Lexus - Forum

Wyglądają na wystrzelone, albo po jakieś regeneracji.

Właśnie próbuje zaczerpnąć opinii, bo mają "coś" dziwnego na sobie. One mogą wystrzelić w momencie, gdy jest np. uderzenie w zderzak? Bo zderzak to była "szkoda" oznaczona w cepik. Została wyceniona na 20 tyś wg carvertical. W sumie wtedy by się zgadzało ? I ktoś po prostu albo zregenerował albo coś wyrzeźbił

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Tak one reagują na crash sensor w zderzaku ; )
Może się pokazać ich błąd nawet przy problemach z czujnikiem abs / kołem, ale by wystrzeliły potrzeba czegoś więcej...

Zabawa z tą pirotechnika jest po prostu droga dlatego za pewne ktoś coś pokombinował w garażu.

pss pisze: ↑1 sty 2024, o 16:55 Tak one reagują na crash sensor w zderzaku ; )
Może się pokazać ich błąd nawet przy problemach z czujnikiem abs / kołem, ale by wystrzeliły potrzeba czegoś więcej...

Zabawa z tą pirotechnika jest po prostu droga dlatego za pewne ktoś coś pokombinował w garażu.

 

Zgadza się, nie pamiętam ile kosztuje sztuka w aso, ale chyba ponad 2tys. Widziałem na znanym portalu ogłoszeniowym, że można je kupić po regeneracji, za niecałego tysiaka, po zdaniu starego. 
 

Czyli ktoś po prostu naprawił taniej. Błędów żadnych nie wyświetla więc pod tym względem wydaje się być w porządku.
Co do samych wystrzałów to tutaj:
https://forum.autokacik.pl/topic/433821 ... i-12-auta/

Także chyba wcale nie potrzeba ogromnej siły

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Taaak to czułe, można mocniej uderzyć w rejestracje i auć
Mi jeden passat tak uderzył ale farta miałem, bo tylko zgięło rejestracje, ale nic nie odpaliło ...

Czyli bardzo przemyślana technologia .... Coś musili popsuć A jeśli chodzi o sprawy techniczne / mechaniczne to myślicie, że przy 120tkm jest się czego obawiać?
Dodam, że ostatni duży przegląd w ASO zrobiony przy 119tkm i lista wymian drobiazgów jest dość spora

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Na pewno obawiał bym się auta w którym mimo przeglądów w ASO ktoś robił naprawę u Mietka ogarniając tą "kolizje"

Tak jeżeli auto miało by non stop przeglądy w ASO i bieżące naprawy/akcje serwisowe to nie ma czego się obawiać.
Mój jest jak nowy, a ma chyba 110k

Poza tym auto jest w super stanie, historia jest mi cała znana i udokumentowana. Przegląd w ASO (przed zakupem) zrobiony wczoraj i właśnie poza tym "dziadostwem" wszystko jak najbardziej w porządku - przód nie był tknięty, poza zderzakiem. A jak usłyszałem koszty tego wynalazku w ASO, to chyba też wybrałbym "Mietka" - który absolutnie często nie ma mniejszej wiedzy
Nie jest to zrobione zgodnie ze sztuką, ale pytanie czy jest to warte 20 tyś w ASO, po to żeby za kolejnym lekkim dociśnięciem zderzaka znow to robić?


Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Nie kosztuje 20k sama pirotechnika, a robi się z AC czy OC
Przegląd w ASO może wiele nie znaleźć... a wyjdzie później