Lexus - Forum

rsz1981 wrote:
LEX ja wiem ale mam juz nauczke za dawnych lat jak latalo sie honda i dlatego jestem ostrożny a że mam nadpobudliwego policemana w powiecie.........

rozumiem , ja z władzą potrafię rozmawiać są bardzo mili tylko trzeba dobrze ułożyć "history"

zrobiłem sobie jeszcze dodatkowo przełącznik przed bezpiecznikiem na plusie który wyłączy urządzenie tak jak by go w ogóle nie było



ale nie zrobiłem tego bo myślałem o zabraniu dowodu rej. tylko dlatego że w razie wu ja mechanior będzie go piłował w warsztacie na podnośniku to dzienne mu się raczej przy odpalonym engine nie przydadzą więc funkcję dziennych może wyłączyć

Lex, czy po wymianie tych żarówek na LEDowe, można zapomnieć że światła drogowe będą nadal spełniać swoją funkcję? Chodzi mi o to czy strumień światła z nich jest w jakimś stopniu porównywalny ze zwykłą żarówką HB3?

rog4l wrote:Lex, czy po wymianie tych żarówek na LEDowe, można zapomnieć że światła drogowe będą nadal spełniać swoją funkcję? Chodzi mi o to czy strumień światła z nich jest w jakimś stopniu porównywalny ze zwykłą żarówką HB3?

stanowczo są słabsze tz. nie siekają tak mocno jak zwykłe żarówki drogowe myślę że 50-60% tego co daje org.

kurde myslałem ze będą swiecic tak samo albi lepeij.
to mnie zmartwiłeś Lex. Wygląda to bardzo dobrze, ale chyba wole mieć długie. Z drugiej strony tak myśle czy warto sie bawić w te światła do jazdy dziennej.

a ja sie zapytam o aspekt ekonomiczny, komus chce sie policzyc po jakim czasie inwestycja sie zwraca?

Ale przy zastosowaniu tego elementu nadal palą się światła tylne jak mniemam?

IgoR_KilleR wrote:Ale przy zastosowaniu tego elementu nadal palą się światła tylne jak mniemam?

Nie - palą sie tylko przednie światła.

rsz1981 wrote:carinus nie wiem jak nieroztropnym trzeba byc zeby nie wiedziec które lampy w GSie sluza jako mijanki.

LEX ja wiem ale mam juz nauczke za dawnych lat jak latalo sie honda i dlatego jestem ostrożny a że mam nadpobudliwego policemana w powiecie.........

Jak jedziesz sobie w potoku innych samochodów to gliniarz nie ma pojecia ,bo nie może mieć,co się aktualnie używa i jezeli światła nie oslepiają to nic nam nie grozi.Jak zatrzyma autko to światła są zgaszone.
Nie można tutaj mówic o jakiś aspektach ekonomicznych dla wszystkich jednakowo.Ktoś ma xenony to każde odpalenie świateł jest w jakimś stopniu zuzyciem elementów które trochę kosztują.Tak samo sprawa się ma do użytkowników droższych,standardowych żarówek które pod pełnym obciążeniem dają jaśniejsze swiatło ale kosztem żywotności zarnika,który pod wpływem wstrzasów szybko pęka lub przepala sie.

Cały czas myślę nad tym rozwiązaniem. I mam wątpliwości.
Na którymś z for przeczytałem : nie fajnie się robi dopiero jak jest trup i niebiescy biorą żarówki do badania.
Skoro paliły się drogowe, nasza "ofiara" mogła być oślepiona naszym światłem drogowym.
I jak tu się wytłumaczyć, że pracowały na 30%.
Podoba mi się to rozwiązanie za 40 zeta, ale nie podobają mi się możliwe komplikacje.
Raczej bym podłączył układ do mijania ale mam ksenony.
Jak mówią, dupa zawsze z tyłu.

mod mi sie podoba jak najbardziej, tyle ze nie bede go u siebie robił bo nie widze oszczędności:( co innego jak bym robil dziennie po 200-300km