Opinie użytkowników Lexusa NX 350h

[Ghotti]

Na 450h się krócej czeka, pewnie wziąłbym gołe Omo znów jednak wentylowany fotel dla mnie bajka przy takich temperaturach i jak młody zobaczył cyfrowe lusterko to muszę na nim ciagle jeździć pewnie koło 280-300 bym wziął za swoje Omo z luxury. Dużo osób pyta o 350h mało kto o 450h jak rozmawiałem z handlowcem swoim. No i jeszcze 450h kusi w RX w copper kolorze śliczny ale to już bliżej 400.
 

[Ghotti]

Mi dynamiki nie brakuje te 8,5s dla mnie w 350 jest wystarczające
 

[Proggy]

Panowie, jak z wyciszeniem i użytkowaniem ? Nie żałujecie, że nie wzięliście np. 450H zamiast 350H ? 



 

Wziąłbym 450h bo pół roku po zamówieniu dołożyłem fotowoltaike. Nadal myśle czy nie sprzedać 350 i nie zamówić 450   Do wyciszenia nie ma co się przyczepić chyba ze ktoś pałuje od świateł do świateł

 

Mi powiedzieli teraz 300 tyś za 450H, Prestige + Design + Tazuna. Nie wiem właśnie czy też nie odstąpię, bo mi za chwilę zjeżdża i dołożę 20-25 tyś i wezmę 450H. Chcę tym pojeździć z 2-3 lata i 350H może mi po jakimś czasie brakować dynamiki. 

A gdzie zaproponowali taka cene jesli to nie tajemnica ?
Cena dosc sympatyczna


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[Tomasz76]

Po swoich przygodach z Audi, BMW, VW i Skodą jestem zaskoczony kompletną bezawaryjnością Lexusów. Do serwisu jeżdżę tylko na wymianę oleju. Gdyby wszyscy producenci produkowali tak bezawaryjne samochody, to motoryzacja byłaby fajniejsza. Jeden z NX ma przejechane 32tys, a drugi 26tys. Obecnie więcej jeżdżę nowym ES, a NX służy do kręcenia się w koło komina.   
 

[Klaudiusz]

Po swoich przygodach z Audi, BMW, VW i Skodą jestem zaskoczony kompletną bezawaryjnością Lexusów. Do serwisu jeżdżę tylko na wymianę oleju. Gdyby wszyscy producenci produkowali tak bezawaryjne samochody, to motoryzacja byłaby fajniejsza. Jeden z NX ma przejechane 32tys, a drugi 26tys. Obecnie więcej jeżdżę nowym ES, a NX służy do kręcenia się w koło komina.   
 

No i jak ES? Ludzie narzdkali ze przez liftem slabo wyciszony. Poprawiono cos po lifcie? Nie brakuje Ci nocy? Obstawiac ze spalanie sporo lepsze? Pewnie porownywalne do Camry.

Mam niestety zla wiadomosc odnoscie ESa. To auto rowniez jest bezawaryjne. Nie bedziesz mogl poznac szefa serwisu osobiscie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tomasz76]

Mocy nie brakuje, ponieważ ES waży trochę mniej od NX. Uważam, że dynamika obydwu samochodów jest porównywalna. Swoje wrażenia z użytkowania ES opisuję w dziale o Lexusie ES. Moim zdaniem ES jest lepszym i bardziej dopracowanym autem od NX. Pewnie to też zasługa kilku FL, które przeszedł. Nie zmienia to faktu, że z obydwu modeli jestem bardzo zadowolony.
 

[Ghotti]

Nic mnie tak nie wkur… w tym samochodzie jak brak zamykania samoistnego samochodu po odejściu paru kroków.

[ostrykolesz]

Nic mnie tak nie wkur… w tym samochodzie jak brak zamykania samoistnego samochodu po odejściu paru kroków.

 

Dla mnie NX my tylko jeden minus - zawieszenie. Poprzedni XC60 miał pneumatykę. Zawieszenie w NX jest dużo twardsze, i przez to mniej komfortowe.

[mcendrju]

Nic mnie tak nie wkur… w tym samochodzie jak brak zamykania samoistnego samochodu po odejściu paru kroków.


 

Dla mnie NX my tylko jeden minus - zawieszenie. Poprzedni XC60 miał pneumatykę. Zawieszenie w NX jest dużo twardsze, i przez to mniej komfortowe.

 

Po komfort zawieszenia to trzeba iść do RXa. NX I też miał (ma) twarde zawieszenie.
 

[Ghotti]

Nic mnie tak nie wkur… w tym samochodzie jak brak zamykania samoistnego samochodu po odejściu paru kroków.


 

Dla mnie NX my tylko jeden minus - zawieszenie. Poprzedni XC60 miał pneumatykę. Zawieszenie w NX jest dużo twardsze, i przez to mniej komfortowe.

 

Nie mam porównania z pneumatyka. Dodam jeszcze twarde siedzisko bynajmniej dla mnie 2-3h i tyłek już sztywnieje tutaj chyba największy zawód. Poprzedniego NX miałem tylko na weekend, ale tam siedzisko fotela było jak fotel u babci nie chciało się wychodzić