gs300/430,ls430 ciezko sie zdecydowac

[Erni1985]

Nie chcę nikomu zbliżać ale kultura jazdy w Polsce a innych krajach EU jest spora.
A wracając do tematu czy Mark Levinson ls i Gs jest taki sam w sensie navi i mnogość opcji?? Miałem okazję posłuchać m/l w Gs MK2 i bardzo mi się podobało

[owczar]

System audio w LS zawsze był na najwyższym poziomie- jakby nie było to flagowy model. W poliftowych sztukach było więcej głośników plus BT i kamera cofania.
Poza tym opcje te same. GS ma nowszy system, więc pewnie navi będzie trochę lepiej dopracowana. Aczkolwiek, nawet do przedlifta udało się załadować mapy z 2012 roku z powodzeniem prowadziła po europie. Choć osobiście używam google maps z omijaniem korków

Co masz na myśli przez mnogość opcji?

GS i LS to wbrew pozorom zupełnie inne auta i tu decydującą kwestią będzie to czego tak naprawdę szukasz.

LS to przede wszystkim komfort, komfort i jeszcze raz komfort oraz mnóstwo miejsca. Jednak auto trochę waży i ma swoje rozmiary. Wszystko zależy od tego w jakich warunkach użytkujesz auto. Jak dla mnie LS jako jedyne auto w domu byłby nieporęczny i niezbyt praktyczny do jazdy po mieście. GS jest pod tym względem bardziej uniwersalny. Kupiliśmy z żoną LS-a do dłuższych tras i pomimo jego wątpliwej urody jesteśmy nim po prostu zachwyceni. 14 godzin jazdy z przerwami co 3-5 godzin i człowiek wraca z podróży wypoczęty.

[Erni1985]

Auto będzie jeździło od poniedziałku do piątku na krótkim dystansie praca dom. Połowa weekendów to dalsze wypady no i kilka razy do roku jakiś urlop. Moja żona ma problemy z jazdą volvo po mieście a co mówić ls.
No dobra tylko ze Gs z silnikiem 4.3 występował tylko w latach 2005-6 czyli sam początek jego produkcji. Czy nie będzie to miało jakiegoś wpływu na jego jakość chodzi mi o bolączki swierzego modelu.

[owczar]

Jeśli chodzi o układ napędowy to nie masz się czym martwić.

Jeśli chodzi o jakieś wady nowego modelu, to może posiadacze GS300/430 MKIII coś więcej napiszą.

Na krótkich dystansach w tym silniku spodziewaj się spalania >20l. Gdy ten silnik jest zimny wręcz pożera paliwo. Przykładowo z trasy 100km/h mam spalanie powiedzmy 13l na komputerze, to po odpaleniu zimnego silnika i przejechaniu 2km mam już spalanie średnie 13,5-14. Nie użytkuję go na co dzień po mieście, ale można zauważyć, że na biegu jałowym z klimą ma spory apetyt, a także właśnie na zimnym silniku.

[Yarecki]

Jeśli chodzi o układ napędowy to nie masz się czym martwić.

Jeśli chodzi o jakieś wady nowego modelu, to może posiadacze GS300/430 MKIII coś więcej napiszą.

Na krótkich dystansach w tym silniku spodziewaj się spalania >20l. Gdy ten silnik jest zimny wręcz pożera paliwo. Przykładowo z trasy 100km/h mam spalanie powiedzmy 13l na komputerze, to po odpaleniu zimnego silnika i przejechaniu 2km mam już spalanie średnie 13,5-14. Nie użytkuję go na co dzień po mieście, ale można zauważyć, że na biegu jałowym z klimą ma spory apetyt, a także właśnie na zimnym silniku.

Duże motory są na trasę, to ich żywioł.
W mieście spalą ile zdążą nie ma co ukrywać, ale na trasie potrafią spalić jeśli sprawne mniej od auto o pojemności 2.0.
Zależy co kto lubi, generalnie jak dla mnie 3UZFE to jest rewelacyjny motor.
W mieście jak już pisano wcześniej jedziesz 1500-2500rpm i jesteś zawsze pierwszy ze świateł mimo że się nie ścigasz, cisza wtedy niesamowita, niemal jak melex.
Czasem jedynie brakuje zęba bo jest bardzo kulturalny i nie ryknie jak V8 z BMW czy Grupy VAG, ale nie do tego został stworzony.

[legato97]

Tak namieszam, ogolnie wychodzi ze leszpszym wyborem jest GS tylko czemu nie bierzesz pod uwage hybrydy?

[owczar]

Dobra myśl. Dobry po mieście na krótkim dystansie, a i na trasę rewelka.

[Dawid0ss]

Tak namieszam, ogolnie wychodzi ze leszpszym wyborem jest GS tylko czemu nie bierzesz pod uwage hybrydy?

Ja się nie dziwię wcale. A w hybrydzie nie przeszkadza Ci dźwięk silnika, który gra non stop na tym samym tonie mniej więcej jak odkurzacz ?
Widziałem test hybryd Lexusa w jednym z brytyjskich programów motoryzacyjnych. Chłopaki mieli z tego niezły ubaw he
Pzdr

[Travis]

Jeśli chodzi o układ napędowy to nie masz się czym martwić.

Jeśli chodzi o jakieś wady nowego modelu, to może posiadacze GS300/430 MKIII coś więcej napiszą.

Na krótkich dystansach w tym silniku spodziewaj się spalania >20l. Gdy ten silnik jest zimny wręcz pożera paliwo. Przykładowo z trasy 100km/h mam spalanie powiedzmy 13l na komputerze, to po odpaleniu zimnego silnika i przejechaniu 2km mam już spalanie średnie 13,5-14. Nie użytkuję go na co dzień po mieście, ale można zauważyć, że na biegu jałowym z klimą ma spory apetyt, a także właśnie na zimnym silniku.

Duże motory są na trasę, to ich żywioł.
W mieście spalą ile zdążą nie ma co ukrywać, ale na trasie potrafią spalić jeśli sprawne mniej od auto o pojemności 2.0.
Zależy co kto lubi, generalnie jak dla mnie 3UZFE to jest rewelacyjny motor.
W mieście jak już pisano wcześniej jedziesz 1500-2500rpm i jesteś zawsze pierwszy ze świateł mimo że się nie ścigasz, cisza wtedy niesamowita, niemal jak melex.
Czasem jedynie brakuje zęba bo jest bardzo kulturalny i nie ryknie jak V8 z BMW czy Grupy VAG, ale nie do tego został stworzony.

Podpisuję się pod tym dwoma rękami

[Yarecki]

Tak namieszam, ogolnie wychodzi ze leszpszym wyborem jest GS tylko czemu nie bierzesz pod uwage hybrydy?

Robiłem przymiarkę kilka miesięcy temu to RX400h - trochę inna liga niż gs ale hybryda z 3.3V6 pod maską.
Co mogę powiedzieć, hałas przy przyśpieszaniu mnie zabił, ( CVT jak dla mnie nieporozumienie ) auto ogólnie koślawe, głośne od 100km'h w górę, prowadzenie fatalne VS inne suvy tej klasy, jak dla mnie warte połowę tego co krzyczą sprzedający bo nie oferowało nic co by mnie zaskoczyło in +.
Teraz całe sedno i ta ich hybryda.
Jeździłem po Wawie i kawałek trasą szybkiego ruchu i spalanie masakryczne było jak dla mnie zaczeło od 16L a skończyło na 13/L i jakoś słabo spadało jak to zapewniał mnie Pan sprzedawca z Serwisu Lexusa.
Gs będzie cichszy na pewno - konstrukcja znacznie nowsza, ale sporo droższy od 430, więc wolałbym LPG w gs430 i 20K PLN w kieszeni przy zakupie