[IS200] Geometria zawieszenia

[dead_beat]

Ja tam ze zbieżnością też miałem trochę przygód, zwłaszcza po obniżeniu IS200 a później IS300.
Na maszynach typu Hunter i każdej jednej na której zakładają coś na koła, nie ma opcji, żeby to dobrze ustawić.
Trzeba jechać tam, gdzie mechanik Ci mówi:
-pan wjedzie na to szare pole kołem;
-ok, wystarczy - po czym podchodzi do komputera, patrzy, patrzy, wchodzi do kanału, a po 3ech minutach wychodzi i mówi 60zł proszę.

[Solik88]

Prawie zawsze jezdze sam autem, wiec moze sprobuje dociazyc i zobacze jak bedzie... Mam nadzieje ze tym razem sie uda, bo jak nie to bede dalej probowal i jak pisze deadbeat, sproboje pojechac do jakiegos specjalisty z "szarym polem"
Żałuje ze wogole pojechalem na ta zbierznosc skoro wszystko bylo OK. A teraz sobie narobilem problemu

[adamsky73]

Po prostu zapewne mechanik zwalił ustawienie geometrii, a Ty chcesz to naprawić samym ustawieniem zbieżności. Tak samo to dociążanie nie wpłynie na zbieżność tylko na geometrię
Jak by tak się w aucie geometria zmieniała przy każdym następnym pasażerze to byłby niezły cyrk...

[Solik88]

Po prostu zapewne mechanik zwalił ustawienie geometrii, a Ty chcesz to naprawić samym ustawieniem zbieżności. Tak samo to dociążanie nie wpłynie na zbieżność tylko na geometrię
Jak by tak się w aucie geometria zmieniała przy każdym następnym pasażerze to byłby niezły cyrk...

Geometria nie byla ruszana... Sama zbierznosc. Musialem cos poplatac w pierwszym poscie z nerwow...

[jo_jacek]

jako pracownik ASO (nie leksusa) powiem tak.

Ludzie do nas wpadają "ratunku na pomoc" nikt sobie nie może poradzić - jak trwoga to do Boga - ASO.

Jeszcze w moim Leksusie nie robiłem geo więc nie wiem jak to jest z dociążaniem ale w zależności od marki i modelu auta producent zaznacza czy auto powinno być dociążone, zatankowane w konkretnej ilości lub nie podaje danych i "jest jak jest". Dociążanie auta np. dokłądając na miejsce kierowcy 75kg zafałszuje wyniki i pochylenie kół - nie należy tak robić.

Czasem po ustawieniu geometrii 48razy jeśli nadal ściąga to winna może być np opona. Poszycie w środku może być walnięte - sprawdzić poprzez przełożenie kół tył na przód lub najlepiej lewe na prawe - nawet jeśli opony są kierunkowe (tylko do sprawdzenia).

Po prawidłowym ustawieniu geometrii jadą po płaskim i równym asfalcie ze stałą prędkością kierownica powinna być w poziomie a auto jechać prosto (nie powinno też wiać). Często błędnie jest weryfikowane ustawienie geometrii poprzez jazdę po pochyłym/nierównym asfalcie.
To czy auto znosi podczas hamowania czy nie, nie ma nic wspolnego z ustawieniem geometrii. Tutaj jeden klocek może być zapieczony itp itd

edit: poprzez ustawienie geometrii zawieszenia rozumiem pełną regulację wraz z kątami pochylenia kół natomiast wszystko powyżej tyczy się jak najbardziej zbieżności. błędne wartości pochylenia kół nie będą odczuwalne w trakcie jazdy

[Solik88]

jako pracownik ASO (nie leksusa) powiem tak.

Ludzie do nas wpadają "ratunku na pomoc" nikt sobie nie może poradzić - jak trwoga to do Boga - ASO.

Jeszcze w moim Leksusie nie robiłem geo więc nie wiem jak to jest z dociążaniem ale w zależności od marki i modelu auta producent zaznacza czy auto powinno być dociążone, zatankowane w konkretnej ilości lub nie podaje danych i "jest jak jest". Dociążanie auta np. dokłądając na miejsce kierowcy 75kg zafałszuje wyniki i pochylenie kół - nie należy tak robić.

Czasem po ustawieniu geometrii 48razy jeśli nadal ściąga to winna może być np opona. Poszycie w środku może być walnięte - sprawdzić poprzez przełożenie kół tył na przód lub najlepiej lewe na prawe - nawet jeśli opony są kierunkowe (tylko do sprawdzenia).

Po prawidłowym ustawieniu geometrii jadą po płaskim i równym asfalcie ze stałą prędkością kierownica powinna być w poziomie a auto jechać prosto (nie powinno też wiać). Często błędnie jest weryfikowane ustawienie geometrii poprzez jazdę po pochyłym/nierównym asfalcie.
To czy auto znosi podczas hamowania czy nie, nie ma nic wspolnego z ustawieniem geometrii. Tutaj jeden klocek może być zapieczony itp itd

edit: poprzez ustawienie geometrii zawieszenia rozumiem pełną regulację wraz z kątami pochylenia kół natomiast wszystko powyżej tyczy się jak najbardziej zbieżności. błędne wartości pochylenia kół nie będą odczuwalne w trakcie jazdy

Dziekuje bardzo za rady , niestety przed ustawieniem zbierznosci wszystko bylo super, a teraz ewidentnie sciaga w lewo nawet tak jak go ustawie zeby jechal pod przeciwnym katem do sciagania to i tak sam zaczyna skrecac w swoja strone... Wiec ewidentnie jest lipa i juz dzisiaj zauwazylem ze opona prawa przednia, od wewnetrzej strony zaczela sie wycierac na "rancie"
a hamowac to juz wogole strach bo ciagnie w prawo jak szalony... Katy kol nie byly ruszane... Dzieki Bogu .
Klocki i zaciski 100% sprawne bo jeszcze nie dawno byly robione po calosci, klocki tarcze, tloczki i uczelki... A ta cala lipa zaczela sie zaraz po grzebaniu przy zbierznosci... Niestety bylo robione w piatek wieczorem... Wiec podejscie " fachowca" musialo byc jakies nie bardzo

[firlejak]

jako pracownik ASO (nie leksusa) powiem tak.

Ludzie do nas wpadają "ratunku na pomoc" nikt sobie nie może poradzić - jak trwoga to do Boga - ASO.

Jeszcze w moim Leksusie nie robiłem geo więc nie wiem jak to jest z dociążaniem ale w zależności od marki i modelu auta producent zaznacza czy auto powinno być dociążone, zatankowane w konkretnej ilości lub nie podaje danych i "jest jak jest". Dociążanie auta np. dokłądając na miejsce kierowcy 75kg zafałszuje wyniki i pochylenie kół - nie należy tak robić.

Czasem po ustawieniu geometrii 48razy jeśli nadal ściąga to winna może być np opona. Poszycie w środku może być walnięte - sprawdzić poprzez przełożenie kół tył na przód lub najlepiej lewe na prawe - nawet jeśli opony są kierunkowe (tylko do sprawdzenia).

Po prawidłowym ustawieniu geometrii jadą po płaskim i równym asfalcie ze stałą prędkością kierownica powinna być w poziomie a auto jechać prosto (nie powinno też wiać). Często błędnie jest weryfikowane ustawienie geometrii poprzez jazdę po pochyłym/nierównym asfalcie.
To czy auto znosi podczas hamowania czy nie, nie ma nic wspolnego z ustawieniem geometrii. Tutaj jeden klocek może być zapieczony itp itd

edit: poprzez ustawienie geometrii zawieszenia rozumiem pełną regulację wraz z kątami pochylenia kół natomiast wszystko powyżej tyczy się jak najbardziej zbieżności. błędne wartości pochylenia kół nie będą odczuwalne w trakcie jazdy

Błędna wartość pochylenia koła będzie powodować ściąganie auta, bardziej niż zła zbieżność ...

[jo_jacek]

W samochodach w których nie ma regulacji kąta pochylenia koła - z którymi mam styczność codziennie pochylenie to jest +-0,5 stopnia czasem nawet więcej - auta jadą jak po sznurku, dla przykładu model który ma regulację pochylenia koła i tolerancja wynosi 1.5 stopnia na koło (tj. zielone pole - w normie), prawie zawsze różnica między kołami wynosi 20-30minut i auta też jadą jak po sznurku, nawet producent daje płytki regulacyjne które zmieniają minimalnie co 15minut pochylenie koła.

Natomiast zbieżność ma tolerancję najczęściej do 15minut, gdzie różnica między kołami na poziomie 3-4 minut już ma wpływ na ściąganie i ustawienie kierownicy.

Z powyższych łatwo wysunąć wniosek, że w tym konkretnym przypadku producent dopuszcza ustawianie kąta pochylenia koła z dokładnością do 15minut. Natomiast ze względów konstrukcyjnych wiadomo, że jeśli maszyna na to pozwala ustawienie zbieżności odbywa się z dokładnością do 1minuty.
Natomiast z doświadczenia wiem, że zbieżność na jednym kole przestawiona o 3minuty potrafi ściągać, szczególnie na szerokich laczkach.

edit:
Pierwszy akapit to znaczy, że 0,5 stopnia potrafi być różnicy pochylenia między kołami bo maszyna odczytuje pochylenie kół ale konstrukcyjnie nie ma możliwości zmiany kątów.

Edit2: żeby było jeszcze czytelniej
przykładowo i z głowy:
pochylenie koła
min. -0,50 idealnie +0,70 maks +1,70
zbieżność
min +0,02 idealnie +0,09 maks +0,16

widać róznice? ;p

[szyman_leo]

...Wiec ewidentnie jest lipa i juz dzisiaj zauwazylem ze opona prawa przednia, od wewnetrzej strony zaczela sie wycierac na "rancie"...

Tu bym obstawiał za niskie ciśnienie w prawej. Ostatnio miałem 1,3 (LP) vs 2,4 (PP) i kierownicę obracało samo w lewo dość znacznie i co ciekawe przy tym, im szybciej jechałem tym słabiej ściągało Pierwszy kompresorek po trasie wyleczył temat.

[Solik88]

...Wiec ewidentnie jest lipa i juz dzisiaj zauwazylem ze opona prawa przednia, od wewnetrzej strony zaczela sie wycierac na "rancie"...

Tu bym obstawiał za niskie ciśnienie w prawej. Ostatnio miałem 1,3 (LP) vs 2,4 (PP) i kierownicę obracało samo w lewo dość znacznie i co ciekawe przy tym, im szybciej jechałem tym słabiej ściągało Pierwszy kompresorek po trasie wyleczył temat.

Sprawdze dla pewnosci cisnienie, bo moze na jakiegos gwozdzia najechalem ale raczej watpie bo przed grzebaniem przy zbierznosci naprawde sprawdzilem samochod, i lecial prosto, a jak sprawdzalem nowe tarcze i klocki to przy 120/h jak puscilem kierownice i zaczalem nawet mocno hamowac to tez nic nie sciagalo... W piatek ustawil mi mechanik zbierznosc, przyjechalem do domu, bez testowania auta, w sobote po miescie tylko jezdzilem do 50km/h na zakupy. A dzisiaj rano jade do pracy 120km/h na autostradzie i takie cyrki. W srode jestem umowiony na poprawke... Moze sie uda A narazie to sobie tylko pluje w brode ze wogole pojechalem na ta zbierzność skoro po wymienie calego zawiasu wszystko bylo super... dziekuje za wszystkie rady a teraz ide płakać w poduszke... Dobranoc