nie jest to mój odnośnik, ale pokazuje przy tej prędkości około 7l więc bym powiedział, że jest ok. U mnie był problem z hamulcami który został w zeszłym roku rozwiązany.

Z tymi stacjami paliw to przesadzacie deko. Przestańcie tankować na franczyzowych stacjach i problem z paliwem się skończy. Mają taniej, ale za to posuwają się do przekrętów. Natomiast żadna ori stacja nie pozwoli sobie na jakiekolwiek chrzczenie paliwa.
Pzdr

Dawid0ss wrote:Z tymi stacjami paliw to przesadzacie deko. Przestańcie tankować na franczyzowych stacjach i problem z paliwem się skończy. Mają taniej, ale za to posuwają się do przekrętów. Natomiast żadna ori stacja nie pozwoli sobie na jakiekolwiek chrzczenie paliwa.
Pzdr

Dokładnie, miasto Wrocław, długo tankowałem na Shell-u, potem na BP, ostatnio na Orlenie... i nie czuję różnicy Chociaż fakt że zawsze lałem lepsze paliwo.

Tankowałem na shellu i przestałem, mimo że dobre paliwo mają. Dobijało mnie to że u mnie w okolicy na shellu gazu nie mogłem zatankować sam, mimo że prawo się zmieniło, trzeba czekać na pracownika stacji i że w kółko na stacji próbują Ci wcisnąć przy płatności byle gówno. Tankuje na Orlenie i jest tak . Tankuje sam, idę płace i wychodzę. Bez zawracania dupy " może hot doga? a może tigera" itd itd. za to szanuje Orlen. Jest konkret, lejesz, płacisz i do widzenia.

Każda markowa stacja ma dobre paliwo, więc raczej nie warto upatrywać w tym problemu.

U mnie był problem z hamulcami który został w zeszłym roku rozwiązany

Jaki miałeś problem. Może u u mnie jest to samo. Jak wspomniałem, przód piszczy, więc coś trze. Na tyle zmieniałem klocki, bo na grubość były OK ,ale były jak szkło, nic nie hamowały.

A przy 100km/h jeśli chodzi o spalanie i ekonomizer to nie jest to mój odnośnik, ale pokazuje przy tej prędkości około 7l więc bym powiedział, że jest ok.

niestety u mnie ekonomizer pokazuje z 10l przy takiej prędkości i prawie tak wychodzi przy tankowaniu. Dla testu zrobiłem trasę 100km, z czego 95% to trasa, gaz ledwo co dotykałem a na stacji wyszło 8,5l/100km. Z taką jazdą Madzią w PB poniżej 7l schodzę a porównując wielkość aut to lex do bagażnika M6 się zmieści . Fakt, że lex cięższy o 5kg:)