Lexus - Forum

tipsi wrote: ↑29 May 2023, o 08:18

whero wrote: ↑22 May 2023, o 19:01

Ghotti wrote: ↑22 May 2023, o 15:29 Jakbym szedł w elektryka to chyba w kile ev6 albo kone nową



 

korańskie pojazdy doradziłbym całkowicie zignorować / nie brać pod uwagę -> jakość projektowanych rozwiązań technologicznych jest daleko ~ reszta europy / tesla (o ile komuś nie przeszkadzałby brak przełączników) .. elektryka trzeba jednak wybrać najlepiej będąc świadomym wszystkich powinowactw tego wyboru - a podejrzewam że w przeciągu kilku najbliższych lat na tym polu będzie się coraz więcej rozwijało i starsze modele będą coraz mniej atrakcyjne 


 

A jakież to koreańskie rozwiązania technologiczne są niskiej jakości? Pytam z ciekawości, bo zrobiłem koreańskim elektrykiem już 75 tys. i przez trzy lata dokładnie nic złego się z nim nie działo. Ani jednej nieplanowanej wizyty serwisowej. Ani jednego zakłócenia działania oprogramowania. Każdy drobiazg funkcjonuje jak od nowości. We wnętrzu brak śladów użytkowania -- nic się nie ściochrało, nie pomarszczyło, nie odpada żadne pokrętło od klimatyzacji, szyby nie pękają, do tego są całkiem odporne na kamienie. Podwozie nie rdzewieje, złącza elektryczne nie zamieniają się w akwarium z kamykami i pleśniejącym ekranem przewodu wysokiego napięcia. Pojazd nie wyczynia dziwnych grymasów z alarmem. No nic się nie dzieje z tych rzeczy, na które narzekają właściciele NX-ów na tym forum i nie tylko. To pewnie ta nędzna koreańska myśl technologiczna -- zanudzają klienta na śmierć, zero rozrywek i łamigłówek. A nie, zaraz -- była wymieniana żarówka. A potem znowu przestała działać. Mechanik w ASO nie docisnął jak należy wtyczki i się poluzowała. A tak już całkiem serio -- rozważałem zakup NXa, bo potrzebuję od czasu do czasu czegoś w miarę pakownego na wygodne dłuższe wyjazdy. A poza tym na co dzień dla żony. Ale wszystkie problemy z softem, z którymi jakoś Toyota nie umie sobie poradzić oraz znane przypadłości mechaniczne platformy TNGA (nędza antykorozyjna zwłaszcza), a przede wszystkim szalony okres oczekiwania i wygórowane ceny z d...py skłaniają mnie do poszukania bezwypadkowej Kii eNiro poprzedniej generacji (Kona ma za mały bagażnik) i poczekania na uspokojenie rozwiertuchtanej obecnie sytuacji rynkowej. Bo kupowanie auta w sytuacji przerostu popytu nad podażą to bardzo niedobra jest.
 

 

z aspektów jakościowych ~ przy konstrukcjach hybrydowych jakość procesów wykonania części mechanicznych silnika spalinowego, teoria operacji hybrydowej natury układu napędowego - podejście do projektowania uwzględniające procesy serwisowe utrzymania pojazdu na drodze przez długie lata, projektowanie rozwiązań technologicznych/układów hybrydowych pod dany model pojazdu/płytę podłogową zamiast przeklejania elementów z innych modeli

co do modeli czysto elektrycznych zarzutów mam znacznie mniej - ewentualnie minimalnie pozycjonowanie modeli zawierających/ nie zawierających pomp ciepła / podejście do zaprojektowania baterii pod kątem późniejszego serwisowania 

koreańcy niestety potrafią 'oszczędzać' jeżeli ich klient poprosi - niestety Genesis u nas chyba wciąż oficjalnie nie ma... a jest powód że elektryczna Kona jest (przy programie mój elektryk) kosztuje połowę tego co teraz podstawowy prius... i taksówkarze - ci co robią najwięcej km i najbardziej patrzą na koszta utrzymania... i tak będą jeździć priusami

Ale specyfikacje uwzględniające lub nie pompę ciepła (jak i szereg innych elementów wyposażenia) są robione wg. życzenia (wyliczeń cenowych) importera na dany obszar lub rynek. Serwisowanie baterii? W dobie zalewanych na sztywno poliuretanem ogniw Tesli czy wręcz baterii strukturalnych to zarzut dość trywialny. Choć są rzeczywiście firmy, które nie utrudniają konstrukcyjnie serwisu w tym zakresie. Pozostaje pytanie o jego sensowność, skoro co do zasady błędem jest wymiana zepsutych ogniw na fabrycznie nowe (można wymieniać na cechujące się podobnym stopniem zużycia co sprawna reszta). Chyba na dłuższą metę podejście NIO jest zarazem wygodne dla klienta jak i przyjazne dla środowiska. A przy okazji optymalne dla operatorów sieci przesyłowych.
Co do hybryd -- nie wiem, nie znam się, zapewne Toyota przewiduje ich znacznie dłuższą trwałość niż jakikolwiek inny producent. Z takiego podejścia chyba także zrodziły się kłopoty bz4x z ładowaniem baterii (ograniczenia nałożone softwareowo na moc i częstość ładowania DC skutkujące trudną do zaakceptowania niepraktycznością). Jednak mam wrażenie, że nastawienie Toyoty na trwałość pojazdu już się kończy, bo jest coraz więcej sygnałów, że zaczynają kłaść na to lachę (np. te żałosne piasty i odpadające koła! Ale nie tylko). W Europie to, po prawdzie, kładą już dawno, bo to dla nich poboczny rynek (Avensis, wszystko co we współpracy z BMW).
Korea rzeczywiście nie nastawia się i nigdy nie nastawiała na jakąś wyjątkową długowieczność swoich modeli. W zamian dawała adekwatną cenę i wyposażenie. Braku Genesis na naszym rynku także żałuję, jednak chyba już są sprzedawane w Niemczech, więc z czasem może będą i u nas. W Stanach uchodzą za najlepszą markę lub przynajmniej jedną z czołówki.

Odebrałem własnie swoje auto. Wersja OMO z Luxury. Ogólnie wszystko super - a kolor rewelacyjny (Sonic Titanium), podoba mi się bardzo.

Z rzeczy które zwróciły moją uwagę:

1) Było dość głośno od opon. I dziury zbierał bardzo słabo. Sprawdziłem ciśnienie w oponach, a tam 2.7 Bar w każdej. W rozpisce jest 2.3 - po spuszczeniu powietrza do poziomu 2.3  - rewelacja. Opony ciche, jazda bezszelestna. Nie wiem czemu były napompowane aż tak bardzo.
2) Póki co mam przebieg 220 km, i  dwa razy ładowałem baterie. Zasięg po pierwszym ładowaniu 54km, po drugim, 56km. Czy też tak mieliście na początku? Kiedy to urośnie do wspominanych przez wszystkich 80-ciu?
3) Po każdym włączeniu samochodu uruchamia się ekran na którym muszę zaznaczyć zgody (multimedia i głos) , i kliknąć zgadzam się. jakby z automatu nie rozpoznawał / logował do profilu kierowcy. Nie bardzo wiem co mam zrobić
4) Autonomiczne parkowanie - taki tam bajer, ultra-wolno działa. Jeśli w końcu dojdzie parkowanie z aplikacji, wtedy może będzie to miało jakiś większy sens.
5) Mam auto z MY2024. Z powodu braku komponentów dostałem tylko jeden kluczyk, drugi będzie dorobiony niedługo.
6) Tryb elektryczny - głownie dla tego kupiłem te auto. Jest rewelacyjnie. Każdy kto rozważa X3, XC60 czy Mazde CX60 niech grubo się zastanowi. Lexus w tym temacie jakby inna liga. 
7) Spasowanie elementów - super. Też inna liga. Mam dość złe doświadczenia z plastikami w BMW, więc jestem w tym temacie dość wyczulony.
8) Ubezpieczenie - dostałem w PZU, pakiet z ochroną zniżek za 7 tys. 


Ogólnie super auto.

 
 

Gratki! Fajnie ze podoba Ci sie auto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

ad 3 dopisz telefon i kluczyk do swojego profilu u mnie nic nie wyskakuje
ad 5 każdy ma tak samo
ad 8 wartość auta od jakiej jest ubezpieczenie?

gz

Ghotti wrote: ↑31 May 2023, o 08:48 ad 3 dopisz telefon i kluczyk do swojego profilu u mnie nic nie wyskakuje
ad 5 każdy ma tak samo
ad 8 wartość auta od jakiej jest ubezpieczenie?

gz

 

 328

Ciśnienie w oponach -- w transporcie i przechowywaniu producent podnosi ciśnienie. Przy przygotowaniu do przekazania klientowi salon ma obowiązek je obniżyć do wartości nominalnej. Zapomnieli.

@danek8210
Co do zasiegu to zalezy od stylu jazdy, no i potrzeba czasu aby system zebral dane i „nauczyl sie” go. Popatrz na przewodnik jazdy hybrydowej w Lexus Link.
U nas dzieki pogodzie oczekiwany zasieg rosnie , czekam na 85 km, jest blisko.
 
 
 

To prawda, po pierwsze -- na prądzie trzeba nauczyć się jeździć, trochę zmienić nawyki. Po drugie -- komputer auta musi mieć czas na zebranie danych, zanim zacznie pokazywać wiarygodne szacunki zasięgu. Jeśli zgra się te dwie sprawy -- będzie gites. Prawie 100 km zasięgu na prądzie w tak dużym samochodzie to niezły wynik, który w ogóle czyni sensownym zakup plugina.

Marslo wrote: ↑1 Jun 2023, o 06:59 @danek8210
Co do zasiegu to zalezy od stylu jazdy, no i potrzeba czasu aby system zebral dane i „nauczyl sie” go. Popatrz na przewodnik jazdy hybrydowej w Lexus Link.
U nas dzieki pogodzie oczekiwany zasieg rosnie , czekam na 85 km, jest blisko.

 

 No faktycznie, sukcesywnie rosnie. teraz juz 70 km po ladowaniu.

Zachwycony tym autem jestem Ale jazda na pradzie zupelnie inna klasa - az ciezko sie przestawic na spalinowy w trakcie , halas itd....