boyar wrote:
Prowadnice smarowałem chyba smarem do prowadnic, lub do łożysk. w każdym razie jak miesiąc temu zmieniałem koła to prowadnice luźno chodziły.
Czyli co polecasz? Bo zamówiłem już wszystkie tuleje na przód z poliuretanu, bo niby wybite tuleje bananów mogą powodować zwiększenie odczucia bicia, a jak mam wymieniać to wole wszystko naraz. To mam zmienić te tuleje, zmienić położenie tarcz żeby bicie było jak najmniejsze i jeździć i patrzeć co się dzieje?
Zmień obowiązkowo tuleje na bananach, bo z autopsji wiem, że naderwane tuleje przy hamowaniu dają dokładnie efekt bicia tarczy - przy niewielkim biciu na pewno go potęgują. Przerabiałem temat w swoim GS - wymieniłem tuleje na bananach na poli, i jak ręką odjął.
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 9 Dec 2016, o 13:05
by piotrek_camry
Nigdy nie można dawać niczego między tarczę a piastę.
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 9 Dec 2016, o 13:15
by boyar
lukas78 wrote:
boyar wrote:
Prowadnice smarowałem chyba smarem do prowadnic, lub do łożysk. w każdym razie jak miesiąc temu zmieniałem koła to prowadnice luźno chodziły.
Czyli co polecasz? Bo zamówiłem już wszystkie tuleje na przód z poliuretanu, bo niby wybite tuleje bananów mogą powodować zwiększenie odczucia bicia, a jak mam wymieniać to wole wszystko naraz. To mam zmienić te tuleje, zmienić położenie tarcz żeby bicie było jak najmniejsze i jeździć i patrzeć co się dzieje?
Zmień obowiązkowo tuleje na bananach, bo z autopsji wiem, że naderwane tuleje przy hamowaniu dają dokładnie efekt bicia tarczy - przy niewielkim biciu na pewno go potęgują. Przerabiałem temat w swoim GS - wymieniłem tuleje na bananach na poli, i jak ręką odjął.
Tuleje już idą więc może jeszcze w tym roku wymienie
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 9 Dec 2016, o 15:32
by lukas78
Jeszcze mała uwaga na temat krzywiących się tarcz - dla większości myślę, że oczywista - ale warto może wspomnieć, bo jak się w praktyce okazuje, nie wszyscy kierowcy (zwłaszcza młodzi gniewni ) zdają sobie sprawę, że po intensywnym hamowaniu jadąc autem na myjnie, można rozgrzanym tarczą hamulcowym zrobić karcherem nieodwracalne kuku. Zwłaszcza przy , gdzie bez ingerencji wody po paru porządnych hamowaniach niskobudżetowe tarcze (zwłaszcza tylne) potrafią się skrzywić, i nadają się tylko do wymiany.
ps. być może, i w tym wątku jedną z głównych przyczyn krzywiących się tarcz hamulcowych nie są żadne krzywe piasty, czy też błędy montażowe tarcz - tylko wizyta(y) z dobrze rozgrzanymi tarczami na myjni...
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 9 Dec 2016, o 18:08
by boyar
Nie nie. Rozgrzane tarcze nie byly oblewane woda. Spokojnie, jestem inzynierem;-) co prawda elektrotechniki ale inzynierie materialowa i mechanike mialem;-) poza tym hobbystycznie wytapiam aluminium i czasem cos spawam i wiem jak gwaltowne/nierownomierne chlodzenie dziala na materialy;-)
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 10 Dec 2016, o 11:42
by endrju1
piotrek_camry wrote:Nigdy nie można dawać niczego między tarczę a piastę.
Potwierdzam, w jakimś serwisie mi to tłumaczyli, że między innymi, jak nałożymy choć odrobinę smaru, zawsze w smarze pojawią się bąbelki powietrza, które dość znacznie potrafią się rozszerzyć po nagrzaniu powodując spore problemy. Podawał mi jeszcze jakiś powód ale już nie zapamiętałem.
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 10 Dec 2016, o 11:55
by Kafecz
Obawiam sie ze w moim przypadku aso samo sobie strzeliło w stope wymieniajac przednie tarcze i dajac pol kilo smaru miedziowego. Z tylu pewnie tez tak zrobili jełopki jedne.
Posted: 19 Apr 2017, o 21:08
by Damian87
Jak mierzyć bicie piasty? Trzeba wybijać szpilki? Bo inaczej jakoś nie widzę dojścia do niej czujnikiem...
Pytam bo wymieniłem tarcze i nie biją (choć narazie staram się mocno nie hamować) ale zmierzylem przy wymianie czujnikiem i mają bicie 0.05mm - 0.07mm ( nawet po przełożeniu w inny sposób na piaście).
Re: DRGANIE KIERWONICY PRZY HAMOWANIU
Posted: 19 Apr 2017, o 21:17
by endrju1
Ja mierzyłem po krawędzi płaszczyzny i szpilek wybijać nie musiałem. U mnie krzywizna była taka: