Re: kto posiada takiego LS
Posted: 16 Oct 2011, o 11:02
moj brat mial aud a8 4,2 i jadac w trasie 150-170 do chorwacji na autobanie 12l wyszlo
Forum użytkowników samochodów marki Lexus
https://lexus-forum.pl/
Hmm, ciężko się dyskutuje jeśli ktoś wie lepiej. Nigdzie nie napisałem, że to spalanie, które było na zdjęciu osiągam regularnie na trasie po mieście i gdzie tam tylko chcę. Owszem, zostało one osiągnięte w sprzyjających warunkach, wiatr był w plecy, w samochodzie kierowca i pasażer, ale droga była bez spadków i wzniesień. Jeśli bardziej rozwinąć temat to samochód jadąc, jak napisałeś, 60-70 więcej pali niż przy jeździe 90-100. Co do wyniku 8,4 o którym napisałem, że został osiągnięty na trasie 300km to jest to całkowita prawda, taki wynik pokazał komputer, mogę zrobić kolejne zdjęcie ale myślę, że i tak Cię nie przekonam. Była to trasa wawa-rzeszów, na ekspresowej nie przekraczałem 120, później raczej zawsze poniżej 100km/h. Przede wszystkim w moim pierwszym poście w tym temacie napisałem "Spalanie nie jest duże pod warunkiem, że masz lekką nogę" i nadal to podtrzymuję. Jeśli ktoś jeździ zero jedynkowo czyli albo gaz albo hamulec to te wyniki można bez wysiłku podwoić. Podsumowując, jeśli dalej nie wierzysz proponuję pójść do salonu i wyciągnąć ls-a na jazdę testową, na krótką trasę i samemu spróbować.Maciej Loret wrote: To auto ma nawet 8 biegów. I umówmy się, że przy lekko sprzyjających okolicznościach, typu lekko z górki,wichura od tyłu zero bagażu, kierowca chodzący w wadze papierowej po kilkuletniej kuracji odchudzającej, w baku paliwa na 20km, żadnych pojazdów na autostradzie, wbity ostatni bieg przy możliwie najniższej prędkości (60-70km/h) i podejrzewam, że w okolicy 9l/100km może da się osiągnąć. Ale przy jeździe zgodnej z przepisami generalnie pewnie będzie około 11l/100km. A przy jeździe z traktowaniem ograniczeń prędkości jedynie informacyjnie (ale bez przeginania) pewnie 12-13l/100km.
haha polecam przeczytać dane tego silnika, może mały ale wcale nie słaby, a 105km w małym polo potrafi zaskoczyćMaciej Loret wrote:Silniki z kosiarki mnie nie interesują...oslek wrote: Polecam vw polo 1.2tsi, w zimie trzeba minimum 10minut, żeby leciało coś ciepłego.![]()
Zakładając, że:oslek wrote:Jeśli bardziej rozwinąć temat to samochód jadąc, jak napisałeś, 60-70 więcej pali niż przy jeździe 90-100.
Łatwo mnie przekonasz, jeśli napiszesz że zatankowałeś do pełna, wyjeździłeś pół baku i znów zatankowałeś do pełna i uzyskałeś 8,4. Oczywiście wciąż pod warunkiem, że jechałeś w sposób maksymalnie oszczędny... Oczywiście wolałbym być przy tym teście albo żebyś miał dwóch świadków z Forum...oslek wrote: Co do wyniku 8,4 o którym napisałem, że został osiągnięty na trasie 300km to jest to całkowita prawda, taki wynik pokazał komputer, mogę zrobić kolejne zdjęcie ale myślę, że i tak Cię nie przekonam.
Wsadź sobie silnik ze swojego auta do Malucha? Będziesz pozytywnie zaskoczony?oslek wrote:haha polecam przeczytać dane tego silnika, może mały ale wcale nie słaby, a 105km w małym polo potrafi zaskoczyćMaciej Loret wrote:Silniki z kosiarki mnie nie interesują...oslek wrote: Polecam vw polo 1.2tsi, w zimie trzeba minimum 10minut, żeby leciało coś ciepłego.![]()
To akurat jest normalne.tomekb wrote:moj brat mial aud a8 4,2 i jadac w trasie 150-170 do chorwacji na autobanie 12l wyszlo
Maciej,Maciej Loret wrote: To auto ma nawet 8 biegów. I umówmy się, że przy lekko sprzyjających okolicznościach, typu lekko z górki,wichura od tyłu zero bagażu, kierowca chodzący w wadze papierowej po kilkuletniej kuracji odchudzającej, w baku paliwa na 20km, żadnych pojazdów na autostradzie, wbity ostatni bieg przy możliwie najniższej prędkości (60-70km/h) i podejrzewam, że w okolicy 9l/100km może da się osiągnąć. Ale przy jeździe zgodnej z przepisami generalnie pewnie będzie około 11l/100km. A przy jeździe z traktowaniem ograniczeń prędkości jedynie informacyjnie (ale bez przeginania) pewnie 12-13l/100km.
Nie miałem okazji, ale to nie ma żadnego znaczenia. Konstrukcyjnie nie odbiega on on setek innych silników wyprodukowanych kilka lat przed nim czy po nim, więc nie będzie innego zużycia paliwa niż w innych autach, przy niskich prędkościach większe znaczenie ma masa, przy wyższych cx (pomijam pierdoły typu spasowanie elementów lepkość oleju, współczynnik tarcia pary opona/nawierzchnia i pewnie milijon innych), a czy silnik z Lexa czy z Daewoo, to mniej ważne... Będzie mi ciężko wmówić co innego... Jak napisałem mocno naginając warunki można spokojnie uzyskać na odcinku 20km zużycie np. 1,0l/100km. A naginając trochę mniej (puste drogi, brak wyprzedzania, brak świateł lub zielona fala, brak korków i wypadków, brak zbędnego bagażu, umiejętne wykorzystywanie jazdy z biegiem lub na luzie, odpowiedni wiatr,odpowiednia różnica poziomów startu oraz mety i pewnie wiele innych) można wykręcić taki wynik. Ale powtarzam - nie jest on normalne...maniek_ls400 wrote: Maciej,
z tego co pamiętam nie miałeś możliwości użytkowania lexusa ?.. Zgadzam się z właścicielem LS460 - wynik osiągnięty 8.4 jest możliwy. Mam też zdjęcie ze swojego LS400 (starsza konstrukcja 3906ccm, 'tylko 5' biegowy automat) z trasy Warszawa - Wrocław - Bydgoszcz - spalił mi 7,7 (zawsze tankowałem pod korek więc dane nie z kompa tylko z excela). Jechałem wieczorem/nocą mając ustawione na tempomacie 100kmph - zwalniałem tylko tak gdzie było to konieczne.
Ja się zmieszczę swoim w 9+9,5l. Ale zdarza się średnia 60km/h i zużycie 9,5l/100km, bo bywa 90% prędkości maksymalnej na autostradzie, a potem 10% prędkości maksymalnej na drodze międzynarodowej...Więc tu jakaś sensowna proporcja między moim i Twoim jest zachowana. Zaznaczam, że mam porównania z kilku moich aut i często pokonywanej identycznej trasy od bodaj 11 lat. Pomiary są dosyć zbieżne, ale pomiędzy skrajnymi bywa nawet 25-30%.maniek_ls400 wrote: Jeżdżąc do 160kmph (średnia wychodzi na poziomie 80-95kmph) trasę Wawa- Gdańsk w LS400 spalanie jest na poziomie 11,5-13,0l/100kmph.
Jeśli to wyliczenia z baku, to ... nie wierzę...Chyba, że miałeś naprawdę sprzyjające okoliczności...maniek_ls400 wrote: Dzisiaj jadąc na Mazury i spowrotem LS430 (średnia 93kmph) miałem średnie 10.7
Mój rekord z wyświetlacza, to chyba 167l/100km...maniek_ls400 wrote: Nasze lexy niestety potrafią zniweczyć te wyniki jazdą po mieście - szczególnie trafiając w czerowną falę zaprojektowaną przez jakiegoś bezmózga - np. dzisiaj na Puławskiej - spalanie od razu goni do 20l/100
Jasneee..... A o Mecedesach, to jest?Travis wrote:Panowie nie chciałbym być zgryźliwy ale to nie jest temat o spalaniu LS, kolega delix76 szuka LS i na tym skupmy się wszyscy. Pomóżmy mu czy też doradźmy co i jak a nie dyskusje o tym ile pali
Już wracamy 'na tory', ale czy widział ktoś test z przedruków niemieckich, by wygrał japończyk ? Lexus przez kilka lat zdobywał nagrody za najmnej awaryjne auto, rewelacyjny silnik i co... w testach ani słowa - najlepsze jest MB, audi i cała reszta europejskiej produkcji..Travis wrote:Panowie nie chciałbym być zgryźliwy ale to nie jest temat o spalaniu LS, kolega delix76 szuka LS i na tym skupmy się wszyscy. Pomóżmy mu czy też doradźmy co i jak a nie dyskusje o tym ile pali
Wydaje mi się że MB S to wciąż jeden z lepszych samochodów luksusowych w tym segmencie dlatego nie dziwi mnie fakt że wygrał, tylko trzeba też patrzyć z przymrużeniem oka na to jak zostały ocenione te samochody bo w końcu to niemiecki a oni lubią faworyzować swoich